Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Wątek: manduca już u mnie

  1. #1
    Chustomanka Awatar sowa_m
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Kielce
    Posty
    1,387

    Domyślnie manduca już u mnie

    zakupiłam u Vegi w kolorze czerwonym. wczoraj doszła. kupowana pod kątem męża, bo ja przez dwa tygodnie po górach nie dam rady zamotana.
    pierwsze wrażenie - nie ma ogona drugie wrażenie: nie ma ogona hhhmmm jako pierwszy założył mąż, oczywiście zachwycony. wyszliśmy na dwór, nadal zachwycony. ja nosilam po domu wieczorem z ramionami na krzyż, bo na mnie generalnie manduca jest za duża (rozmiar 34 i ciut mniej). no niby wygodnie, niby mała mniej więcej zadowolona, niby wszystko ok i ciężaru nie czuć i w ogóle ...ale wrażenie ostatnie: nie ma ogonó. cożmoże zmienię zdanie, ale póki co uwazam, że nosidło zostało kupione dla męża, ja tam wolę chusty.

    ps1. piękna ta manduca, doskonale odszyta (choć osobiście przyczepiąlbym sie jednak kapturka, jakiś dziwny on dla mnie), materiał ekstra.

    ps2. a w pewnym momencie, kiedy nosilam (pasy jednak sa sztywniejsze, niż chusta naszła mnei myśl - muszę wrzucić do pralki i dobrze wyprasować, zeby ją trochę złamać

  2. #2
    Chustomanka Awatar tonieja
    Dołączył
    Dec 2007
    Miejscowość
    Wawa
    Posty
    845

    Domyślnie Re: manduca już u mnie

    Ja właśnie czekam na Manducę. Kupiłam ją z rozsądku, bo łatwo i szybko się zakłada na kurtki zimą. Sprzedam chyba moją jedyną chustę bo noszę malutko i nosidło mi wystarczy. Ale powiem szczerze że chusta ma to coś, ten klimat, a nosidło to niestety tylko nosidło


  3. #3
    Chusteryczka Awatar Kanga
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa,Mokotów
    Posty
    2,709

    Domyślnie Re: manduca już u mnie

    Cytat Zamieszczone przez monika-onuf
    Ja właśnie czekam na Manducę. Kupiłam ją z rozsądku, bo łatwo i szybko się zakłada na kurtki zimą. Sprzedam chyba moją jedyną chustę bo noszę malutko i nosidło mi wystarczy. Ale powiem szczerze że chusta ma to coś, ten klimat, a nosidło to niestety tylko nosidło
    Ithilhin kiedyś mądrze powiedziała, że chusta ma miękki, domowy charakter, a nosidło jest typowo miejskie..

    ooo tu to było w filmiku chustowe maluchy http://www.babyboom.pl/babyboom_tv.html

  4. #4
    Chustofanka
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    378

    Domyślnie Re: manduca już u mnie

    Faceci lubią Manducę, a my lubimy chusty albo MT.
    Jednak co by mówić i pisać Manduca nadaje się na szybkie wypady po mieście i w górach.
    Też praktykowaliśmy.

  5. #5
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Feb 2008
    Posty
    4,335

    Domyślnie Re: manduca już u mnie

    uwielbiam naszą czarną Manducę
    też kupowana pod męża, ale i ja lubię się w nią "zamotać"
    ale chustę lubię naj.bardziej

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •