Pokaż wyniki od 1 do 18 z 18

Wątek: wyciąg krzesełkowy z chuściochem

  1. #1
    Chustomanka Awatar wrotka
    Dołączył
    Dec 2011
    Miejscowość
    K-Koźle
    Posty
    789

    Domyślnie wyciąg krzesełkowy z chuściochem

    Czy ktoś może jeździł z chuściochem na wyciągu? Myślicie, że w ogóle obsługa pozwoli wjechać wyciągiem z dzieckiem w chuście?
    córa 2011 i synek 2014

    Lepiej zapytać się i być głupim przez 5 minut, niż nie zapytać i być głupim przez całe życie

  2. #2
    Chustoguru
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Bielsko-Biała
    Posty
    6,964

    Domyślnie

    Tak ja. Wszystko ok, było bez problemu., Szymcio sie rozglądał i był spokojny. A na Czantorii, to wręcz w regulaminie było napisane, że niemowlęta tylko w nosidełkach.
    Franio - XII 2004, Julcia - XI 2007, Szymuś - X 2010, Jaś - XI 2013

  3. #3
    Chustomanka Awatar Mania
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Czerwionka-Leszczyny, Ornontowice
    Posty
    1,288

    Domyślnie

    tak, jechałam, chyba nawet nie raz. Oczywiście dziecko trzeba mieć z przodu
    Mama Stasia (15.04.2006), Róży (25.03.2009) i Helenki (15.10.2011)

  4. #4

    Domyślnie

    Jeździłam, wiele razy. Dla wygody własnej i dziecka wiązałam z przodu i przodem do świata
    Natalia
    mama Ali 21.11.2006
    i Antosia 11.05.2010

  5. #5
    Chustomanka Awatar Mania
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Czerwionka-Leszczyny, Ornontowice
    Posty
    1,288

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gdzie-idziesz Zobacz posta
    Jeździłam, wiele razy. Dla wygody własnej i dziecka wiązałam z przodu i przodem do świata
    przyznam się, że też raz dziecko zawiązałam przodem do świata, poprostu wygodniej się tak jedzie na wyciągu a ma się pewność, że dziecko jest bezpieczne, bo przywiązane
    Mama Stasia (15.04.2006), Róży (25.03.2009) i Helenki (15.10.2011)

  6. #6
    Chustomanka Awatar pelasia
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Bydgoszcz
    Posty
    861

    Domyślnie

    Tak, jechałam, ale potem się zastanawiałam, czy to było rozsądne. Raz się przewróciłam, zsiadając (nie podbiegłam do przodu wystarczająco szybko), ale padłam na ziemię, na ugiętych rękach i ani mnie ta kanapa nie poobijała ani ja Kalinki nie przygniotłam.

    Przydasie Pelasi - domowe przetwórstwo materiałowe i różne pomysły na zajęcia z dziećmi

  7. #7
    Chustomanka Awatar buka
    Dołączył
    Mar 2011
    Miejscowość
    Kato
    Posty
    885

    Domyślnie

    Na regulaminie wyciągu się nie znam, wiem natomiast, ze w Wesołym Miasteczku na Diabelski Młyn i do Samolotów nie było problemu z wejściem mając dziecko w MT

  8. #8
    Chustomanka Awatar Mania
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Czerwionka-Leszczyny, Ornontowice
    Posty
    1,288

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez pelasia Zobacz posta
    Tak, jechałam, ale potem się zastanawiałam, czy to było rozsądne. Raz się przewróciłam, zsiadając (nie podbiegłam do przodu wystarczająco szybko), ale padłam na ziemię, na ugiętych rękach i ani mnie ta kanapa nie poobijała ani ja Kalinki nie przygniotłam.
    nigdy nam się nic nie przytrafiło, a zwykle jak obsługujący widzieli rodzinę z dziećmi, to pomagali zejść, albo zwalniali wyciąg. Maksymalnie z dwójką na wyciągu jeździliśmy, gdy Róża była malutka to w chuście, a ostatnio już normalnie siedziała. I powiem Wam wolę małe dziecko w chuście, niż kilkulatka siedzącego obok... Teraz mamy jechać z trójką dzieciaków w góry, i nie wiem czy się na wyciąg zdecyduję, bo jednak to pilnowanie starszaków mnie przeraża...
    Mama Stasia (15.04.2006), Róży (25.03.2009) i Helenki (15.10.2011)

  9. #9
    Chustomanka Awatar wrotka
    Dołączył
    Dec 2011
    Miejscowość
    K-Koźle
    Posty
    789

    Domyślnie

    Dzięki za info teraz mogę spokojnie planować trasy na wycieczkę
    córa 2011 i synek 2014

    Lepiej zapytać się i być głupim przez 5 minut, niż nie zapytać i być głupim przez całe życie

  10. #10
    Chustomanka Awatar pelasia
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Bydgoszcz
    Posty
    861

    Domyślnie

    Obsługa była w porządku, zwalniali jak widzieli dziecko - to ja się nie popisałam refleksem

    Przydasie Pelasi - domowe przetwórstwo materiałowe i różne pomysły na zajęcia z dziećmi

  11. #11
    ChustoTata Awatar mucha
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Jelenia Góra
    Posty
    2,602

    Domyślnie

    my też jeździliśmy i to z dwiema + oczywiście plecaki itd. Nie ma z tym problemu
    http://www.leniwiec.eu strona mojego zespołu
    http://www.kamilamuczynska.blogspot.com blog z fotkami moich córek

    Doradca po kursie zaawansowanym Die Kinderwagenvernichtungsschule Dresden® (Drezdeńska Szkoła Unicestwiania Wózków®)

  12. #12
    Chusteryczka
    Dołączył
    Nov 2012
    Miejscowość
    Leszno Rawicz
    Posty
    2,046

    Domyślnie

    Super! Właśnie miałam zakładać taki temat.
    Na Kopę(Śnieżkę) ktoś wjeżdżał? Nie pamiętam, jak szerokie siedziska ma tamtejszy wyciąg. Mam taką obawę, że mój tyłek+nogi dziecia po bokach to będzie za szeroko

  13. #13
    Chusteryczka Awatar melodi
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,038

    Domyślnie

    O fajny temat, bo też się zastanawiałam,czy na Czantorię wjadę, a tu proszę
    '12 Norbi 86 > 66 kg !!!

    'Masz w sobie coś, co możesz pokazać tylko wybranym.'

  14. #14
    Chustomanka
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Piaseczno
    Posty
    940

    Domyślnie

    Ja jeździłam też. Z chuściochem i pozostałą dwójką .

    Aga,

    mama Zosi (14.01.2008), Adasia (13.12.2005 - 34 tc, 1180 g) i Lili (18.01.2012)

  15. #15
    Chustonoszka Awatar os_girl
    Dołączył
    Aug 2012
    Miejscowość
    p-ce//wwa ursynow
    Posty
    139

    Domyślnie

    Mój młody też już zaliczył wyciągi krzesełkowe. Do tego wiozła go babcia, bo jeszcze w sezonie i nie pozwalali z odpiętą deską. Deska i młody w chuście to za dużo. Babcia dała sobie spokojnie radę. Miała kółkową, wyciąg zwalniali specjalnie dla nas.
    Waw 15.06.2012
    –------------------------
    In complete darkness we are all the same, it is only our knowledge and wisdom that separates us, don't let your eyes deceive you

  16. #16
    Chustoholiczka Awatar Alassea
    Dołączył
    Jul 2012
    Posty
    5,873

    Domyślnie

    Nasz mały wjeżdżał w majowy weekend z tatą w tuli na Tobołczyk. Po drodze wyciąg zatrzymał sie ze 3 razy i złapała ich burza. Mały był badzo zainteresowany
    Cypisek - [maj 2012], Żabka - [czerwiec 2015]
    Żona, matka, Certyfikowana Doula, Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi®, CDL


  17. #17
    Chustomanka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,233

    Domyślnie

    Widziałam wjazd na Polanicę rodzinki z trójką małych dzieci, w tym jedno w chuście.
    Wszystko było ok.
    P. 2007, D. 2010

  18. #18
    Chustonówka
    Dołączył
    Mar 2013
    Posty
    29

    Domyślnie

    Super temat. A jechal ktos w turystycznym nosidle na wyciagu?bo w góry uzywam plecakowego,choc ergonomiczne też mam,tyle, ze w gorach lepiej sprawdza sie cos ze stelazem.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •