nadaję sie do leczenia

[Fusia]

ja która twierdziła do tydzień temu ze pawie są brzydkie okropne i nawet za darmo bym ich nie chciała a jeśli już to po to żeby sprzedać-zachorowałam na pawie
i teraz prosze o uleczenie powiedzcie ze źle noszą niewarte swojej ceny ,ze beznadziejne-coś co by mnie z nich wyleczyło.

[mi.]

wiszą na straganie. te - podobno - najnajnajfajniejsze

[dankin-82]

wiszą na straganie. te - podobno - najnajnajfajniejsze

lubię te chustowe choroby

[Aksamitka]

wiszą na straganie. te - podobno - najnajnajfajniejsze

Oj,Ty niedobra
Ja też swoje dorzucę-jestem pawiolubna mocno
Z żadnych nie byłam niezadowolona

[kerna]

złego słowa na nie nie śmiem powiedzieć, są cudowne
czyli odradzam

[MonikaK]

Moje z konopiami kocham miłością wielką, nie oddam NIGDY są u mnie kompletnie niesprzedawalne, zostają na pamiątkę dla Antka kiedyś

[Roma]

Może ja Ci pomogę, bo mi JESZCZE pawie się nie podobają. więc odradzam, serio


Nawiasem mówiąc, pamiętam jak tak koło marca, będąc nową na forum, w wiadomości do Zuz zapodałam hasło w stylu "Ale ja kompletnie nie mogę zrozumieć po co komuś więcej niż jedna chusta"

[martaj]

tiaaa, ja kupując pierwszą chustę wybierałam uniwersalną, jedna miała być na cały kres chustonoszenia... długo nie wytrzymałam w tym stanie... a pawie też mi się kiedyś nie podobały i zastanawiałam się, czemu skąd takie ochy i achy nad nimi... aż tu pewnego dnia zapragnęłam pawiuf i teraz są niesprzedawalne (być może póki co tylko )

odradzam oczywiście

[Selene]

ja też odradzam, to złe ptaszyska są
pisałam ja, co od kilku dni posiadam przypadkowo nabyte pawie i kocham je miłością wielką od pierwszego motania
Fusia - a tak bardziej serio: nawet jeśli się zdołasz oprzeć pawiom, niedługo i tak zachorujesz na coś innego... więc czy jest sens z tym walczyć...?

[ślimaczuś]

Podobno ich pióra pecha przynoszą

[livada]

No, ja też miałam kiedyś odruch wymiotny na widok makaty w kurczaki, a teraz mam już trzecie - ecru, boskie Petrlowe były fajne i mięciuteńkie, ale wąskie, konopne piękne, ale nie polubiłam się z nimi, za to lnianych ecru szybko nie puszczę dalej

Tak że fakt, to zła szmata, uzależnia

[matysia]

Pawie sa jaskieś dziwne. Brzydkie,ze az piekne i kazde jedne , które miałam nosiły bosko. Uwielbiam moje czarne paskudztwa. Każde jedne. Mogłabym miec wszystkie. Raczej cie nie ulecze.

[madzi]

Do mojego szczęścia pawiowego brakuje mi jeszcze pawi najnajnaj - czyli jubileuszowych.
Miałam winne, garnety, konopne... Konopne są moją chustą nr 1 - krótkie, kompaktowe, niebrudzące, a noszą jak sam diabeł
No może jeszcze macnęłabym z ciekawości silkowe różowe
Więc uważaj, Fusia, jak już zanabędziesz jedne pawie - lubią się rozmnażać, a wybić je trudno ze stosu

[Aksamitka]

Do mojego szczęścia pawiowego brakuje mi jeszcze pawi najnajnaj - czyli jubileuszowych.
Miałam winne, garnety, konopne... Konopne są moją chustą nr 1 - krótkie, kompaktowe, niebrudzące, a noszą jak sam diabeł
No może jeszcze macnęłabym z ciekawości silkowe różowe
Więc uważaj, Fusia, jak już zanabędziesz jedne pawie - lubią się rozmnażać, a wybić je trudno ze stosu

A to święta prawda

[JJ]

MOje pawie rozleniwione lezaly w domu , robily kupy gdzie popadnie i na dokladke stwierdzily ze za mniej niz 800 zl sprzedac ich nie moge BO SA Z RODOWODEM
PAAWIE to maja tylko ladne ogony

[Fusia]

złego słowa na nie nie śmiem powiedzieć, są cudowne
czyli odradzam

miałyscie mnie uleczyć a nie podcinać odporność

Moje z konopiami kocham miłością wielką, nie oddam NIGDY są u mnie kompletnie niesprzedawalne, zostają na pamiątkę dla Antka kiedyś

to przynajmniej twoje kusic mnie nie będą

Może ja Ci pomogę, bo mi JESZCZE pawie się nie podobają. więc odradzam, serio


Nawiasem mówiąc, pamiętam jak tak koło marca, będąc nową na forum, w wiadomości do Zuz zapodałam hasło w stylu "Ale ja kompletnie nie mogę zrozumieć po co komuś więcej niż jedna chusta"

to jedna która mnie nie pcha dalej w to szaleństwo-ja tez myslałam po co ludziom więcej 1 -2 chusty-wariatki jakieś(mam 16)

tiaaa, ja kupując pierwszą chustę wybierałam uniwersalną, jedna miała być na cały kres chustonoszenia... długo nie wytrzymałam w tym stanie... a pawie też mi się kiedyś nie podobały i zastanawiałam się, czemu skąd takie ochy i achy nad nimi... aż tu pewnego dnia zapragnęłam pawiuf i teraz są niesprzedawalne (być może póki co tylko )

odradzam oczywiście

ech czyli to postępująca choroba

ja też odradzam, to złe ptaszyska są
pisałam ja, co od kilku dni posiadam przypadkowo nabyte pawie i kocham je miłością wielką od pierwszego motania
Fusia - a tak bardziej serio: nawet jeśli się zdołasz oprzeć pawiom, niedługo i tak zachorujesz na coś innego... więc czy jest sens z tym walczyć...?

ta naprzykład na obrzydliwa Osche?

Podobno ich pióra pecha przynoszą

to mnie nie przekonuje ale przynajmniej nie zachwalasz

No, ja też miałam kiedyś odruch wymiotny na widok makaty w kurczaki, a teraz mam już trzecie - ecru, boskie Petrlowe były fajne i mięciuteńkie, ale wąskie, konopne piękne, ale nie polubiłam się z nimi, za to lnianych ecru szybko nie puszczę dalej

Tak że fakt, to zła szmata, uzależnia

jak to szmaty uzależniają

Pawie sa jaskieś dziwne. Brzydkie,ze az piekne i kazde jedne , które miałam nosiły bosko. Uwielbiam moje czarne paskudztwa. Każde jedne. Mogłabym miec wszystkie. Raczej cie nie ulecze.

Własnie mają w sobie to ukryte piękno gdzieś pomiędzy nitkami

A to święta prawda

MOje pawie rozleniwione lezaly w domu , robily kupy gdzie popadnie i na dokladke stwierdzily ze za mniej niz 800 zl sprzedac ich nie moge BO SA Z RODOWODEM
PAAWIE to maja tylko ladne ogony

no właśnie ich ceny...

[alifi]

Na przykład granety są ciężkie jak koński pled. W życiu ich nie sprzedam

[Fusia]

Na przykład granety są ciężkie jak koński pled. W życiu ich nie sprzedam

moze jeszcze mięsiste i szorstkie?

[madzi]

moze jeszcze mięsiste i szorstkie?

nie będę zaprzeczała

[mamka_klamka]

O matko, przeca one są okropneee.
Nie mogłam na nie patrzeć ... do pierwszego motania Kiedy gościły u mnie, nie nosilam w niczym innym.