już któryś raz czytam że ktoś nie lubi farbowanek a swego czasu był istny szał na farbowanki a gradacje to w ogóle .....
a że ja działam ze spóźnionym zapłonem to teraz dopiero mam jedną chustę którą kocham ale nie za kolor i bym ją wykąpała w farbce
jakie są wady że ich nie lubicie?