Mam oba i osobiscie wolę Grovię do wkładów, tetry, bo jest wąski w kroku oraz wysciełany tą siateczką, więc skóra nie dotyka nigdzie gołego pula. Milovia jest zdecydowanie szersza. Jak pieluchę już zapniesz to nic tam się nie przesuwa, nie wysuwa itp, zakładki są pomocne przy wierzgającym dziecku ale szczerze mówiąc, jak mi się wierci i ucieka to czy mam zakładki w otulaczu czy tez nie, jest tak samo cięzko.
Lubię Grovię na rzep, zdecydowanie szybciej się ją zakłada ale fakt rzepy się niszczą szybciej, choć u mnie po ponad pół roku użytkowania (niezbyt intensywnego) działają ok. Jakoś szczególnie o nie nie dbam, zapinam tylko na ślepe rzepy do prania. Miałam też w ręku Grovię użytkowaną podobno pół roku, ale mocno, gdzie rzepy były totalnie zniszczone i nie trzymały wcale.