Mam dwa pytania zakrawające o problem.
1. Wygląda na to, że wyprałam pieluchy przypadkiem z użyciem płynu zmiękczającego. Musiałam to zrobić z rozpędu. Dowiedziałam się o tym jak powąchałam pieluchy. Po praniu były też podejrzanie miękkie
Czy to im mogło trwale zaszkodzić?
2. Co zrobiłyście jak dziecko osiągnęło wiek, w którym sikało rzadziej, ale jak już puściło siura to pielucha przelana, ubrania przelane itp.
Skończyłyście pieluchowanie wielorazowe czy jakoś inaczej z tym sobie poradziłyście?