Specem od kangurka nie jestem, ale co widzę od razu:
pupcia ładnie wpadnięta, więc i plecki zaokrąglone - to widać na drugim i trzecim zdjęciu. Na pierwszym niestety widać asymetrię nóżek - powinny być równiutko, no i pupa z głową nie są w jednej linii. Postaraj się wyrównać córcię i wtedy jeszcze raz wszystko dociągnąć, na pewno będzie super!
Powodzenia i miłego motania życzę!!!
Jest naprawdę fajnie!
To co wyszło na spotkaniu - ta jedna nóżka u Waszego Kocurka inaczej się układa, ona ją inaczej układa i stąd ta nierówność z nóżka - coś tu jeszcze pomyślę.
A co do asymetrii kręgosłupa, musisz małą po prostu poprawiać i dociągać.
Ten bambus też jest bardziej śliski, więc próbuj i na tej i na Waszej natce. Zobaczysz gdzie Wam lepiej córcia się układa.
Marcinek luty 2009, Emi luty 2011, Bartuś marzec 2013
Doradca Noszenia ClauWi® www.chusty.opole.pl // Sklep: www.graszki.pl
"Kiedy dołączamy do dzieci w świecie zabawy, otwieramy drzwi do ich życia wewnętrznego i spotykamy się z nimi serce w serce." (L.J.Cohen)
następnym razem zwróciłam już uwagę na te łapki i było chyba lepiej. w tygodniu wybierzemy się na usg to może coś się wyjaśni.
w każdym razie jak już mi się uda zawiązać to mała chyba jest zadowolona
Widzę, że chcesz wiązać idealnie ale nie ma czegoś takiego jak perfekcyjnie zawiązana chusta
Napisz lepiej jak mała reaguje na noszenie
A w natce bardzo dobrze to wygląda! Odcinek szyjny trzeba dociągnąć jeszcze i pilnować nóżek by były równolegle i równo kręgosłup.
Marcinek luty 2009, Emi luty 2011, Bartuś marzec 2013
Doradca Noszenia ClauWi® www.chusty.opole.pl // Sklep: www.graszki.pl
"Kiedy dołączamy do dzieci w świecie zabawy, otwieramy drzwi do ich życia wewnętrznego i spotykamy się z nimi serce w serce." (L.J.Cohen)
Generalnie super, widać zdecydowanie poprawę. Kilka wiązań i będzie git. Pięknie wyglądacie z maleństwem.
Mogę podsunąć tylko jeszcze kilka wskazówek.
Po pierwsze zdecydowanie na początek lepiej w samej bawełnie wiązać, jest łatwiejsza do okiełznania. Jak już załapiesz co i jak to wtedy bambus też może być.
Trochę trzeba wyprostować, tak jak dziewczyny pisały.
W górnej części są trochę luzy, spróbuj częściej łapać chustę na początku dociądania. Łap materiał co jakieś 5 cm. Możesz sobie też sobie pomagać przesuwając materiał na przeciwnym ramieniu do ręki którą dociągasz.
Powodzenia!
Doradca po kursie podstawowym Clauwi®[COLOR=darkred
Nadia - 26.07.2011
mała śpi jak aniołek jak już się zamotamy, przy wiązaniu troszkę jeszcze pomarudzi.
ja tak mam, że bym chciała wszystko jak najlepiej zrobić a tu mi tym bardziej zależy
właśnie ten luz u góry mnie denerwuje, może za dużo materiału tam zostawiam i trudniej dociągnąć?
w każdym razie chyba z każdym kolejnym razem jest lepiej