Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123
Pokaż wyniki od 41 do 60 z 60

Wątek: Oświecać? Przekonywać? Czy siana sobie dać?

  1. #41
    Chusteryczka Awatar Kocia_mama
    Dołączył
    Nov 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów. No prawie.
    Posty
    2,272

    Domyślnie

    Ostatnio czytalam jakas stara dyskusje przedtawiciela BB i matek na forum gazety i on tam podawal m.in. taki argument, ze skoro ta pozycja jest taka niezdrowa i niewygodna, to czemu dzieci nawet nie pisna, nie poskarza sie? No i szczerze mowiac, tez sie nad tym zastanawialam...
    Ale na tej samej zasadzie dziecko nie poskarzy sie, ze kladziesz je na zbyt miekkim materacu, albo ze nosisz na rekach przodem do siebie, albo ze podnosisz trzymajac pod glowka i pod pupa. A to tez sa bardzo szkodliwe rzeczy...


    <Miejsce na mądry cytat>

  2. #42
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    jak głodzisz, to w ogóle jest bezdźwięcznym aniołem

    to nie jest NIEWYGODNA pozycja, tylko NIEZDROWA
    jak żarłam chipsy, to też niespecjalnie piszczałam

  3. #43
    Chusteryczka Awatar Kocia_mama
    Dołączył
    Nov 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów. No prawie.
    Posty
    2,272

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mi. Zobacz posta
    jak głodzisz, to w ogóle jest bezdźwięcznym aniołem

    to nie jest NIEWYGODNA pozycja, tylko NIEZDROWA
    jak żarłam chipsy, to też niespecjalnie piszczałam
    Mniam ja jak jem chipsy to piszcze z rozkoszy


    <Miejsce na mądry cytat>

  4. #44
    Chusteryczka Awatar alifi
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Rydzynki
    Posty
    2,521

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mi. Zobacz posta
    jak głodzisz, to w ogóle jest bezdźwięcznym aniołem

    to nie jest NIEWYGODNA pozycja, tylko NIEZDROWA
    jak żarłam chipsy, to też niespecjalnie piszczałam
    Ej no, niewygodna także, bolesna wręcz (mówi się wszak, że na kroczu dyndanie - aua i w ogóle), a dzieci dyndają bez protestu. Mnie to jednak zastanawia. Może przedkładają bliskość nad własną wygodę?
    Kajetan Iwo (31.01.2008) Kalina Jagoda (16.05.2011)

    UWIERZYŁAM W ŻYCIE POZAFORUMOWE

  5. #45
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    a przepraszam... ja się odniosłam do takiej jednej dyskusji o tym nowym BB...

    alifi, a wpadasz na minerałki razem z Tolą?

  6. #46
    Chusteryczka Awatar alifi
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Rydzynki
    Posty
    2,521

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mi. Zobacz posta
    a przepraszam... ja się odniosłam do takiej jednej dyskusji o tym nowym BB...

    alifi, a wpadasz na minerałki razem z Tolą?
    O! A co jest? Ja nic nie wiem A no tak, jeszcze mnie w mineralnym wątku nie było
    Kajetan Iwo (31.01.2008) Kalina Jagoda (16.05.2011)

    UWIERZYŁAM W ŻYCIE POZAFORUMOWE

  7. #47
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez alifi Zobacz posta
    O! A co jest? Ja nic nie wiem A no tak, jeszcze mnie w mineralnym wątku nie było
    to cho!
    mineralny warszawski

  8. #48
    Chustofanka
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    Warszawa Tarchomin
    Posty
    265

    Domyślnie

    Ja się nie wtrącam zazwyczaj, bo to tak jakbym karmiła dziecko piersią a ktoś by podszedł i powiedział do mnie, żebym się zasłoniła.
    Czułabym się głupio i byłabym wściekła. Tak samo ona zareaguje, nie nauczy się. Jest przekonana, że nosi i robi dobrze.
    Zawsze trzeba szukać, tych pozytywów, że przynajmniej chce nosić a to już plus.
    Co można zrobić delikatnie. Na pewno nie komentować pod zdjęciem, możesz nawet polubić by dać sygnał jej że to popierasz (noszenie)
    A potem możesz napisać jej prywatną wiadomość, że nie znasz tego nosidła, że masz inne.
    Spytaj się czy jej wygodnie, bo ty też rózne testowałaś i w końcu doradca zaproponował Ci takie i takie.
    I dla Ciebie/dla Was w sensie Ciebie i dziecka to najlepsze rozwiązanie.
    Jak będzie się upierać to trudno, świata nie zbawisz.
    Ale zawsze warto próbować.

  9. #49
    Chustofanka
    Dołączył
    Dec 2011
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    453

    Domyślnie

    Kocia_mama i jak, napisałaś do tej znajomej?

  10. #50
    Chustomanka Awatar ALiA
    Dołączył
    Jul 2010
    Posty
    1,252

    Domyślnie

    Napiszę tak-sama z własnego doświadczenia znam kilka osób,które są tak przekonane o słuszności własnego zdania,że żadne argumenty do nich nie trafiają. Kilka z nich nosi w wsiadłach,bo dały za nie "kupę kasy czyli muszą być ok,bo przecież takie to było drogie" I ok-nic na siłę. uważaj,żeby jej nie zrazić,żeby nie poczuła się gorzej,bo może faktycznie nie wiedzieć,ze wisiadła nie są ok

  11. #51
    Chustonówka Awatar lili213
    Dołączył
    May 2012
    Miejscowość
    Częstochowa
    Posty
    34

    Domyślnie

    Ja z reguły wypowiadam się w dyskusjach ze znajmomymi na temat nosideł. Kilka autentycznie nie miało pojęcia, że nie nosi się przodem do świata i wisiadła są be, były wdzięczne za uświadomienie. Ale mam też znajome, które uzywają i zachwalają nosidła BB i do nich żadne argumenty nie trafiają.



  12. #52
    Chustomanka Awatar Bastet
    Dołączył
    May 2012
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    684

    Domyślnie

    Ostatnio w galerii minęłam pana z dzieckiem w wisiadle przodem do świata. Minęłam, ale tak mnie ten widok męczył, że się wróciłam i zaczepiłam. Spytałam grzecznie czy mogę mu powiedzieć kilka słów o noszeniu. Pan spokojnie słuchał (bałam się że zwieje, że mu się spieszy czy coś). Powiedziałam, że w ten sposób dziecko ma nienaturalnie wykrzywiony kręgosłup i że lepsze są nosidła z szerokim panelem między nóżkami, bo dziecko nie wisi na kroczu i taka pozycja jest dużo bezpieczniejsza dla stawów biodrowych. Pan szukał jakiegoś argumentu i rzekł, że przecież nie płacze i wszyscy tak noszą . Cały czas zaznaczałam, że nie chcę go urazić, że może rodzice nie wiedzą o pewnych aspektach noszenia. Dodałam, że sama mam małe dziecko i czytałam wiele na ten temat. Poleciłam poszukać informacji na temat noszenia przodem do świata w internecie, bo pełno tego . Przeprosiłam, że się wtrąciłam. Pan podziękował . Nie było tak źle. A nóż widelec ta rozmowa dała mu coś do myślenia.


    mój blog - http://bastetlady.blogspot.com/

    "Natura dała nam dwoje oczu, dwoje uszu, ale tylko jeden język po to, abyśmy więcej patrzyli i słuchali, niż mówili" – Sokrates.

  13. #53
    Chustoholiczka Awatar Padthai
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    Wrocław, Kłodzko
    Posty
    3,204

    Domyślnie

    "utwierdzone przekonania" - jesli , ktos podjal decycje i poparl ja swoim wizerunkiem albo oglosil to, to chocby sie okazalo, ze niesluszne czyni, nie zmieni zdania, a nawet jeszcze bardziej bedzie sie utwierdzal w przekonaniu slusznego wboru.
    Akurat Cialdniego wertuje do pracy mag. i tak mi sie nawinelo.
    Tomek (III.07) Asia (X.09)

    Doradca po kursie średniozaawansowanym Die Trageschule® Dresden
    http://fotelik.blox.pl/html

  14. #54
    Chustonoszka Awatar Lilith
    Dołączył
    Jun 2012
    Miejscowość
    Krakow/Zabierzow
    Posty
    70

    Domyślnie

    Bastet, podziwiam, ze mialas odwage zwrocic uwage! Ja jakos nie potrafie... Raz jeden bylam blisko. Szlam wzdluz Bloń i na na przeciwko zobaczylam faceta z naprawde malym dzieciem w dyndadle przodem do swiata *jadacego na rolkach*. Dziecko miala przerazenie w oczach i bylo okropnie wygiete do przodu Ten widok odebral mi mowe a oni juz przejechali... Nie moglam sobie dlugo wybaczyc braku reakcji...
    Myslalam kiedys, zeby wydrukowac sobie jakies ulotki antywisiadlowe i chociaz dac taka ulotke skoro nie mam odwagi sie odezwac, ale chyba bym sie czula jak świadek Jehowy Kurcze, czasem nie wiem co robic. Nie czuje w sobie "misji dziejowej", ale chyba zaden rodzic specjalnie nie skrzywdzi dziecka, wiec moze czasem zagadanie przynajmniej zasieje jakas watpliwosc i ta osoba poszuka potem wiecej informacji... ?

  15. #55
    Chustoholiczka Awatar Alassea
    Dołączył
    Jul 2012
    Posty
    5,873

    Domyślnie

    Dzisiaj jedna krewna, która pierwszy raz widziała nas pierwszy raz zamotanych zapytała, czy oglądałam może nosidełka. Miałam wątpliwości, czy jest sens dyskutować o tym (bo właśnie dyskusji która nie prowadzi do niczego się obawiałam). Więc po prostu powiedziałam, że nosidełka ergonomiczne, które zapewniają dziecku prawidłową pozycję kręgosłupa i bioderek są przeznaczone dla dzieci które już siedzą, a zwykłe nosidełka, często reklamowane jako użyteczne od urodzenia, takiej pozycji nie zapewniają. I że mam takie coś, bo dostaliśmy od znajomych, ale nie używamy. Krewna przyjęła bez słowa. Możliwe nawet że trafiło

  16. #56
    Chustomanka Awatar Gugu
    Dołączył
    Aug 2012
    Miejscowość
    Crosno
    Posty
    556

    Domyślnie

    Podziwiam odważnych. Rzeczywiście chodzi tu o zdrowie, ale osobiście raczej ugryzłabym się w język. Chyba, że dana osoba byłaby otwarta na rozmowę, obcemu w życiu nie zwróciłabym uwagi...
    mama Estery lipiec 2012
    www.balkanfunk.pl

  17. #57
    Chustonówka Awatar Mamona
    Dołączył
    Apr 2012
    Miejscowość
    Tychy
    Posty
    29

    Domyślnie

    'Jeśli uczynki twoje są dobre (...) oświecaj tych, co chodzą w ciemnościach (...) - 0. Gabriel Palau.

    Mówić, z umiarem i taktem oczywiście.
    W końcu dotrze
    Ostatnio edytowane przez Mamona ; 02-11-2012 o 00:38

  18. #58
    Chusteryczka Awatar wildhoney
    Dołączył
    Jan 2012
    Miejscowość
    Land of Mordor
    Posty
    2,120

    Domyślnie

    Do niektórych _nie_ dotrze niestety, sama mam taką znajomą, nosi kilkumiesięczniaka w takim sztywnym i bez możliwości regulacji womarze; plus, że chłopak jeszcze mały, to i womar rozstawem pasuje, ale jak widzę, jak on się w środku telepie na wszystkie strony, to mi się słabo robi:/
    ps. mówiłam o zaletach chusty, kółkowej czy nosidła, ona na to: mam świetne nosidło! i paraduje w womarze. Niestety nie da sobie niczego przetłumaczyć, a ja staram się nie patrzec na dziecko...
    Nazgul, 1. 02. 2009; Morgulina 13. 06. 2011
    One candle left to burn now... before the Darkness comes.

  19. #59
    Chustonówka Awatar Mamona
    Dołączył
    Apr 2012
    Miejscowość
    Tychy
    Posty
    29

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez wildhoney Zobacz posta
    Do niektórych _nie_ dotrze niestety, sama mam taką znajomą, nosi kilkumiesięczniaka w takim sztywnym i bez możliwości regulacji womarze; plus, że chłopak jeszcze mały, to i womar rozstawem pasuje, ale jak widzę, jak on się w środku telepie na wszystkie strony, to mi się słabo robi:/
    ps. mówiłam o zaletach chusty, kółkowej czy nosidła, ona na to: mam świetne nosidło! i paraduje w womarze. Niestety nie da sobie niczego przetłumaczyć, a ja staram się nie patrzec na dziecko...
    Może do niektórych nie dotrze. Albo dotrze, tylko z dużym opóźnieniem...
    Ale nie chodzi przecież o prowadzenie krucjaty
    Chodzi o to, żeby skłaniać do refleksji.
    Pozdrawiam!

  20. #60
    Chusteryczka Awatar wildhoney
    Dołączył
    Jan 2012
    Miejscowość
    Land of Mordor
    Posty
    2,120

    Domyślnie

    Nie prowadzę krucjat, po prostu niektóre osoby "wiedzą lepiej" - i co z tego, że ja dzielnie prezentuję różne wiązania, tak, siak i owak, a to w takiej chuście, a to w hoptye, a to w kółkowej - wisiadło lepsze i basta, bo nie musisz się męczyć z wiązaniem, dociąganiem - zapinasz klamry i gotowe.
    Nazgul, 1. 02. 2009; Morgulina 13. 06. 2011
    One candle left to burn now... before the Darkness comes.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •