Pokaż wyniki od 1 do 18 z 18

Wątek: plecak a wyciąganie rączek

  1. #1
    Chusteryczka Awatar visenna2
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa Białołęka
    Posty
    1,820

    Domyślnie plecak a wyciąganie rączek

    Ania ma pół roku, od jakiegoś czasu trenujemy plecaki. I tu pojawia się problem - Anka włożona na plecy natychmiast wyciąga łapy przed siebie, prostuje się jak struna. Wskutek tego po zawiązaniu chusta dochodzi jej tylko do pach... Za mała jest jeszcze na wyciągnięte rączki.
    Co bym nie robiła - łapy wyłażą z chusty Próbowałam rączki owinąć chusta i przytrzymac pod pachami, ale gdzie tam. NIe da się. Próbowałam narzucić na Ankę chuste jak najwyżej i docisnąć, ale nic z tego Wyplątuje się i już.
    No i póki co na plecach jeździ w Manduce, w chuście tylko wtedy kiedy małżonek jest w domu i może mi pomóc upchać odnóża do środka
    Czy macie jakiś sposób na wyłażące łapki? Czy po prostu mam sie uzbroić w cierpliwość i poczekac te dwa miesiące aż sama usiądzie i wyjmowanie rak przestanie byc problemem?
    ChustoHolizm
    Zuzia 21.12.2005
    Ania 26.06.2008
    Mateusz 04.08.2011

    Doradca - Partner Akademii Noszenia Dzieci

  2. #2
    Chustoholiczka Awatar hanti
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa-Żoliborz
    Posty
    5,539

    Domyślnie Re: plecak a wyciąganie rączek

    a z prostego plecaka też wyciąga ??
    Doradca-Partner Akademii Noszenia Dzieci

    Kuba (27.01.02), Lola (17.12.03), Kinia Antosia (5.08.06), Kamila Dyś (31.08.08)

    and life's like an hourglass glued to the table,
    No one can find the rewind button girl
    So cradle your head in your hands.
    And breathe, just breathe, whoa breathe, just breathe

  3. #3
    Chusteryczka Awatar visenna2
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa Białołęka
    Posty
    1,820

    Domyślnie Re: plecak a wyciąganie rączek

    Prostego nie wiążę bo go zasadniczo nie lubię Do tego Ania wrzucona na plecy się prostuje, wygina sie w łuk i buja się na brzuchu przyznaję ze wstydem że nie umiem jej opanowac niczym innym niz plecak z krzyżem
    ChustoHolizm
    Zuzia 21.12.2005
    Ania 26.06.2008
    Mateusz 04.08.2011

    Doradca - Partner Akademii Noszenia Dzieci

  4. #4
    Chustoholiczka Awatar hanti
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa-Żoliborz
    Posty
    5,539

    Domyślnie Re: plecak a wyciąganie rączek

    no to z krzyżem to chyba nie ma szans na opanowanie wiercioła bo zawsze łapki wyjmie

    Kamila wogóle pleców nie lubi
    Doradca-Partner Akademii Noszenia Dzieci

    Kuba (27.01.02), Lola (17.12.03), Kinia Antosia (5.08.06), Kamila Dyś (31.08.08)

    and life's like an hourglass glued to the table,
    No one can find the rewind button girl
    So cradle your head in your hands.
    And breathe, just breathe, whoa breathe, just breathe

  5. #5
    Chusteryczka Awatar visenna2
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa Białołęka
    Posty
    1,820

    Domyślnie Re: plecak a wyciąganie rączek

    Właśnie zawiązałam prosty i łapy faktycznie zostały w środku Ale udało mi się zamotać chyba tylko dlatego, że Anka śpiąca jest i nie zdązyła sie wyprostować No i zdecydowanie w prostym jest mi dużo mniej wygodnie niż w krzyżu. Trudno, będziemy trenowac a poki co to Manduca zostaje.
    Kamila jeszcze mała jest, plecy polubi za jakis czas
    ChustoHolizm
    Zuzia 21.12.2005
    Ania 26.06.2008
    Mateusz 04.08.2011

    Doradca - Partner Akademii Noszenia Dzieci

  6. #6
    Chustoholiczka Awatar hanti
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa-Żoliborz
    Posty
    5,539

    Domyślnie Re: plecak a wyciąganie rączek

    już nie taka mała,czas szybko leci baba już cztery miesiące skończyła
    Doradca-Partner Akademii Noszenia Dzieci

    Kuba (27.01.02), Lola (17.12.03), Kinia Antosia (5.08.06), Kamila Dyś (31.08.08)

    and life's like an hourglass glued to the table,
    No one can find the rewind button girl
    So cradle your head in your hands.
    And breathe, just breathe, whoa breathe, just breathe

  7. #7
    Chusteryczka Awatar visenna2
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa Białołęka
    Posty
    1,820

    Domyślnie Re: plecak a wyciąganie rączek

    Cztery miesiące to kruszynka jeszcze
    Ankę próbowałam umieścic na plecach jak miała ponad 4 miesiące, zaczęla płakać, chyba niepewnie się czuła. Teraz za to uwielbia być na plecach, rechocze w głos przy wiązaniu
    ChustoHolizm
    Zuzia 21.12.2005
    Ania 26.06.2008
    Mateusz 04.08.2011

    Doradca - Partner Akademii Noszenia Dzieci

  8. #8
    Chustofanka
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    386

    Domyślnie Re: plecak a wyciąganie rączek

    A próbowałaś może prosty, ale z rozłożonymi połami (Ania tak wiąże-może poratuje fotkami). IMO bardzo wygodny a spod tyłka nic nie wyjedzie

  9. #9
    Chusteryczka Awatar visenna2
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa Białołęka
    Posty
    1,820

    Domyślnie Re: plecak a wyciąganie rączek

    Cytat Zamieszczone przez olgap
    A próbowałaś może prosty, ale z rozłożonymi połami (Ania tak wiąże-może poratuje fotkami). IMO bardzo wygodny a spod tyłka nic nie wyjedzie

    Ale ja nie mam problemu z wyjeżdżaniem spod tyłka tylko z wyjmowaniem rąk
    To o czym piszesz to chyba "reinforced ruck" wg TBW czyli plecak "wzmocniony"??:
    http://www.birdiesroom.com/Tutorial/..._rucksack.aspx
    ChustoHolizm
    Zuzia 21.12.2005
    Ania 26.06.2008
    Mateusz 04.08.2011

    Doradca - Partner Akademii Noszenia Dzieci

  10. #10
    Chustofanka
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    386

    Domyślnie Re: plecak a wyciąganie rączek

    No o taki mi chodziło właśnie Ja wiem że chodzi o wyjmowanie rąk, tylko pisałaś że w prostym nie wyjmuje, ale że on dla Ciebie niewygodny. Napisałam o tych połach, bo mi w prostym też niezbyt wygodnie było, a z rozłożonymi połami zdecydowanie lepiej.

  11. #11
    Chusteryczka Awatar visenna2
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa Białołęka
    Posty
    1,820

    Domyślnie Re: plecak a wyciąganie rączek

    Cytat Zamieszczone przez olgap
    No o taki mi chodziło właśnie Ja wiem że chodzi o wyjmowanie rąk, tylko pisałaś że w prostym nie wyjmuje, ale że on dla Ciebie niewygodny. Napisałam o tych połach, bo mi w prostym też niezbyt wygodnie było, a z rozłożonymi połami zdecydowanie lepiej.
    Juz zrozumiałam Ja troche ciężko myślę z niewyspania
    Prosty jest dla mnie niewygodny przede wszystkim dlatego, że ciężar opiera sie głównie na ramionach (z tego powodu nie lubię także kieszonki). Wszystko jedno czy ma rozprostowane poły czy zwinięte ten z rozprostowanymi wygląda natomiast na wygodniejszy dla dziecka, nogi nie wiszą na skręconych pasach chusty.
    ChustoHolizm
    Zuzia 21.12.2005
    Ania 26.06.2008
    Mateusz 04.08.2011

    Doradca - Partner Akademii Noszenia Dzieci

  12. #12
    Chustomanka Awatar Kasia
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Düsseldorf, Niemcy
    Posty
    843

    Domyślnie Re: plecak a wyciąganie rączek

    A sprobuj dac jej cos do lapek, zeby sie na chwile zajela. I wtedy z zaskoczenia - dociagnac mocno wezel na mostku, zeby majac juz dociagniete w wiekszosci spokojnie sie zajac przekladaniem poly jednej i drugiej na krzyz z tylu. Felixowi to pomagalo na wiercenie. Kilka razy zrobilam tak z zaskoczenia, pozniej przyzwyczail sie do ograniczenia, a pozniej, gdy stal sie Sapiens to reagowal na komende "przytul sie".


    Powodzenia!


    p.s. nic dziwnego, ze lubisz manduke - Ania jest akurat na podobnej wysokosci jak w plecaku wiazanym na krzyz.
    Kasia z Chustomanii *



    *Chustomania ® - portal dla rodziców i szkolenia dla doradców noszenia

  13. #13
    Chusteryczka Awatar visenna2
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa Białołęka
    Posty
    1,820

    Domyślnie Re: plecak a wyciąganie rączek

    Cytat Zamieszczone przez Kasia
    A sprobuj dac jej cos do lapek, zeby sie na chwile zajela. I wtedy z zaskoczenia - dociagnac mocno wezel na mostku, zeby majac juz dociagniete w wiekszosci spokojnie sie zajac przekladaniem poly jednej i drugiej na krzyz z tylu. Felixowi to pomagalo na wiercenie. Kilka razy zrobilam tak z zaskoczenia, pozniej przyzwyczail sie do ograniczenia, a pozniej, gdy stal sie Sapiens to reagowal na komende "przytul sie".


    Powodzenia!


    p.s. nic dziwnego, ze lubisz manduke - Ania jest akurat na podobnej wysokosci jak w plecaku wiazanym na krzyz.

    Dzięki Będziemy ćwiczyć .
    ChustoHolizm
    Zuzia 21.12.2005
    Ania 26.06.2008
    Mateusz 04.08.2011

    Doradca - Partner Akademii Noszenia Dzieci

  14. #14
    Chustomanka Awatar Kasia
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Düsseldorf, Niemcy
    Posty
    843

    Domyślnie Re: plecak a wyciąganie rączek

    Pamietam, ze Tobie od poczatku bardziej przypasowal ten plecak na krzyz i pamietam, jak mnie to dziwilo, bo ja nie moglam sie oderwac od zwyklego prostego


    ciekawe, jaki bede wiazac teraz - i od kiedy, hehehehe
    Kasia z Chustomanii *



    *Chustomania ® - portal dla rodziców i szkolenia dla doradców noszenia

  15. #15
    Chusteryczka Awatar visenna2
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa Białołęka
    Posty
    1,820

    Domyślnie Re: plecak a wyciąganie rączek

    Cytat Zamieszczone przez Kasia
    Pamietam, ze Tobie od poczatku bardziej przypasowal ten plecak na krzyz i pamietam, jak mnie to dziwilo, bo ja nie moglam sie oderwac od zwyklego prostego

    ciekawe, jaki bede wiazac teraz - i od kiedy, hehehehe
    No jak to od kiedy - jeszcze w szpitalu

    A mnie zawsze dziwiło co ludzie widzą w tym prostym plecaku Dobrze że są rózne wiązania, każdy może sobie wybrac coś odpowiedniego
    ChustoHolizm
    Zuzia 21.12.2005
    Ania 26.06.2008
    Mateusz 04.08.2011

    Doradca - Partner Akademii Noszenia Dzieci

  16. #16
    Chustoholiczka Awatar hanti
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa-Żoliborz
    Posty
    5,539

    Domyślnie Re: plecak a wyciąganie rączek

    widziałam opis na gg
    z krzyżem się udał ?? jakim cudem przekonałaś Anię do trzymania łapek w środku ??
    Doradca-Partner Akademii Noszenia Dzieci

    Kuba (27.01.02), Lola (17.12.03), Kinia Antosia (5.08.06), Kamila Dyś (31.08.08)

    and life's like an hourglass glued to the table,
    No one can find the rewind button girl
    So cradle your head in your hands.
    And breathe, just breathe, whoa breathe, just breathe

  17. #17
    Chusteryczka Awatar visenna2
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa Białołęka
    Posty
    1,820

    Domyślnie Re: plecak a wyciąganie rączek

    Cytat Zamieszczone przez hanti
    widziałam opis na gg
    z krzyżem się udał ?? jakim cudem przekonałaś Anię do trzymania łapek w środku ??
    Ha! Nie wiem sama, ale jakoś się udało I nie był to przypadek bo udało się już 4 razy Po prostu zaczęła się mniej ruszać u mnie na plecach - położona zrobiła "klap" i opadła, przytuliła się ładnie i nie drgnęła przez cały proces wiązania Możliwe że się przyzwyczaiła do tej pozycji a może to po prostu wina choroby, bo akurat jest chora i jej sie ruszać nie chce. A kto ją tam wie Oby jej tak zostało, bo chociaz manduca wygodna to jednak plecak z krzyżem wygodniejszy...
    ChustoHolizm
    Zuzia 21.12.2005
    Ania 26.06.2008
    Mateusz 04.08.2011

    Doradca - Partner Akademii Noszenia Dzieci

  18. #18
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie Re: plecak a wyciąganie rączek

    super
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •