Siedzę na placu zabaw w wąwozie, a tu mój M. krzyczy - zobacz, zobacz. No i z daleka zobaczyłam mamę z małym w chuście pasiastej kolorowej i ze starszym jeszczeTak koło 17 było.
Chyba do przychodni szliście?
Jesteście tu?
18.06. Lublin ul. Popiełuszki
Siedzę na placu zabaw w wąwozie, a tu mój M. krzyczy - zobacz, zobacz. No i z daleka zobaczyłam mamę z małym w chuście pasiastej kolorowej i ze starszym jeszcze
Chyba do przychodni szliście?
Jesteście tu?
a to na pewno taDorotka byłaz Aniellą w swojej pięknej chuście Girasol chi chi
i ze swoim 5-latkiem obok
Ostatnio edytowane przez edoro ; 22-06-2012 o 13:28
Mama Czterech Księżniczek, Pięciu Rozbójników i jednej Świętej w Niebie
Małe dzieła mojej Dużej już panny
Z daleka widziałam, ale mógł być to chi chi jak najbardziej
aaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!! to ja byłam, na 100% ja!!!wszystko sie zgadza
[CENTER]szara codzienność? nie u nas
CENTER]
No to hejka
oj,Aniela
a ja
[CENTER]szara codzienność? nie u nas
O ludzie! Dorota, pożyczysz chi chi na kilka dni? urzekająca jest ta chusta...
i właśnie się zastanawiam, czy sobie nie sprawić ()
jak nosi?
spoko, ale mam dwie chusty i musialabys mi cosik w zamian dac, bo mi dziec slini i mam wiecznie mokre chusty, musze miec na zmiane
chi chi wspaniale nosi
w ogole jest wspaniala
[CENTER]szara codzienność? nie u nas
nosi wspaniale powiadasz? no to wzmagasz mój apetyt- akurat wisi jedna (chyba jeszcze wisi)do sprzedania na bazarku, ale dla mnie ciut za krótka
mam indiacza niebieskiego i prowansję - obie cudne
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
