Mi pamiętam Ale dzięki za przypomnienie
Pytanie jeszcze jaka długa, jak drobna, to mogłybyście Marsupi spróbować, to na jakieś 2-3 miesiące, potem będzie panel za wąski, no ale wtedy to już na większość ergonomików będziecie mogły przeskoczyć.
starsza siostra - 08.08.08, młodsza siostra - 06.10.10
-----------------------
Instruktorka Masażu Shantala, Doradczyni Akademii Noszenia Dzieci (lubuskie, Zielona Góra); www.nowoczesnerodzicielstwo.com.pl
starsza siostra - 08.08.08, młodsza siostra - 06.10.10
-----------------------
Instruktorka Masażu Shantala, Doradczyni Akademii Noszenia Dzieci (lubuskie, Zielona Góra); www.nowoczesnerodzicielstwo.com.pl
Aktualnie zastanawiam się nad:
1. Nosidłem zamówionym u Pathi.(190-200zł)
2. Nosidłem gotowym od Pathi(140zł) o wymiarach:
Dolny pas 184cm(całość)
Górne pasy to 220cm
samo nosidełko 61cm
3. Na tym: http://allegro.pl/nosidelko-nosidlo-...957875056.html
Cenowo najbardziej odpowiadałoby mi oczywiście to ostatnie(dodatkowo dla mnie plusem są zapięcia, nie wiązanie), ale bazując na jakości to chyba to od Pathi. Ale nie wiem, czy wymiary będą dobre... :/
Witam
Mam klopot, nie moge nigdzie odnalezc opisanych roznic miedzy materialami (chusty tkane z ramia, welna, jedwabiem, bambusem, lnem etc) czy splotami (skosnokrzyzowe, diamentowe etc).
Szukam chusciaka dla rodzicow, ktorzy dopiero zaczna chustowac, jestem z tych grubszych mam, raczej wolalabym chuste, ktora nie bedzie mnie za mocno dogrzewala.
Jakie sa praktyczne roznice miedzy materialami i splotami? Jaki cud mi polecicie?
Hmmm... ja zanim zdecydowałam się jaką chustę chcę kupić (poza bawełnianą natką, którą miałam na początku i na niej się uczyłam i zdecydowałam czy będę nosić) spędziłam sporo czasu na recenzjach. Magiczne zestawienie w jednym poście raczej trudno znaleźć.
Polecam pobuszowanie po dziale recenzji chust tkanych:
http://www.chusty.info/forum/forumdi...5-Chusty-tkane
Nie jestem specjalistką, ale na początek noszenia polecane są długie bawełniane natki, lenny lamb czy little frog. Na lato może coś cieńszego z lnem. Ale nie inwestuj na początku w super drogie chusty .
bardzo dziękuję, będę buszować, może ktoś mi doradzi konkretny splot i konkretny materiał
dlaczego inwestycja w drogą chustę nie ma sensu? ze wzgledu na moją nadwagę mam dość znaczne bóle kręgosłupa, więc sądzę, że po czerwcowym porodzie będę na pewno dość dlugo obolała, a dzieciątko trzeba nosić. dlatego sądziłam, że droższa chusta pomoże mi odciążyc plecy i będzie lepszym "nośnikiem" niż tańsza.
myslałam o zwykłym pasiaku Nati, ale też są różne sploty. i chyba różne materiały i sploty też różnie odciążają kręgosłup ?
Droższa nie znaczy zawsze lepsza, to miałam na myśli . A tak na serio, nie jestem doradcą noszenia, może jakiś rozwieje Twoje wątpliwości co do różnic w sportach żakardowych, diamentowych itp. Z mojego doświadczenia, na początku kiedy dzidzia była mała, nie czułam różnicy między bawełną, lnem czy wełną. Dopiero jak włożyłam w chustę dla porównania dwulatka- wtedy czułam. Początkowo do nauki polecane są bawełniane, bo są 'przyjazne' dla uczącego się, łatwo dociagają itp. Potem ją spokojnie można odsprzedać, dołożyć i kupić jakąś droższą, wymarzoną chustę .
Co do splotu, ważne jest przede wszystkim, żeby był skośnokrzyżowy, a nie prosty, producenci, których wymieniłam w poście wyżej takie produkują.
Zwykły pasiak Nati jest jak najbardziej ok na pierwszą chustę (na bazarku możesz upolować coś taniej) i łatwo ją potem odsprzedać .
Witam Chustomamy!To mój pierwszy post tutaj - szukam konkretnych informacji od cierpliwych doświadczonych...
Nie dorobiłam się jeszcze chusty - mam nosidełko (ale nie wisiadełko, o ile czegoś się tu kiedyś nauczyłam), ale jest duże - a potrzebuję czegoś "kompaktowego" na wyjazdy. Marzyłam o chuście, ale tu za granicą ciężko było taką znaleźć i bałam się że motania nie ogarnę - teraz przylatuję do Polski i mam szansę to zmienić i podjąć wyzwanie.
Jaka chusta i w jakim rozmiarze będzie najlepsza dla mnie (165cm i wciąż rozmiar 40) i 7-miesięcznej (prawie 10kg) córeczki?
Chcę używać chusty jak najdłużej, ale nie stać mnie na żadną drogą - do tego potrzebna jest jak najbardziej przewiewna, bo u nas upalne lato przez większość roku... myślałam raczej o chustach tkanych.
Dziękuję bardzo za wszelką pomoc!
Len jest przewiewny, ale z drugiej strony wełna czy kaszmir dobrze sprawdzi się podczas całego roku, bo niby zimą grzeje, a latem chłodzi - osobiście latem nosiłam w bawełnach i lnie.
Jeśli chodzi o rozmiar, to 5 byłaby ok, a 6 pewno nawet lepsza, biorąc pod uwagę wagę dziecka.
Nazgul, 1. 02. 2009; Morgulina 13. 06. 2011
One candle left to burn now... before the Darkness comes.
Len (złamany) albo no cotton moim zdaniem, w rozmiarze 5, bo pewnie głównie w plecaku będziesz nosić, a 5 wystarczy też na odciążające wykończenie tybetańskie, a jak będzie potrzeba małą wyciszyć i odciąć od bodźców, to i 2x z tej długości zawiążesz z przodu.
starsza siostra - 08.08.08, młodsza siostra - 06.10.10
-----------------------
Instruktorka Masażu Shantala, Doradczyni Akademii Noszenia Dzieci (lubuskie, Zielona Góra); www.nowoczesnerodzicielstwo.com.pl
Dziękuję za rady - a które "tanie" firmy najbardziej nadają się dla dużego chuściaczka? Lenny, Little Frog, Nati, Calin Bleu, czy jeszcze inne? Nie stać mnie na nic powyżej 200zł, a najlepiej jakby zamknąć się poniżej 150 - brałam pod uwagę kupno używanej, im dłużej tu jestem tym bardziej się do tego skłaniam, ale najpierw muszę wiedzieć czego dokładnie powinnam szukać.
Lniane chusty od Nati najbardziej dostępne, myślę, że w takie cenie jesteś w stanie któryś ze starszych modeli upolować, np. Ocean, więc jeśli wzór i kolor nie odgrywa najistotniejszej roli a nośność i sama potrzeba/chęć noszenia to coś znajdziesz. Najłatwiej przez ogłoszenie w KUPIĘ, niż przeglądając oferty bazarkowe.
starsza siostra - 08.08.08, młodsza siostra - 06.10.10
-----------------------
Instruktorka Masażu Shantala, Doradczyni Akademii Noszenia Dzieci (lubuskie, Zielona Góra); www.nowoczesnerodzicielstwo.com.pl
Dzięki!
Hej:]
Jestem dopiero poczatkujaca, ale czuje, ze sie juz powoli wkrecem w temat chustowania:]
I mam pytanie do bardziej doswiadczonych-czy wg Was chusta nati flamingi bylaby dobra chusta na poczatek chustowania? zakochalam sie w tym wzorze, ale trzeba tez myslec racjonalnie..
czy to prawda, ze jest pierwotnie tak miekka, ze nawet nie trzeba jej lamac?
bede wdzieczna za wszystkie wskazowki!!!
dzieki!
hej
rzeczywiście jest miękka od nowości
ale ma dodatek bambusa, co sprawia, że jest śliska i wcale nie tak łatwo w dociągnięciu dla poczatkującej. Poza tym bambus się wyciąga pod dzieckiem w trakcie noszenia i trzeba go dociągać (np. po godzinie). Radziłabym coś innego na sam początek, a flamingi na chwilę później
2 + 7 (2005-2018)
Witam chustomanki,
Ja tu kompletnie nowa i szukam pomocy. Mam 3-miesieczna core i chce ja zaczac nosic w chuscie. Mala wazy juz 7kg a ja nie mam za duzych gabarytow(51kg i 160cm). PRosze pomozcie ktora chuste i jaki rozmiar powinnam wybrac. Sama bawelna na poczatek?
Ja tam zawsze polecam na początek: samą bawełnę, pasiak z różnymi krawędziami, 4,2 powinno spokojnie Ci wystarczyć
Jakieś konkretne kolory CIę interesują? (albo odpadają zdecydowanie?)
A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl
Dziewczyny, a ja mam pytanie trochę z "drugiej strony" - czy dla chodzącej 14-miesięcznej chudej panny (9,5kg, ok.80cm) jest jeszcze sens kupować chustę?
Do tej pory nosiliśmy się (i nadal nosimy) w Tuli, ale bardziej okazjonalnie niż regularnie (wakacje, wycieczki, krótsze i dłuższe wypady, zakupy, poczta itd.) Hania zawsze spokojnie i chętnie siedzi w ergo.
Do jakiego wieku nosicie dzieci?
Jeśli chusta dla starszaka to jaka?