Pokaż wyniki od 1 do 4 z 4

Wątek: jupi jupi tralala

  1. #1

    Domyślnie jupi jupi tralala

    Wczoraj przyszedł do mnie leoś pozyczony od koleżanki i ......... Hubert dał sie zamotać Mało nie zaczełam z nim skakać Nie chce tylko zeby mu rączki chować No ale i tak jestem mega przeszczesliwa
    Chusta jest na mnie za długa bo ma ponad 5m i troche mi nie wygodnie nie wspominając o tym, ze z motaniem ciężko ale poćwicze i bedzie ok Poza tym czekam na elastyka i chyba bedzie prościej
    Mam pytanie
    jakie wiązania moge robić zeby Młody miał rączki na wierzchu ?

  2. #2
    Chustoguru Awatar Dagmara
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Warszawa Bielany
    Posty
    6,210

    Domyślnie Re: jupi jupi tralala

    W elastyku może już być Wam ciężko, chyba że leciutki jest. Jeśli nie siedzi to rączki schowane.

    Widzicie to wstałam 0 6:30 ble
    Konstanty 16.04.2014
    Lilianna 7.04.2010
    Kacper 29.07.2007


  3. #3

    Domyślnie Re: jupi jupi tralala

    Elastyka wziełam zeby nauczyc się motać bo czytałam ze jest prościej.
    Mówisz, ze ręce muszą być schowane? Cholewa, to musze go jakos przekonać Boje sie tylko, zeby sie nie zraził

    Marze, żeby wstać o 6:30

  4. #4

    Domyślnie Re: jupi jupi tralala

    Cytat Zamieszczone przez mama_hubcia
    Elastyka wziełam zeby nauczyc się motać bo czytałam ze jest prościej.
    Mówisz, ze ręce muszą być schowane? Cholewa, to musze go jakos przekonać Boje sie tylko, zeby sie nie zraził

    Marze, żeby wstać o 6:30
    nie zraził

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •