Wielkiego doświadczenia w wielopieluszkowaniu nie mam, ale z niedużego stosiku zdecydowanie najchetniej siegam po czerwonego wełniaczka r.s i inne pieluszki ecodidi. Dziecina ma miesiąc zaledwie. Pieluszki świetnie się układały na 3-kg jak i teraz na 4 kg pupie. Nie robią wielkiego odwłoka, otulaczyk świetnie pasuje do każdego wkładu, jakiego używamy( tetra/ prefoldy/ ręczniczki ikea/ wkłady bambusowe ecodidi), a największą miłością są formowanki z kieszonką ecodidi,mają piekne wzory, i świetnie leżą na małej pupie. Przecieku w tych pieluszkach nie mieliśmy nigdy( ja otulacza nie lanolinowałam).
Właśnie przyszedł kolejny wełniak, tym razem OS, jednak chwilke bedziemy musiały poczekac, zeby go użyc, ale razem z wpinanymi kieszonkami wydaje się być strzałem w 10, jeśli chodzi o naturalne pieluchowanie (mamy bawelniany welur i bambus).
Nie sposób nie wspomnieć o miłym kontakcie i ogromnej cierpliwości bianki2009
Dziękujemy