dzieci z bulerbyn
przygody pirata rabarbara
edit: z późnego dzieciństwa to pan samochodzik
dzieci z bulerbyn
przygody pirata rabarbara
edit: z późnego dzieciństwa to pan samochodzik
Są dwie grupy matek: te, które mają kryzysy i te, które się do nich nie przyznają
A ja z przyjemnością wypożyczyłam sobie jakiś czas temu Małpeczki z naszej półeczki.
Ostatnio edytowane przez aniaszew ; 31-01-2015 o 11:49
Kaja 17.12.2001, Adaś 26.09.2005, Mikołaj 19.12.2008 i Monisia 05.03.2012
Blog http://aniaszew.blox.pl/html
Tajemniczy ogrod - babcia nam czytala, pierwsza dluga fabula jaka pamietam (z 5-6 lat moglam miec). do dzis pamietam zebry o kolejny rozdzial i zaraz potem Dzieci Kapitana Granta Verne'go - tez babcia zreszta...
a potem Mala Ksiezniczka i Krolowa Sniegu - to tak kolo pierwszej klasy podstawowki. a potem to juz pooooszlo - Dr Dollitle, Tomek, Samochodzik, ksiazki Ewy Lach - to tak co mi sie na szybko przypomnialo. ale to tak troche pozniej... Robinson Cruzoe, Verne - do dzis pamietam jak pozyczylam na weekend w szkolnej bibliotece cos - proszac z naciskiem o cos dlugiego - dostalam 20 tysiecy mil podwodnej zeglugi - w poniedzialek przynioslam do wymiany - bibliotekarka nie chciala wierzyc, ze przeczytalam Karol May i okolice, takie legendy indianskie pana, ktory mial indianskie imie, ale zamieszkal w Polsce - nie moge sobie przypomniec. Sejdzio i jej bobry; Bajarka i Spiewajaca lipka i w ogole wszelkie rodzaje opowiesci ze swiata - uwielbialam. Ziele na kraterze; Mikolajek... duuzo wiecej tego bylo, na bank. ja zawsze uwielbialam czyatc (i jakos, dziwne, mi zostalo )
natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster
czytajmy! Stare ale jare
czy-warto-dzieciom-czytac-lektury-naszego-dziecinstwa/
Jasiek pokochal "Lwa i Leonka" Chotomskiej
"Oto jest Kasia" - wygrałam ją w jakimś konkursie. Po trochu czytała mi ją mama, po trochu sama próbowałam.
Wymieniłyście już chyba całą listę obecnych zalecanych lektur w podstawówce. Czyli jednak są uczniowie, którzy te książki miło wspominają.
Ignacek czerwiec 2012; Helena sierpień 2015
Ja bardzo kochalam lektury szkolne, z podstawowki i liceum
Synek-pazdziernik 2011
Coreczka-styczen 2014
Ten Indianin z Polski to Sat Okh
Miś Uszatek
Ernest jest z nami od 24.02.2015
Odkopuję
Mały książe
Cudowna podróż
Akademia Pana Kleksa
Seria Poczytaj mi mamo
Muminki. Wszystkie. Przeczytałam, jak tylko potrafiłam samodzielnie płynnie czytać długie teksty (7 lat) i potem często wracałam. Później Narnia.
Kornelka 25.03.2015, Józio 16.09.2017
Ania z Zielonego Wzgórza i Władca pierścieni. I Krzyżakow lubiłam
Wysłane z mojego CAM-L21 przy użyciu Tapatalka
Jo 2011 Al 2017 Ga 2019
"Bułeczka"
"Ania z Zielonego Wzgórza"
"Pollyanna"
"Chata wuja Toma"
"Heidi"
"Dzieci z Bullerbyn" (to czytałam albo mi czytano, albo bratu czytałam kilka ładnych razy)
"Karolcia"
"Mała księżniczka"
"Ania z Lechickich Pól"
Wysłane z mojego MI MAX 2 przy użyciu Tapatalka
W pustyni i w puszczy. W pierwszej klasie podstawówki umiałam na pamięć...
Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
Tajemniczy opiekun
Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka
Janka - jesień 2013, Hanka - sierpień 2016, Leon - październik 2019
Z czytanych mi przez dorosłych nie pamiętam za wiele (bajki Ezopa bardzo lubiłam na pewno), ale z podstawówki najlepiej wspominam:
Braciszek i Karlsson z dachu
Ucho, dynia, 125
Karolcia
Mała księżniczka
Ania z Zielonego Wzgórza
Niekończąca się historia
Ten obcy
Harry Potter - ogromna fascynacja od pierwszego wydania, jestem rocznik 90., pamiętam że w miarę wydawania kolejnych tomów byłam zawsze jakoś w wieku głównych bohaterów
A. VI 2014