Pokaż wyniki od 1 do 20 z 20

Wątek: Chustotatuś..

  1. #1
    Chustonówka
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    31

    Domyślnie Chustotatuś..

    Muszę się pochwalić
    W końcu zamotałam małża z córą - i małż i córa zachwyceni
    Wiązanie jeszcze nie takie idealne jak moje ale to pierwsze zamotanie celem zakochania małża w chuście. Trafiony zatopiony, więc następne już będzie super!


  2. #2
    Chustomanka Awatar comega
    Dołączył
    Aug 2008
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    759

    Domyślnie Re: Chustotatuś..

    Właśnie pokazałam fotkę mojemu mężowi Urabiam go już trzeci miesiąc
    Jak tobie udało się namówić męża?

  3. #3
    Chustoholiczka Awatar marza
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    3,303

    Domyślnie Re: Chustotatuś..

    Brawo

    Mój lubi nosić małą,ale jest leniwy i woli jak mu ją zawiąze sama
    W przyszłości dostanie nosidło ergonomiczno w prezencie
    Marzena,mama Neli(X'2004) i Poli(VII'2008)
    Doradczyni po kursie średniozaawansowanym Die Trageschule ®

    Zielona Mama.pl chusty, nosidła ergonomiczne, pieluszki wielorazowe. To także wypożyczalnia chust i nosideł oraz nauka wiązania chust we Wrocławiu. Zapraszamy do sklepu stacjonarnego! Wrocław ul. Czarnieckiego 29A/AB

    Chusty tkane Little Frog

  4. #4
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Włocławek
    Posty
    5,572

    Domyślnie Re: Chustotatuś..

    A mój cytuję: Ty sobie noś, mnie w to nie ubierzesz
    Nic nie mogę wymyślić aby choć dał się raz zamotać.

  5. #5
    Chustonówka
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    31

    Domyślnie Re: Chustotatuś..

    W sumie poszło gładko - do chustowania był przekonany w 100%, tylko się długo migał bo miał pietra że nie da rady dobrze zamotać maluszka, a że maluszek ma już pół roku to się w końcu odważył
    No i ręce mu trochę opadały od noszenia bez szmaty
    Trochę też mojej winy w tym jego ociąganiu. Ja paskudna perfekcjonistka jestem, a małż wręcz przeciwnie. No i jak tak obserwował czasem jak motam i psioczę że tu czy tam ciut niedociągnęłam, to go strach oblatywał..
    Za to w szkole rodzenia na spotkaniu po kilku miesiącach od porodu, sam zaczepił znajomego zachustowanego żeby mu wyjaśnić że to jakoś zupełnie nie tak się tą kieszonkę robi Faktycznie - na kieszonkę to nawet nie wyglądało i znajomy dał się "przeszkolić".

  6. #6
    Chustoguru Awatar Dagmara
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Warszawa Bielany
    Posty
    6,210

    Domyślnie Re: Chustotatuś..

    A mój sam chciał bardzo i nosi
    Konstanty 16.04.2014
    Lilianna 7.04.2010
    Kacper 29.07.2007


  7. #7
    Chusteryczka Awatar mayetschka
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Olsztyn
    Posty
    2,199

    Domyślnie Re: Chustotatuś..

    dla zachustanego taty

    Doradca noszenia- kurs średniozaawansowany Die Trageschule® Drezden

  8. #8
    Chustomanka Awatar Luthien
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Kraków/Wrocław
    Posty
    1,162

    Domyślnie Re: Chustotatuś..

    Brawo, brawo!! Cudnie wyglądają
    A co do namawiania opornych mężczyzn - możecie zacytować mojego M., jak wrócił z pierwszego spaceru z Pysiakiem w didku - "noż wszystkie babki się za mną oglądały - dzidź generuje niesamowite powodzenie!"
    Julia - 25.03.2008 i Kubuś - 02.11.2009
    "Tak, zorganizowane życie jest najlepsze dla dzieci. Szczególnie, jeśli mogą je sobie organizować same" - Pippi Langstrumpf

  9. #9
    Chustoguru
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    9,769

    Domyślnie Re: Chustotatuś..

    moj m. tez mowi, ze to wielki lans chodzic z dzieckiem zamotanym na spacery

    matka czworga
    i psa


  10. #10
    Chusteryczka
    Dołączył
    Aug 2008
    Miejscowość
    Warszawa Kamionek
    Posty
    2,453

    Domyślnie Re: Chustotatuś..

    o, to zupelnie tak jak mój jak tylko zobaczyl jak na mnie sie ludzie patrzą jak ide z młodą w chuście to na następne wyjście musiał koniecznie on i tak mu sie spodobało że nie ma żadnych oporów
    Lenka - 30.06.2008 i Sonia - 03.06.2011

  11. #11
    Chusteryczka Awatar nianja
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    1,762

    Domyślnie Re: Chustotatuś..


    fajny widok taki tata zamotany
    nasz tatuś też się mota sam już od jakiegoś czasu i uwielbia jak się za nim oglądają

  12. #12
    Chusteryczka Awatar mimka
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    Francja póki co...
    Posty
    2,152

    Domyślnie Re: Chustotatuś..

    Ganara, mamy podobnych mężów, hehe włosy, zarost (tylko mój z małą bródką) tak od razu mi się rzuciło w oczy, szczególnie, że mam jedno zdjęcie zamotanego m. w takiej samej albo podobnej chuście
    No
    A mój m. się przekonał do chust jak zrozumiał, jak to działa - nosi małego, i mały śpi

  13. #13
    Chusteryczka
    Dołączył
    Aug 2008
    Posty
    2,486

    Domyślnie Re: Chustotatuś..

    A mojego przekonało życie i potrzeby... psa...

    Trudno wyjść z wózkiem i psem na smyczy w pobliskie chaszcze

  14. #14
    Chustonówka
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    31

    Domyślnie Re: Chustotatuś..

    Cytat Zamieszczone przez mimka
    Ganara, mamy podobnych mężów, hehe włosy, zarost (tylko mój z małą bródką) tak od razu mi się rzuciło w oczy, szczególnie, że mam jedno zdjęcie zamotanego m. w takiej samej albo podobnej chuście
    Mimka, to może mój teść zaszalał i nawet nie wiemy że M. ma gdzieś w Polsce brata

  15. #15
    Chusteryczka Awatar mimka
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    Francja póki co...
    Posty
    2,152

    Domyślnie Re: Chustotatuś..

    albo mój teść

  16. #16
    Zosia Samosia Awatar JJ
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Nibylandia
    Posty
    9,445

    Domyślnie Re: Chustotatuś..

    brawo dla calej trojeczki

  17. #17
    Chustomanka Awatar jana
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    wrocław
    Posty
    1,484

    Domyślnie Re: Chustotatuś..

    ale przystojnego masz tego męża ...

  18. #18
    Chustofanka Awatar iffi
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Giżycko
    Posty
    207

    Domyślnie Re: Chustotatuś..

    gratulacje! super fotka
    mój mąż konsekwentnie odmawia zamotania w chusty, ale po kupnie APLX któregoś pięknego dnia sam wpakował w niego Franka i przyszedł spytać czy dobrze
    byłam w szoku
    i teraz już go często nosi, choć zamotać się dalej nie pozwala...

  19. #19
    Chustomanka Awatar Anntenka
    Dołączył
    Jul 2007
    Miejscowość
    Bytom
    Posty
    1,339

    Domyślnie Re: Chustotatuś..

    ganara piękna fotka
    ucz małża samodzielnego motania póki haczyk połknął...
    mój się motał a raczej dawał motać w MT
    mimo iż magisterki z wiązania do zawiązania MT nie potrzeba
    nigdy nie potrafiłam przekonać małżonka do samodzielnego wiązania
    zawsze ja latałam dookoła niego z tymi pasami...
    ehhh, to były czasy...
    szyjąca mama Dawida (25.01.2007) i Milana (09.11.2009)
    TulliMY Mei Tai - zapraszam - Mei Tai Miękkie Nosidełka dla Dzieci oraz Chustowe Metamorfozy

    Najgorzej jak się coś komuś wydaje

  20. #20
    Chusteryczka Awatar bubusita
    Dołączył
    Sep 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,905

    Domyślnie Re: Chustotatuś..

    A mój mąż to chyba lubi nosić jeszcze bardziej niż ja , jak teraz ma wolne, to cały czas mota młodego(raczej w MT)i strasznie się tym cieszy. A najbardziej to lubi jak jest cała rodzina np. na imieninach czy świętach i wtedy Jeremiego zamotać( żeby zasnął), bo on trochę taka przekorna małpa jest, wie że zaraz się zaczną komentarze(oj na pewno niepozytywne), ale on chce pokazać że i tak zrobi/zrobimy po swojemu.Wracając do tematu- uwielbiam patrzeć, jak mój mąż buja się w bujanym fotelu z zamotanym Jeremim i czyta mu Harrego Pottera .
    Co jest najśmieszniejsze w ludziach: Zawsze myślą na odwrót: spieszy im się do dorosłości, a potem wzdychają za utraconym dzieciństwem. Tracą zdrowie by zdobyć pieniądze, potem tracą pieniądze by odzyskać zdrowie. Z troską myślą o przyszłości, zapominając o chwili obecnej i w ten sposób nie przeżywają ani teraźniejszości ani przyszłości. Żyją jakby nigdy nie mieli umrzeć, a umierają, jakby nigdy nie żyli.
    *Paulo Coelho*

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •