Mi sie wczesne sadzanie raczej ze skolioza kojarzy, niz deformacja klatki piersiowej
Okazuje się, że jednak nie bardzo dobrze, a raczej bardzo źle. Przynajmniej wg. pediatry i kolejnej fizjoterapeutki do której trafiłam. Obie zgodnie twierdzą, że takich maluchów, które jeszcze nie trzymają główki nie można nosić przodem do świata na rękach. Heh, zwariować można, bo ile osób, tyle teorii i jeszcze wszystkie skrajnie różne od siebie
bo medycyna to nieścisła nauka - zawsze znajdziesz specjalistę, który będzie idealnie pasował do Twojego wyobrażenia
a co myślisz o Pawle Zawitkowskim, czyli naczelnym fizjoterapeucie RP? zajrzyj choćby tu: poradnik
G- X 2009 E- VI 2003 M- XII 1998
NaturalnaMama.pl - ot, zwykły sklep.
Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi, Instruktor Shantala: PogotowieChustowe.pl
konsultacje także poprzez SKYPE
Można bezpiecznie nosić przodem, tak jakIzaBK podała w linku - porady Zawitkowskiego jak należy to robić.
Można nosic również przodem w pionie - co dobre dla niemowlęcych kręgosłupów nie jest (tak jak noszenie w dobrze i źle zawiązanej chuście - jedno służy dziecku, drugie szkodzi).
Z moich obserwacji wynika, że różne tego rodzaju bzdury wychodzą gdy lekarz/fizjoterapeuta nie zrozumie o co chodzi, bądź źle wytłumaczy o co mu chodzi (pomijając juz kwestie niedouczenia, bądź trwania w przekonaniu, że to co kilkadziesiąt lat temu się ktoś nauczył to jedynie słuszne - tylko przy takim mysleniu Ziemia nadal byłaby płaska)
Dobrochna 19.06.2008 i Jeremi 07.03.2012
w wolnych chwilach siedzę między włóczką a szydełkiem
nieeeeeeee, no coś Ty!
nie o to mi chodziło.
IMO wszyscy lekarze mają taką samą bazę - wiedzę zdobytą na studiach - do której dokładają zbiór swoich doświadczeń i poglądów. stąd takie rozbieżności.
przykład: pierwsze dziecko urodziłam przez cc, drugie bardzo chciałam urodzić sn. zanim zdecydowałam się na to kto będzie prowadził moją ciążę odbyłam wizyty u kilku lekarzy. w końcu znalazłam takiego, który nie skierował mnie od razu na drugie cc i w 100% wspierał mnie w mojej decyzji.
analogicznie: jeśli ja wierzę w to, że noszenie przodem do świata na rękach i tyłem do świata w chuście jest najzdrowsze dla mojego dziecka (a wymagałoby ono stałej opieki fizjoterapeuty, czy rehabilitanta, czy też po prostu regularnych kontroli u pediatry), to szukałabym danego lekarza tak długo, póki nie znajdę takiego, którego zdanie jest zbieżne z moim. w to, że zdania w tym temacie są mocno podzielone - nie wątpię
no to w takim razie bardzo Cię przepraszam.
Do tej fizjoterapeutki trafiliśmy przez zupełny przypadek. Ta u której byliśmy ostatnio i która się opiekuje naszym dzieckiem była akurat na urlopie,a ta ją zastępowała. Korzystając z okazji spytałam się jej o chusty i wszystko o czym rozmawiałam z tamtą. I jedyne w czym były zgodne to zakaz noszenia w chustach. Co do pozostałych kwestii, w tym noszenia na rękach miały zupełnie odmienne zdania.
Może i powinnam zrobić tak jak piszesz, czyli poszukać takiego fizjoterapeuty, który będzie zgadzał się z tym w co wierzę, ale jak trafię jeszcze na kilku innych i każdy będzie sobie przeczył, to chyba wyląduję w wariatkowie
Trzeba słuchać fizjoterapeutów, ale przede wszystkim swojej intuicji, bo mamy instynkt i on na pewno nam podpowie, co jest najlepsze dla naszego dziecka.
konsultowałam noszenie w chustach i nosidłach z fizjoterapeutą Pawłem Zawitkowskim. Potwierdził, że noszenie w chustach jest ok (zresztą jest o tym rozdział w jego książce).
Co więcej potwierdził też że można nosić w nosidłach ergonomicznych dzieci które nie siedzą. Nie wiem, od jakiego wieku- moja prawie 4msc się już łapała.
w nosidłach azjatyckich (taki MT np) dzieci są noszone od urodzenia. i mozna tyle ze nosidło to powinno byc uszyte dokładnie na wymiar tego maluszka i tak dociągane zeby uzyskać odpowiednią pozycję - w chuscie jest to duzo prostsze, i pomijam juz fakt ze malutkie dziecko szybko rośnie i należałoby zmieniac nosidło jak tylko dziecko odrobinę podrosnie bo w przypadku noworodka każde niedociagnięcie, brak 2-3 cm pod kolankami czy na wysokość panela ma znaczenie...
Damian 07.01.2005
Maciek 07.09.2009
Tomek 17.04.2014
Jaś 15.01.2013 [']
1% Maciek
https://jim.ultra3.done.pl/nasze-dzieci/profil?id=778572
uwaga: znikam na weekendy: odwyk i czas dla rodziny
Dla mnie to jest smutne, ze ludziom, z ktorych zdaniem rodzice sie tak bardzo licza, nie chce sie troszke doksztalcic w tym czy innym temacie... Moze chusty to temat dosc szeroki, no ale blagam!
nasza jak najbardziej tez! Moze to ta sama ?
nasza rehabilitantka mowi, zeby pozwalac mu ciagnac glowke do brzuszka, pod warunkiem, ze nie odpycha sie od podloza lokciami, ani nie podciaga na rekach. Dziecko podobno mozna sadzac dopiero jak samo siadzie a siadzie jak mu sie lordoza ledzwiowa wyksztalci, a to ma miejsce po rozpoczeciu raczkowania.
Aaaa!
to mnie wlasnie najbardziej zadziwia. Gdyby tak mowila jakas starsza kobieta, to bym sie nie zdziwila, bo takie teorie pokutowaly za czasow gdy moja mama byla mloda matka czyli... Ze 27 lat temu. Mojej mamie musze za kazdym razem powtarzac, zeby nie trzymala janka tak wyprostowanego. Tacie i tesciowej zreszta tez, oni maja opory przed zgieciem dziecka trzymanego na rekach...
<Miejsce na mądry cytat>
Oplulam monitor
Kurcze, ale ja nie wiedzialam i do tej pory nosilam Szyma glowa w dol. Czy to oznacza, ze teraz jego zoladek, watroba i, co gorsza, jelita sa tam, gdzie powinny byc pluca i serduszko? A czy pluca i serduszko sa w przelyku? Czy da sie to jakos leczyc? Powieszenie za uszy pomoze?
A tak powaznie, to teraz sobie przypomnialam jak bylam z Szymkiem u mojego gina na wizycie po pologu. Nie mialam go z kim zostawic, wiec wsadzilam w chuste i poszlam do lekarza. Jak zobaczyl jak sie motamy (juz po wszystkim), to byl tak zachwycony calym pomyslem, ze zaraz stwierdzil, ze musimy nakrecic filmik i puszczac mlodym mamom w poczekalni - niech sie ucza, jak sie dzieci nosi! A jakis czas pozniej jak spotkalam go gdzies w terenie, to pokazywal zonie (tez lekarka) jak sie nosimy i byla rownie zachwycona. Wiec lekarz lekarzowi nierowny!
Ostatnio edytowane przez Bastet ; 13-07-2012 o 13:51
mój blog - http://bastetlady.blogspot.com/
"Natura dała nam dwoje oczu, dwoje uszu, ale tylko jeden język po to, abyśmy więcej patrzyli i słuchali, niż mówili" – Sokrates.
Wszyscy lekarze z którymi mieliśmy do czynienia, czyli nasz: pediatra nr 1 i nr 2, neurolog, alergolog, logopeda nr 1, logopeda nr 2, fizjoterapeutka nr 1, 2 i 3 oraz co najważniejsze lekarz rehabilitacji, byli zachwyceni noszeniem w chuście
Tak więc są też normalni lekarze
mój blog - http://bastetlady.blogspot.com/
"Natura dała nam dwoje oczu, dwoje uszu, ale tylko jeden język po to, abyśmy więcej patrzyli i słuchali, niż mówili" – Sokrates.
Zmien pediatre.....moja pani pediatra tez mi gadala rozne pierdoly...jaj jej odrazu -bede dalej nosic ...Zamknela sie ....
MAMA-Wiktorii 18.02.2007 Katarzyny 29.03.2011 Kornelii 19.05.2021