Bo jej nie zrozumiałaś. Chodziło jej o noszenie do góry nogami. Wtedy organy wciskają się w klatkę piersiową i deformują żebra. Zdecydowanie odradzamy noszenie głową w dół. A przynajmniej ograniczmy ten sposób noszenia do minimum
O rany, to pewnie dlatego moj janek ma ostatnio jakas taka dziwna cere... Jakby siną. A ja myslalam, ze ma skore naczynkowa... Czyli glowa w gore, tak?... No nie wiem, nie wiem co na to zawitkowski...