Strona 6 z 12 PierwszyPierwszy 123456789101112 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 101 do 120 z 235

Wątek: Ukochana książka z dzieciństwa

  1. #101
    Chustomanka Awatar Celebrianna
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Oleśnica
    Posty
    1,343

    Domyślnie

    Mam "Dzikuskę"
    po prostu Agata




  2. #102
    Chustomanka Awatar IwonaKM
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    921

    Domyślnie

    pierwsza ukochana książeczka jeszcze z grubymi kartami miała tytuł "dobranoc Magdalenko", potem "100 bajek" Brzechwy równocześnie z "Kopciuszkiem" i "Czerwonym Kapturkiem" wydanymi w postaci książeczek a ruchomymi elementami, potem był "Mały książę"- pierwszy raz przeczytałam gdy miałam 9 czy 10 lat, a potem jeszcze wiele razy.
    Pola 2011

  3. #103
    Chusteryczka Awatar Tinta
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    dolnośląskie
    Posty
    1,578

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Ulula Zobacz posta
    "Godzina pąsowej róży"?
    O właśnie!!! Dzięki wielkie idę szukać

  4. #104
    Chustopróchno Awatar Budzik
    Dołączył
    Jan 2008
    Posty
    13,478

    Domyślnie

    Z "naukowych" pamiętam "Zerko żeglarz" - o matematyce, bardzo fajnie napisana, z niej dowiedziałam się np. co to nieskończoność, sama zrobiłam wstęgę Mobiusa

  5. #105
    Chustopróchno Awatar marjen
    Dołączył
    Oct 2010
    Posty
    12,947

    Domyślnie

    ale mnie nakręciłyście - chyba wybiorę się na strych sprawdzić czy przypadkiem nic nie zostało...
    Kasia 11.2010, Mati 10.2013, Jadzia 6.2015, Michaś 11.20

  6. #106
    Chustoholiczka Awatar Liv
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Wieś zwana Warszawą, zielone Powiśle
    Posty
    4,318

    Domyślnie

    kurczę, ja miałam wiele z tych książek, i geometrię i Zerko Żeglarza i Gałązkę z drzewa słońca. i właśnie tego ognistego ptaka. co się z nimi stało
    Mama Zosi (XII.2008), Drobinki [*] i Maksa (V.2012)

    Pochłonęło mnie życie,
    więc w wirtualnym niebycie
    pozostaję do odwołania.



  7. #107
    Chustomanka Awatar Ulula
    Dołączył
    Nov 2011
    Miejscowość
    Poznań (Komorniki)
    Posty
    1,070

    Domyślnie

    Brzechwę miałam takiego:



    i takiego:



    A jeszcze mi się przypomniało:


  8. #108
    Chusteryczka Awatar Tinta
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    dolnośląskie
    Posty
    1,578

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Budzik Zobacz posta
    Z "naukowych" pamiętam "Zerko żeglarz" - o matematyce, bardzo fajnie napisana, z niej dowiedziałam się np. co to nieskończoność, sama zrobiłam wstęgę Mobiusa
    O tak, faktycznie, pamiętam. Świetna była, też czytałam wiele razy. Świetne były te wstawki komiksowe.

  9. #109
    Chustonoszka
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    99

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez bydzia Zobacz posta
    Dzieci z Bullerbyn to była chyba pierwsza książka którą sama przeczytałam, jeszcze pamiętam jak jąą wypożyczałam w bibliotece (6lat??) i do dziś pamiętam jak leżałam na fotelu i się rechotałam a mama się uśmiechała


    O to, to!

    To też była moja pierwsza samodzielnie wypożyczona z biblioteki szkolnej i przeczytana książka, w wieku lat sześciu

    A czy ktoś wie, co to mogła być za seria książek - o kapitanie? (chyba wojskowym, ale już w stanie spoczynku), który miał oswojonego tygrysa? Czy coś w tym stylu - nie pamiętam dokładnie, ale uwielbiałam to. I nie mogę sobie przypomnieć, co to była za książka...

  10. #110
    Chustoholiczka
    Dołączył
    May 2008
    Posty
    3,219

    Domyślnie

    Niezwykłe, choć prawdziwe, przygody kapitana Korkorana

  11. #111
    Chustoholiczka Awatar Liv
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Wieś zwana Warszawą, zielone Powiśle
    Posty
    4,318

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Ulula Zobacz posta
    Brzechwę miałam takiego:



    i takiego:



    A jeszcze mi się przypomniało:

    wszystkie je miałam, boszszsz... jeżeli gdzieś zginęły to
    Mama Zosi (XII.2008), Drobinki [*] i Maksa (V.2012)

    Pochłonęło mnie życie,
    więc w wirtualnym niebycie
    pozostaję do odwołania.



  12. #112
    Chustopróchno Awatar Budzik
    Dołączył
    Jan 2008
    Posty
    13,478

    Domyślnie

    A moja mama była bibliotekarką i pół dzieciństwa spędziłam w bibliotece. Czytałam b. dużo ale książek własnych miałam mało. I teraz ciężko znaleźć (kupić) swoje ukochane lektury, a jak się pojawiają, to w jakichś beznadziejnych wydaniach

  13. #113
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Budzik Zobacz posta
    A moja mama była bibliotekarką i pół dzieciństwa spędziłam w bibliotece. Czytałam b. dużo ale książek własnych miałam mało. I teraz ciężko znaleźć (kupić) swoje ukochane lektury, a jak się pojawiają, to w jakichś beznadziejnych wydaniach
    Oj, tak... Ja z czasów dzieciństwa też mam książek niewiele. W domu jakoś generalnie nie było ich dużo. Na szczęście ostało się kilka perełek, np. Brzechwa dzieciom (jak ta wyżej), Baśnie Andersena, O krasnoludkach i sierotce Marysi, chyba Chatka Puchatka, Bajki Krasickiego i... nie wiem, czy coś jeszcze. Mam słabość do starych wydań... Dlatego te Dzieci z Bullerbyn w wydaniu bibliofilskim mną zawładnęło - jest to jakaś namiastka utraconego dzieciństwa, bo wydanie wygląda tak samo jak to sprzed lat. Miałam tych książek z biblioteki co najmniej kilka, parę w naprawdę opłakanym stanie i jakoś tak szczególnie zapadła mi w pamięć... Jest to książka, do której często przez te wszystkie lata wracałam myślami, wspominając sobie różne wątki. Innych książek z dzieciństwa nie pamiętam tak dobrze.

  14. #114
    Chusteryczka Awatar mamaLiKa
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    sercem na Ursynowie ;)
    Posty
    1,791

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Budzik Zobacz posta
    Z "naukowych" pamiętam "Zerko żeglarz" - o matematyce, bardzo fajnie napisana, z niej dowiedziałam się np. co to nieskończoność, sama zrobiłam wstęgę Mobiusa
    aż sobie wygooglałam okładkę, bo jakoś znajomo brzmiało, i rzeczywiście też miałam i lubiłam

    W ogóle mnóstwo tu tytułów i autorów się przewija, które i ja czytałam Montgomery, Ożogowska, Szklarski, Nienacki, Musierowicz. O części książek w ogóle już zapomniałam i dopiero ten wątek mi przypomina, że w czymś się zaczytywałam.

    Najfajniejsze jest to, że z moją czterolatką zaczęłam chodzić do tej samej biblioteki, do której i ja chodziłam ponad 20 lat temu (jak to brzmi ). Choć wydania książek już zupełnie inne - bardziej kolorowe, zachęcające. W moich czasach większość była w szary papier obłożona, raczej książek nie wybierało się po okładkach, trzeba było się wczytać w zawartość

    Cytat Zamieszczone przez Pat007 Zobacz posta
    Hehe, ja się uczyłam na "Ala ma kota"

    Z dzieciństwa kojarzę jeszcze kilka ukochanych książek z serii o przyrodzie, ale chyba już nigdy nie przypomnę sobie, co to były za książki... Wiem, że było ich kilka (może o różnych porach roku?...) i opowiadały o roślinach (chyba) i zwierzętach. Format książek chyba podręcznikowy, oprawa twarda... Pamiętam szczególnie rozdział o ptakach i karmnikach dla nich Nie wiem, co w nich było, że je do tej pory pamiętam...
    Czytam na wyrywki, więc dopiero teraz doczytałam - chodzi pewnie o "Razem ze słonkiem", chyba miało 6 części. Uwielbiałam tą serię - mnóstwo się dzięki niej nauczyłam

    Ostatnio edytowane przez mamaLiKa ; 29-03-2012 o 18:45



  15. #115
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    mamaLika,

    NIE WIERZYŁAM, że jeszcze kiedyś uda mi się ustalić ten tytuł!!! Dziękuję!!!


  16. #116
    Chustoguru Awatar kammik
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Stolyca
    Posty
    6,437

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez marza Zobacz posta
    50zł?
    może poszperaj po antykwariatach?
    Przeglądam właśnie al, to za 50 to okazja, jest też po 110
    "A co im imponuje? Płaczące posągi. Zamiana wody w wino. Zwykły kwantowy efekt tunelowy, który i tak by się zdarzył, gdyby tylko ktoś zechciał poczekać parę zylionów lat. Jak gdyby zamiana słonecznego światła w wino, dokonywana przez winorośle, ich grona, czas i enzymy nie była tysiąc razy bardziej cudowna i nie zdarzała się stale..."
    Terry Pratchett "Pomniejsze bóstwa"


  17. #117
    Chustomanka Awatar polah
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    he he, własnie pisałam o Razem ze Słonkiem Julka teraz się zaczytuje

    super wątek, tyle tytułów, które gdzieś mi umknęły Baśnie z wyspy Lanka, Zerko Żeglarz, atlas - wow, muszę znowu to mieć!
    Do wszystkich Ań, Dzieci, Ożogowskich, Siesickich dokładam Apolejkę i jej osiołka
    Do komiksów dorzucę też Przygody Profesorka Nerwosolka
    o jeszcze to bardzo lubiłam:http://jarmila09.wordpress.com/2011/...ozowy-balonik/
    Ostatnio edytowane przez polah ; 29-03-2012 o 19:08
    Jula 18.12.2004, Wojtek 17.01.2008
    Herbata z Malinami


  18. #118
    Chustoguru Awatar kammik
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Stolyca
    Posty
    6,437

    Domyślnie

    A ktoś miał to?:


    A propos unikatów i cen za nie - pamiętam, jak kilka lat temu "Bajarka opowiada" chodziła na all po 300-400. Potem pojawił się dodruk i kupiłam za 8
    "A co im imponuje? Płaczące posągi. Zamiana wody w wino. Zwykły kwantowy efekt tunelowy, który i tak by się zdarzył, gdyby tylko ktoś zechciał poczekać parę zylionów lat. Jak gdyby zamiana słonecznego światła w wino, dokonywana przez winorośle, ich grona, czas i enzymy nie była tysiąc razy bardziej cudowna i nie zdarzała się stale..."
    Terry Pratchett "Pomniejsze bóstwa"


  19. #119
    Chustopróchno Awatar Budzik
    Dołączył
    Jan 2008
    Posty
    13,478

    Domyślnie

    Jeszcze oczywiscie mnóstwo książeczek z serii "Poczytaj mi mamo" - pamiętam doskonale jak czytałam w zerówce (w sali, pamiętam jak siedziałam przy stoliku i czytałam, pamiętam całą półkę z tymi książeczkami). I rózne małe książeczki w stylu "Pchła szachrajka", "wspólne wydanie "Rzepki", "Ptasiego radia" i "Lokomotywy" - w naszej bibliotece jest to stare, podłużne wydanie z ilustracjami Szancera


  20. #120
    Chustomanka Awatar Ulula
    Dołączył
    Nov 2011
    Miejscowość
    Poznań (Komorniki)
    Posty
    1,070

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Budzik Zobacz posta
    wspólne wydanie "Rzepki", "Ptasiego radia" i "Lokomotywy" - w naszej bibliotece jest to stare, podłużne wydanie z ilustracjami Szancera

    Miałam! "Rzepka" bosko zilustrowana. Dziadek i babcia stoją mi przed oczami jak żywi. I siłacze i kiełbasy z "Lokomotywy"...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •