Pokaż wyniki od 1 do 15 z 15

Wątek: noszenie w chuście dziecka z obnizonym napięciem mięśniowym

  1. #1

    Domyślnie noszenie w chuście dziecka z obnizonym napięciem mięśniowym

    Witam wszystkich mam takie pytanie: czy dziecko z obnizonym napieciem mięśniowym można nosic w chuście? Bo ja sie na tym nie znam, a moja koleżanka terapeutka stwierdziła, ze nie można (ale ona jest sceptycznie do chust nastawiona)... Troche mnie to zmartwiło, bo moja córeczka ma obnizone napiecie mięśniowe, co prawda w lekkim stopniu, niby jest na pograniczu normy... ma też lekką asymetrię. Czy macie jakieś wiadomości na ten temat? Dziękuje i pozdrawiam
    P.S. Nosze ją w chuście od 6 tyg życia, teraz ma 6msc.

  2. #2
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    można

    ale zdecydowanie trzeba to konsultować z kimś posiadającym właściwą wiedzę.

  3. #3

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mi. Zobacz posta
    można

    ale zdecydowanie trzeba to konsultować z kimś posiadającym właściwą wiedzę.
    no tak, tylko ciężko znależć taką osobę....

  4. #4
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    a gdzie mieszkasz?

  5. #5

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mi. Zobacz posta
    a gdzie mieszkasz?
    Kartuzy, niedaleko trójmiasta

  6. #6
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    poszukam i dam Ci znać

  7. #7

    Domyślnie

    dziękować

  8. #8
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Oct 2011
    Miejscowość
    Przygranicze
    Posty
    4,253

    Domyślnie

    ja bym jednak poważnie się zastanowiła, szczególnie że występuję dodatkowo asymetria + obniżone napięcie mięśniowe ....
    P 2000, M 2005 , M 2011, L 2015

  9. #9
    Chustomanka
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    SE
    Posty
    1,397

    Domyślnie

    Nam w takim samym przypadku odradzano. Rehabilitowałam dzieciaki w OWI w Gdańsku i KpK w Gdańsku.
    Ale mi. ma racje najlepiej żeby ktoś kompetentny obejrzał i zdecydował.
    A. i J. (23-06-2010)

  10. #10

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Dewiś Zobacz posta
    ja bym jednak poważnie się zastanowiła, szczególnie że występuję dodatkowo asymetria + obniżone napięcie mięśniowe ....
    dlatego tez chcę znależć kogoś kto się na tym zna, bo jeśli ktos powie mi, zeby nie nosić w chuście i wytłumaczy dlaczego, to ok, nie bedziemy sie nosic. ale jesli mówią mi zeby nie nosic,a nie potrafią wytlumaczyc no to ja nie jestem przekonana... poza tym corka rozwija sie dobrze, a obnizone napiecie jest niby niewielkie, na pograniczu normy, codziennie cwiczymy. Tak sobie myslałam, ze chusta moglaby pomóc tutaj a nie zaszkodzic, ale jesli jest inaczej to chciałabym wiedziec dlaczego

  11. #11
    Chustomanka Awatar malabru
    Dołączył
    Jul 2008
    Posty
    621

    Domyślnie

    W sytuacjach, gdy dzieci znajdują się pod opieką fizjoterapeuty noszenie ich w chuście często wymaga niestandardowych rozwiązań. W każdym wypadku muszą być one ustalane w porozumieniu z fizjoterapeutą. Najlepiej, jeśli fizjoterapeuta zgodzi się spotkać z doradcą. Wówczas w czasie trójstronnego spotkania (mama z dzieckiem - fizjoterapeuta - doradca) można ustalić wspólny front i spróbować dobrać wiązanie i ułożenie dziecka w chuście tak, żeby wspomagało rehabilitację.
    Konsultowałam już dzieci rehabilitowane, więc jeśli potrzebujesz pomocy, zapraszam do kontaktu.

  12. #12
    Chustomanka Awatar Georgina
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Śląsk
    Posty
    1,174

    Domyślnie

    Moja mała miała lekką asymetrię i z kolei wzmożone napięcie mięśniowe. Nosiłam ją w wiązaniu 2x, bo w kieszonce mi się wykrzywiała. Fizjoterapeutka powiedziała, że mogę nosić, ale nie długo (tak do 2 godzin dziennie).





    Bubu 7.9.2010

  13. #13
    Chusteryczka Awatar mgosia
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    1,592

    Domyślnie

    u nas przy wzmożonym i lekkiej asymetrii zgoda na noszenie w wiązaniach symetrycznych (czyli z wyłączeniem biodra)
    przepraszam z góry za literówki i brak polskich znaków, często piszę z telefonu
    Gosia mama Lili (10 2009 oraz Hani 03 2012)

    mój blog



  14. #14
    Chusteryczka Awatar IzaBK
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Pruszków/Warszawa
    Posty
    2,933

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Georgina Zobacz posta
    Moja mała miała lekką asymetrię i z kolei wzmożone napięcie mięśniowe. Nosiłam ją w wiązaniu 2x, bo w kieszonce mi się wykrzywiała. Fizjoterapeutka powiedziała, że mogę nosić, ale nie długo (tak do 2 godzin dziennie).
    Ja stoję na stanowisku, że mniej ważna jest ilość (jakkolwiek przesada w jakąkolwiek stronę nie jest wskazana), ważniejsza jest jakość. Prawidłowo dobrane wiązanie, porządne dociągnięcie, nadanie dziecku bezpiecznej, odciążającej (zaokrąglającej) kręgosłup i utrudniającej prężenie się pozycji, korygowanie symetrii - o to należy zadbać, a nie o limit godzinowy.
    Konsultując rodziców dzieci będących pod opieką specjalistów, zawsze sugeruję pokazanie się owym specjalistom w wiązaniu. Tylko wtedy opinia specjalisty będzie miarodajna, i nie będzie zbitkiem wyobrażeń i uprzedzeń specjalisty.
    G- X 2009 E- VI 2003 M- XII 1998

    NaturalnaMama.pl - ot, zwykły sklep.
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi, Instruktor Shantala: PogotowieChustowe.pl

    konsultacje także poprzez SKYPE

  15. #15
    Chustomanka Awatar Georgina
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Śląsk
    Posty
    1,174

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez IzaBK Zobacz posta
    Ja stoję na stanowisku, że mniej ważna jest ilość (jakkolwiek przesada w jakąkolwiek stronę nie jest wskazana), ważniejsza jest jakość. Prawidłowo dobrane wiązanie, porządne dociągnięcie, nadanie dziecku bezpiecznej, odciążającej (zaokrąglającej) kręgosłup i utrudniającej prężenie się pozycji, korygowanie symetrii - o to należy zadbać, a nie o limit godzinowy.
    Konsultując rodziców dzieci będących pod opieką specjalistów, zawsze sugeruję pokazanie się owym specjalistom w wiązaniu. Tylko wtedy opinia specjalisty będzie miarodajna, i nie będzie zbitkiem wyobrażeń i uprzedzeń specjalisty.
    Zgadzam się z tym co napisałaś. Nie ilość, tylko jakość. Fizjoterapeutka widziała jak wiążę dziecko, tak przychodziłyśmy na zajęcia. Powiedziała, że wiązanie jest w porządku i nie spowoduje u dziecka pogłębienia schorzenia.





    Bubu 7.9.2010

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •