Strona 3 z 5 PierwszyPierwszy 12345 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 60 z 97

Wątek: Ceny chust:(

  1. #41
    Chustomanka
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    Gdynia
    Posty
    562

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez wildhoney Zobacz posta
    też tak mówiłam, póki dzięki alionie nie trafił do mnie obsidian - a wtedy to była miłość od pierwszego noszenia, bez różnicy czy len, czy wełna, czy bawełna...
    trzeba samemu spróbować ja również twierdzę, że oscha jest super, szkod tylko, że i ją powoli jest cieżko sprzedać (nie mówie o zysku)

  2. #42
    Chustoguru Awatar pati291
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    7,420

    Domyślnie

    Do mnie jeszcze wzory nie przemawiają

    Co do sprzedaży to chyba jest spory przesyt na rynku.
    Patrycja - mama Damiana 08.08.08, Hanny 04.12.09, Emilii 01.03.14
    Chcieć to móc

  3. #43
    Chustomanka Awatar FatalFuchsia
    Dołączył
    Aug 2012
    Miejscowość
    Holandia
    Posty
    753

    Domyślnie

    Niezłe przegięcie to Starlinghouse - nie dlatego, że drogo, ale dlatego że drogo+made in India...

    Nie będę sie powtarzać w temacie, bo już wiele razy o tym pisałam, ale dajcie spokój, w Europie wciąż mamy kryzys, niektóre kraje stoją na skraju bankructwa. Nie będę płacić jakimś cwaniakom, którzy wywożą cenne miejsca pracy na Daleki Wschód żeby zbić dodatkowe $$$. To już prędzej kupię Artipoppe, made in NL.

  4. #44
    Chusteryczka Awatar Pondo
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,352

    Domyślnie

    Myślę, ze w jednym nie macie racji.
    Jak ktoś zapłaci 1500$ czy innej waluty za chustę, to w życiu nie powie ,ze to dziadostwo, że jest naiwniakiem i dał się złapać na luksus w nazwie i cenie.
    Do mnie ni jak nie przemawia artipoppe. Obiciówka. Ale kilka popularnych pań dostaje kase za reklamowanie to świat chustowy się ślini. Jak firma przetrwa 2 lata to zobaczymy.
    Oschy są świetne, a na NM w każdym wątku wisi każdy rozmiar, faktura i kolor. I ludzie myślą, że jak naiwnie zapłacili potrójną cenę to teraz odzyskają kasę.
    Chusta nabiera wartości poprzez lata pozytywnych setek komentarzy ( np rożek), a nie marketingu- to działanie chwilowe, nastawione na szybki ale krótkotrwały zysk.
    Nie wpisuję się w profil ideologiczny statystycznej chustomatki.

  5. #45
    Chustoholiczka Awatar amst
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Bytom
    Posty
    4,830

    Domyślnie

    Widze ostatnimi czasmy potworny rozdźwięk między rynkiem chust użytkowych a chust kolekcjonerskich.
    Użytkową Nati, Oszkę, Little Frog można dostać za rozsądne pieniądze, wybrac rozmiar, kolor i używać w celu jakiemu chusta służy.

    Kolekcjonerską i tu celowo nie wrzucam marek - chustę na za nierozsądne pieniądze kupuje się z szałem w oczach i nie zważając na rozmiar. Fakt, że potem otwiera to nowe horyzonty na nowe wiązania itp. ale był O-szał, Jest Inny-szał i minie. Nadchodzi punkt przegięcia kiedy już wszyscy którzy chcieli daną chustę ją mają i rynek się nasyca.

    Teraz jest szał na ręcznie tkane ale "stare - dobre" firmy jak utkają ładny wzór czy fajna mieszankę - nadal sprzedają "na pniu".

  6. #46
    Chustoholiczka Awatar modrooczka
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,853

    Domyślnie

    Ja ten rozdźwięk postrzegam pozytywnie: jak ktoś chce nosić to wystarczy 80 zł czasami za porządnego pasiaka Nati na początek. Kiedy ja zaczynałam było mało chust, większość niedostępna cenowo, nie było forum i rynku wtórnego. Z żalem stwierdzam że nie nosiłam pierwszej ani drugiej córki w długiej chuście bo nie miałam wtedy kasy, a koleżanka odradziła zszywanie dwóch prześcieradeł.
    Kto chce to kolekcjonuje, wydaje na limity, zachwyca się i traci na sprzedaży. Kto nie to nie. Chusta może, ale nie musi być dobrem luksusowym i tak powinno być.
    To jak z ciuchami: każdy musi miec buty ale nie każdy szpilki od Diora. A że dodatkowo nie krecą mnie szpilki od Diora to już kwestia mojego gustu
    Córki: 2004, 2005, 2007 i 2010

  7. #47
    Chustofanka Awatar soh
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    Japonia
    Posty
    495

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez modrooczka Zobacz posta
    Ja ten rozdźwięk postrzegam pozytywnie: jak ktoś chce nosić to wystarczy 80 zł czasami za porządnego pasiaka Nati na początek. Kiedy ja zaczynałam było mało chust, większość niedostępna cenowo, nie było forum i rynku wtórnego. Z żalem stwierdzam że nie nosiłam pierwszej ani drugiej córki w długiej chuście bo nie miałam wtedy kasy, a koleżanka odradziła zszywanie dwóch prześcieradeł.
    Kto chce to kolekcjonuje, wydaje na limity, zachwyca się i traci na sprzedaży. Kto nie to nie. Chusta może, ale nie musi być dobrem luksusowym i tak powinno być.
    To jak z ciuchami: każdy musi miec buty ale nie każdy szpilki od Diora. A że dodatkowo nie krecą mnie szpilki od Diora to już kwestia mojego gustu
    Podpisze sie pod kazdym słowem
    Jak zaczynałam kupiłam nowa chuste, za ciężkie pieniądze, sprowadziła, z Europy, bo innej opcji nie miałam, a teraz jakos da sie za polowe tamtych pieniędzy ta sama dostać na rynku wtórnym. A ile ja sie nalamalam
    A teraz jak sie poszuka to jest duzo i w rozsądniejszych cenach.
    Soh i same corki - Majka (08/2007), Kalina (09/2009), Sumire (07/2012), i Amelka (02/2015)

  8. #48
    Chustoholiczka Awatar Marciula
    Dołączył
    Oct 2012
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    3,991

    Domyślnie

    Artipoppe właśnie ogłosiła na facebooku chustę:

    Two Birds Qiviut Raspberry

    Warp: 44% ecru Egyptian cotton Weft: 56% raspberry Qiviut, 273 gr/m2 Size 6 (4.70) €2500,-

    co to w ogóle jest ten qiviut?

  9. #49
    Chustoholiczka Awatar aginia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    4,139

    Domyślnie

    Da się w ogóle nosić w czymś za 2500e I ciagle mówimy o chuście tkanej maszynowo, a nie ręcznie!!!
    Kuba - 2004, Jaś -2006, Franio -2011 i Józio 2014

  10. #50
    Chustoholiczka Awatar madzi
    Dołączył
    Mar 2009
    Posty
    3,966

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Marciula Zobacz posta

    co to w ogóle jest ten qiviut?
    To wełna z piżnowoła, interesujące

  11. #51
    Chustoguru Awatar Iwka
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Koszalin
    Posty
    9,881

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez madzi Zobacz posta
    To wełna z piżnowoła, interesujące
    dobrze, że nie z piżmoszczura

    ciekawe, czy pachnie piżmem czy malinami?
    Co dwa lata przewrót świata
    my - lipiec 2006, Zosia - luty 2008, Joasia - styczeń 2010, Aleksandra-Salamandra - marzec 2012, Synek-Krztynek Antoś - marzec 2014
    "Hodowla młodych hobbitów wymaga wielkiej ilości paszy" J.R.R.T.

  12. #52
    Chustoholiczka Awatar amst
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Bytom
    Posty
    4,830

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Marciula Zobacz posta
    Artipoppe właśnie ogłosiła na facebooku chustę:

    Two Birds Qiviut Raspberry

    Warp: 44% ecru Egyptian cotton Weft: 56% raspberry Qiviut, 273 gr/m2 Size 6 (4.70) €2500,-

    co to w ogóle jest ten qiviut?
    Cytat Zamieszczone przez madzi Zobacz posta
    To wełna z piżnowoła, interesujące

    dokladnie ceny takiej wełny za mały motek to około 100funtów za 30 gramowy motek:
    http://www.yarnfest.co.uk/yarns-arctic-qiviut.irc

    ta oferta mnie osobiscie rozłożyła na łopatki mentalnie i chyba nie chcę w tym szukać sensu

  13. #53
    Chusteryczka Awatar Wyga
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    Wągrowiec
    Posty
    2,553

    Domyślnie

    Ja się zastanawiam jaki jest popyt na tak drogie chusty. No bo zanim producent zdecyduje się na wykorzystanie tak drogiego materiału to chyba myśli o tym czy sprzeda.

    Skoro tracisz grunt, to się wznosisz! Leć!

  14. #54
    Chustoholiczka Awatar szast.prast
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,356

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez aginia Zobacz posta
    Da się w ogóle nosić w czymś za 2500e I ciagle mówimy o chuście tkanej maszynowo, a nie ręcznie!!!
    ale wiesz:

    raz, że egipska bawełna, która jest dość droga (jak na bawełnę), a po drugie ten kiwiut! w takiej ogromnej ilości. to jeden z najdroższych rodzajów wełny jaki istnieje. kaszmir to przy niej ubożątko
    Artipoppe, z tego co czytałam, nie tylko tka chusty w Holandii, ale i przędzie na miejscu surowiec. z tego co wiem nikt tego nie robi; standardem jest, że kupuje się gotowy surowiec.

    cena więc mnie nie dziwi. odpowiada i zawartości, i wartości. bardzo bym chciała tę chustę pomacać. pięknie wygląda.

  15. #55
    Chustomanka
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    Gdynia
    Posty
    562

    Domyślnie

    ja tam bym sie bała czegoś takiego dotknąc

  16. #56
    Chustomanka Awatar FatalFuchsia
    Dołączył
    Aug 2012
    Miejscowość
    Holandia
    Posty
    753

    Domyślnie

    Może się również nie nadawać do noszenia - były już narzekania na inne AP z jakąś fikuśną wełną, które jest tak tłuste, że się rozchodzi i nie da się go dociągnąć. Więc jak ktoś kupuje do noszenia dzieci, to się może rozczarować.

  17. #57
    Chustoholiczka Awatar Marciula
    Dołączył
    Oct 2012
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    3,991

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez FatalFuchsia Zobacz posta
    Może się również nie nadawać do noszenia - były już narzekania na inne AP z jakąś fikuśną wełną, które jest tak tłuste, że się rozchodzi i nie da się go dociągnąć. Więc jak ktoś kupuje do noszenia dzieci, to się może rozczarować.
    możesz mi podesłać te narzekania? z chęcią poczytam

  18. #58
    Chustomanka Awatar FatalFuchsia
    Dołączył
    Aug 2012
    Miejscowość
    Holandia
    Posty
    753

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Marciula Zobacz posta
    możesz mi podesłać te narzekania? z chęcią poczytam
    Było na profilu Artipoppe, Anna zamieściła instrukcje prania w odpowiedzi na zgłoszenia, że chusta się rozłazi i nie daje się dobrze dociągnąć. Kiepsko nawiguję po Facebooku, jak przejrzysz wpisy z września, na pewno znajdziesz.

  19. #59
    Chustoholiczka Awatar Marciula
    Dołączył
    Oct 2012
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    3,991

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez FatalFuchsia Zobacz posta
    Było na profilu Artipoppe, Anna zamieściła instrukcje prania w odpowiedzi na zgłoszenia, że chusta się rozłazi i nie daje się dobrze dociągnąć. Kiepsko nawiguję po Facebooku, jak przejrzysz wpisy z września, na pewno znajdziesz.
    dzięki

  20. #60
    Chustomanka Awatar FatalFuchsia
    Dołączył
    Aug 2012
    Miejscowość
    Holandia
    Posty
    753

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Marciula Zobacz posta
    dzięki
    Nie pamiętam, która to była chusta, w każdym razie chodziło o to, że użyta przędza jest tłusta, więc trzeba się było nad nią dość konkretnie poznęcać (w pralce itd.), żeby ją uzdatnić do noszenia. Przeczytałam to zupełnie przypadkiem i trochę się zdziwiłam - Artipoppe ma sporo testerek, nie zauważyły tego?

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •