Strona 3 z 10 PierwszyPierwszy 12345678910 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 60 z 577

Wątek: WĄTEK DLA NOWICJUSZY: >>> Jaką chustę/nosidło/MT mam wybrać? POMOCY! <<<

Mieszany widok

  1. #1
    Chustopróchno Awatar Karusek
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    12,472

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez słowianka Zobacz posta
    A ja bym chciała jakąś przewiewną chustę na lato dla małego i dużego . Jest taka?
    poprzeglądaj tematy w dziale Chustowanie nasz styl życia i Chusty
    sporo było na ten temat
    zbiorczo chociażby tutaj: http://chusty.info/forum/showthread....ty-połączone
    i tutaj: http://chusty.info/forum/showthread....‚Ä…czone/page8
    najlepiej czytać od końca wątku, bo najświeższe informacje i najnowsze chusty się pojawią
    2 + 7 (2005-2018)

  2. #2
    Chusteryczka Awatar mist
    Dołączył
    Jun 2013
    Posty
    2,248

    Domyślnie

    Dzieki za pomoc, w takim razie zakupie jakies uzywane 4,1

    Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2

  3. #3
    Chustonoszka Awatar madziaaliyah
    Dołączył
    Sep 2013
    Miejscowość
    Warszawa-Wola
    Posty
    143

    Question nosidło TULA dla 2-miesięczniaka?

    Hej dziewczyny, mam do Was takie pytanie: czy nosidło TULA nadaje się dla 2-miesięcznego dziecka? Czytałam, że są takie specjalne wkładki do nich dla małych dzieci, ale z kolei gdzie indziej wyczytałam, że w tych nosidłach powinno nosić się dopiero siedzące dzieci. Więc jak to jest? Można czy nie można? Mam problem z moim 2-miesięczniakiem, który nienawidzi wózka i spacery to po prostu mordęga (15 minut i ryk i biegiem do domu ). Dlatego zaczęłam rozważać inne rozwiązania. Na chustę jestem chyba za leniwa. Przy pierwszym dziecku miałam elastyczną Moby Wrap i nawet udawało mi się ją jakoś w miarę dobrze zawiązać, ale młody mi się tak w niej denerwował, że w końcu zrezygnowałam. Czy to jest kwestia przyzwyczajenia? Czy Wasze dzieci też się na początku denerwowały? Pomóżcie, bo już nie wiem, co robić. Wychodzić z domu musimy, a z wózkiem się nie da No i jak ubrać siebie i maluszka w zimne dni, bo to tez mnie zastanawia. Będę wdzięczna za wszelkie rady.
    Mąż (razem od 05.2000) , Wojtuś (02.2011) , Aniołek (06.2012) , Jerzyk (11.2013)

  4. #4
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,810

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez madziaaliyah Zobacz posta
    Hej dziewczyny, mam do Was takie pytanie: czy nosidło TULA nadaje się dla 2-miesięcznego dziecka? Czytałam, że są takie specjalne wkładki do nich dla małych dzieci, ale z kolei gdzie indziej wyczytałam, że w tych nosidłach powinno nosić się dopiero siedzące dzieci. Więc jak to jest? Można czy nie można?
    Nie można Podtrzymanie plecków, kręgosłupa, pozycja - nigdy nie będą tak ładne w nosidle (zwłaszcza w Tuli, która moim zdaniem bardzo spłaszcza).
    A już na pewno nie polecałabym na długi spacer.

    Ja osobiście chustę wiąże szybciej niż dopasowuję nosidło - ale muszę mieć wszystko ładnie ustawione i dociagnięcie chusty zajmuje mi co najmniej o połowę mniej czasu niż dobre wyregulowanie nosidła...

    Każde dziecko to inny egzemplarz, więc trzeba spróbować - a przyczyn nerwów starszego w chuście mogło być kilka, od "za gorąco" po "nie stój w miejscu tylko bujaj się miarowo=maszeruj"

    Starszy się denerwował (na początku przy wiązaniu i dopóki nie zrobiłam pierwszych kilkudziesięciu kroków), młodsza nie, mogłam ją nosić jak chciałam i kiedy chciałam (chlip chlip...)

    O ubieraniu jest cały wątek - ale w takiej mniej więcej aurze jak obecnie do mrozów - w długi rękawek, rajstopki(pajacyk, whatever)+skarpetki, coś na szyjkę (a raczej na kark) i czapka - zawiązać w chuście, narzuci c na siebie dwa rozmiary większy polar i wuala

    I to chyba głównie kwestia wprawy i odwagi - i wiary we własne możliwości
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  5. #5
    Chustonoszka Awatar madziaaliyah
    Dołączył
    Sep 2013
    Miejscowość
    Warszawa-Wola
    Posty
    143

    Domyślnie

    Mayka a jaką chustę byś mi poleciła na początek?(firma, materiał?) Prawdę mówiąc nie znam się na tym zupełnie i nie mam pojęcia od czego zacząć... I czy wystarczy mi jedna chusta czy muszę mieć jakieś "na zmianę"? Bo widziałam, przeglądając forum, że niektórzy to pokaźne kolekcje mają Na naukę wiązania to może wybiorę sie do Ekomalucha, bo widziałam tam ostatnio jak babeczce tłumaczyły te kobitki co tam pracują jak wiązać... Ale może coś doradzisz?
    Mąż (razem od 05.2000) , Wojtuś (02.2011) , Aniołek (06.2012) , Jerzyk (11.2013)

  6. #6
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,810

    Domyślnie

    Na początek wystarczy jedna (ale nikt nie broni mieć więcej - no, chyba że współwłaścicel konta )
    Ja polecam bawełniane pasiaki skośnokrzyżowe, najprostsze i najtańsze typu Natibaby, LennyLamb, LittleFrog, Almelle też są fajne (ale skośnokrzyżowe koniecznie - czyli te, które nowe powyżej stówy kosztują).
    Kwestia długości - uniwersalnie przeciętne 4,6m czyli rozmiar 6 - ale to zależy od Twoich wymiarów (wzrost, rozmiar ciuchów) i tego co chcesz wiązać (zazwyczaj wybór na tym etapie dotyczy kieszonki (dłuższa chusta) i/lub kangurka (wystarczy krótsza)).

    MIejsca o którm piszesz nie znam - ale na żywo zawsze lepiej (i szybciej...) zdobywa się wiedzę i umiejętności, jak masz w pobliżu, to to może być dobry pomysł
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  7. #7
    Chustopróchno Awatar Karusek
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    12,472

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kasia89t Zobacz posta
    Witam czy ktos moglby mi doradzic co kupic? jestem mama rocznego Franka ktory niecierpi wozka,kupilam wiec jako matka oszczedna-chuste ( prosze nie bic tania na allegro firmy pente...),niestety moje dziecie jest bardzo ruchliwe i jak do tej pory udalo mi sie zamotac nas moze z 5 razy i to na 10minut,po tym czasie plecy mnie bola wiec podejrzewam ze cos jest nie tak ale przy jego wierceniu nie jestem w stanie podociagac chusty jak nalezy. Dodam jeszcze ze jestem w ciazy i wygodniej byloby tachac mlodego na plecach. co polecacie przy tak ruchliwym dziecku? chusta kolkowa? elstyczna? nosidlo? pozdrawiam
    elastyczna - raczej dla dzieci do 8kg, cięższe za bardzo w niej czuć, poza tym elastyka wiąże się tylko na jeden sposób, z przodu, a to w ciąży odpada
    nosidło - jeśli znajdziesz takie, które nie będzie Ci uciskało brzucha - nie znam się na nosidłach, ale chyba onbuhimo albo podeagi są takie - może ktoś inny napisze dokładniej
    ja bym stawiała mimo wszystko na wiązaną chustę, ale lepszej jakości i wiązanie nie uciskające brzucha (np. plecak prosty z wiązaniem wyżej, tuż pod biustem albo plecak Hanti)

    mimo wszystko z nastawieniem, że może nic z tego nie wyjść. Na wiosnę za to przerzuć się na jakiś rowerek pchany albo coś w tym rodzaju, a noś w chuście drugie dziecko
    2 + 7 (2005-2018)

  8. #8
    Chustonówka
    Dołączył
    Jan 2014
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    1

    Domyślnie

    Czesc,
    Jestem mama dwumiesiecznego chlopczyka i chcielibysmy zaczac nasza przygode z chustami. Z racji braku doswiadczenia z chustami (poza kilkoma probami wiazania w szkole rodzenia) myslalam na poczatek o chuscie elastycznej - jakos na razie przeraza mnie koniecznosc wiazania chusty z dzieckiem. Moglibyscie polecic, ktora chusta bedzie najlepsza, z racji pory roku chyba chwilowo bardziej do uzywania w domu i mniej wiecej jak dlugo bede mogla jej uzywac?
    Dzieki!

  9. #9
    Chusteryczka Awatar nautika
    Dołączył
    Mar 2012
    Miejscowość
    Chorzów
    Posty
    2,375

    Domyślnie

    W sumie wystarczy dobra bawełna. Jakiś używany Storchen, Natka stara, fajne są nowe Little Frog miękkie od nowości. Naprawdę można nosić cały czas w jednej chuście.
    I raczej w związku z porą roku do używania na zewnątrz!
    Raczej ciężko jest nosić malucha po domu. Maluchy domagają się ruchu ciągłego. Trzeba zawiązać i wyjść z domu po prostu.
    Elastyka już nie ma po co kupować, za miesiąc czy dwa syn pewne już będzie ważył z 6 kilo. Jak dla mnie 6kilo to jest mak, który może wygodnie ponieść elastyk.
    Madzik 2012 - Grzybeczek potocznie zwany Armagedonem
    Kacper 2016 - Paskud
    Maksymilina 2019 - Gustlik

  10. #10
    Chustofanka Awatar ciocia_wiedzma
    Dołączył
    Dec 2013
    Miejscowość
    Karczew
    Posty
    218

    Domyślnie

    Qrcze, wczoraj w nocy napisałam post i się nie dodał No to jeszcze raz...


    Cześć dziewczyny! Jestem zielona w kwestii chust i potrzebuję waszej pomocy. Chodzi o pomoc w doborze rozmiaru i rodzaju chusty. Rzecz wygląda tak. Rodzę na przełomie kwietnia i maja. Chciałabym móc nosić od początku, a do tego mój mąż jest chyba jeszcze bardziej napalony na noszenie młodego w chuście niż ja. Problem polega na różnicy wzrostu między nami. Ja mam 165 cm i przed ciążą r.44 dół i 42 góra. Mój mąż 185 cm i r. L/XL (długi tułów i dość szerokie barki). Chusta jest nam w związku potrzebna 1 ( na początek), raczej cienka- bo na lato, raczej tkana, żeby na trochę dłużej starczyła. Niekoniecznie nowa i nie jak najtańsza, bo założyliśmy budżet ok. 300 zł (coś fajnego już chyba za to kupie, nie?). Myślałam o LennyLamb albo Natibaby, bo widziałam, że te polecacie nowe, bo miękkie i nie trzeba tak łamać. Abo coś z bazarku, ale boje się tak w ciemno kupować, nie znając zupełnie tematu.
    No i tak. Skacząc po allego znalazłam 2 oferty na Nati w dwupaku- tkana+ elastyczna i tkana + kółkowa. Cenowo bardzo fajnie, wiec pomyślałam, że może warto. Tyle, że pojawił się problem z rozmiarem. Obie są r. M. Z tego co wyczytałam w poprzednich postach nt. "jedna chusta dla dwojga" wychodzi mi, że wystarczyła by nam 4,6 m, ale wg tabelki na aukcji jak wół stoi że muszę brać 5,2 m. A ja się boje ze będzie na mnie za długa (chociaż w obwód też pójdzie) Jak to z tymi rozmiarami jest?

    Sprawa nr. 2. Jeśli jednak starczy nam ta eMka, to który zestaw wybrać? I z jakiego materiału? Patrząc na zdjęcia kolorów, wydaje mi się że różnią się też fakturami materiału, więc rozumiem że są w nich różne domieszki.


    A jeśli nie te Nati to jakie inne firmy byście polecały? W sensie na co powinnam polować na bazarku?

    W sumie to chyba najlepiej by było, gdybym przeszła się do Doradcy albo sklepu, wiem. Ale szukanie idzie mi jakoś topornie- w mojej okolicy chyba nikogo takiego nie ma, a w Wawie znajduje tylko stare ogłoszenia o warsztatach


    Pomożecie?
    Ostatnio edytowane przez ciocia_wiedzma ; 26-01-2014 o 13:14

  11. #11
    Chustoholiczka Awatar samasia
    Dołączył
    Nov 2012
    Miejscowość
    Warszawa Jelonki
    Posty
    4,119

    Domyślnie

    Gdybym ja była teraz w tej sytuacji, kupiłabym na bazarku dwie tanie używane chusty tkane, jedną M, drugą L. Osobiście ani razu nie rozważałam nowej, używanym absolutnie nic się nie dzieje Na pewno nie chciałabym nosić w za dużej chuście, bo te zwisające kilometrowe ogony są okropne (i to dodatkowy ciężar!).

  12. #12
    Chusteryczka Awatar melodi
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,038

    Domyślnie

    Moim zdaniem też starczy bawełniana tkana skośno-krzyżowo
    Po domu nam się sprawdzała natibaby zwykły pasiak i littlefrog, ale na spacer również były super, takie uniwersalne moim zdaniem. Chustę bawełnianą możesz używać ile zechcesz, jak Ci pociecha urośnie i nie będzie chciała się już nosić
    '12 Norbi 86 > 66 kg !!!

    'Masz w sobie coś, co możesz pokazać tylko wybranym.'

  13. #13
    Chusteryczka Awatar Magenta
    Dołączył
    Feb 2013
    Miejscowość
    Polska Pn
    Posty
    2,258

    Domyślnie

    Mozna przyciac i nic sie nie stanie

  14. #14
    Chustonoszka Awatar myolikk
    Dołączył
    Oct 2012
    Miejscowość
    Cieszyn
    Posty
    88

    Domyślnie

    Ja zakupiłam niedawno chustę Almelle skośno-krzyżową o długości 4,6 metra. Wyprałam ją i zwinęłam w warkocz bo wydaje mi się mega sztywna. Nie wyobrażam sobie jak zawinąć w nią niemowlaczka... Raz - że jest dość grubaśna, a dwa - długaśna również Ale moje wątpliwości wynikają pewnie z tego, że jeszcze nigdy nie nosiłam w chuście. Nie wiem tylko czy pozostawać przy Almelle czy też szukać czegoś łatwiejszego w obsłudze na pierwsze wiązaniowe próby?
    Dziękuję za rady i sugestie

  15. #15
    Chusteryczka Awatar Barbareks
    Dołączył
    Jan 2013
    Posty
    2,314

    Domyślnie

    ja mam sprawdzony sposób na tanie chusty na początek - używki allegro i tablica. można tam naprawdę dobre okazje upolować, starsze modele, tkane i elastyki. wyszukuję bebelulu repelu, natibaby, litle frog i lenny lamb, albo kółkowa np. oppamama i one od 30-80zł są do znalezienia.

    Jak wypali to juz można zbierać na droższą złamaną z pięknym wzorem używkę. Polecam ten sposób na początki chustowe

  16. #16
    Chustofanka Awatar moniqa
    Dołączył
    Sep 2010
    Miejscowość
    Gdynia
    Posty
    162

    Domyślnie

    Cześć! Bardzo proszę o pomoc w dobraniu chusty. Na początku maja urodzi nam się synek chcielibysmy z mężem go nosić. Oboje troszkę nosiliśmy starszą córę,ale zaczęliśmy późno, miala prawie rok i juz nie chciala współpracować.... wtedy mieliśmy indio lila royal z lnem, było cuuudne...ale musieliśmy sprzedać w chwili utraty płynności finansowej
    a teraz rozglądam się za czymś dla maluteńkiego chuścioszka, jak myślicie-czy bawełniane indio będzie dobrym rozwiązaniem? Czy jest sens kupić nowe? Czy lepiej już złamane? A co myślicie o lisca minos? Dobry pomysł? Zależy mi żeby chusta była łatwa w obsłudze i w miarę możliwości wybaczała błędy początkującego
    Bardzo prosze o pomoc i dobrą radę będę wdzięczna za wszelkie wskazówki!

  17. #17
    Chustofanka Awatar moniqa
    Dołączył
    Sep 2010
    Miejscowość
    Gdynia
    Posty
    162

    Domyślnie

    A, jeszcze takie pytanie mam - jeśli bawełniane indio, to jakie konkretnie byście poleciły mi, żeby sprawdziło się dla niemowlaczka w okresie wiosenno - letnim?
    pozdrawiam

  18. #18
    Chusteryczka Awatar malgos
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    1,746

    Domyślnie

    Ja bym polecala nosidlo Tula, skoro wam podpasowalo. W MT jest podobnie jak w chuscie musisz ogarnac dlugie pasy, dociaganie tez jest specyficzne, mnie to zniechecalo. Mi duzo latwiej dociaga aie nosidlo niz MT, te boczne klamerki w pasach i ich umiejscowienie, doszycie pasow regulujacych do panela powodują, ze lepiej naciaga sie material panela i to naprężenie materiału jest przekazywane na dalszą część panela. To daje wg mnie dużo lepszą stabilizację i pionową i boczną niz w MT. Mi w MT córeczka "latała" a w nosidle (obecnie mam tule a wczesniej manduce) jest fajnie, stabilnie i wygodnie. Za chwile twoj maly usiadzie (o ile juz nie siedzi, nic o tym nie piszesz moj prawie 8 miesieczniak juz siada) i nosidlo bedzie jak znalazl i starczy wam na dluzej. A nauka wiazania na plecach w chuscie tak duzego dziecka jest jednak wymagajaca, dziecko moze nie akceptowac takiego specyficznego ograniczenia przestrzeni, jesli nie bylo do tego przyzwyczajone od malego. Poza tym nauka dociagania na 8,5 kg dziecku to tez wyzwanie jest. Polecam wypozyczyc chuste i MT i poprobowac, ale osobiscie sadze ze docelowo nosidlo bedzie najlepsze.


    A, wyjÄ…tkiem jest chusto-mt typu didytai, hoptye, ktory ma zwezany panel, to najlepsza opcja zaraz po chustach, mozna w nim nosic juz 3- miesieczniaki, ktore nie akceptuja chusty. Tez jest tu bardzo dobra stabilizacja boczna, a zwezany panel pomaga w zmniejszeniu odwiedzenia. Ale dla waszego klocuszka moze byc juz troche za ciezko w nim.
    Ostatnio edytowane przez malgos ; 19-02-2014 o 13:29
    M&M 2006 , M 2009, M 2013, M 2017

  19. #19
    Chusteryczka Awatar Magenta
    Dołączył
    Feb 2013
    Miejscowość
    Polska Pn
    Posty
    2,258

    Domyślnie

    Zgadzam sie z Malgos niebawem maly zacznie siadac i nosidlo Wam sie przyda jak znalazl. A wkladki do tuli to bym jednak nie kupowala skoro dziecko jest juz duze dosc to bedzie zakup na chwile ja tez zaczynalam od MT i potem w tuli sie rozkochalimy a chusta oczywiscie jak najbardziej zawsze i wszedzie

  20. #20
    Chusteryczka Awatar malgos
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    1,746

    Domyślnie

    Linus, a które z was bedzie czesciej nosilo i w jakim wiazaniu? Bo ja mam 172 cm i rozmiar 38 i spokojnie wiaze kieszonke, plecak prosty z wykonczeniem tybetanskim z 4,2 m, nie mam wtedy zwisajacych ogonow/a ktorych nie lubie. Na kangura i zwykly plecak prosty wystarcza mi 3,6 m. Na plecak z koszulka 4,6 m.

    Gakusia, ja bym wypozyczyla na twoim miejscu chuste albo kupila jakas tania i pocwiczyla plecak, a w miedzyczasie potestowala nosidla, takie na przyklad chusto-mt. Chusta bardziej uniwersalna jest ale tez wymagajaca, musisz po prostu sprobowac czy to dla was. Bo startujesz nie z noworodkiem 3,5 kg, ale juz z 8,5 kg dzieciatkiem ktore swoj charakter i swoje przyzwyczajenia juz ma, pytanie tez jaksie beda czuc twoje plecy z takim ciezarkiem w chuscie, one tez nieprzyzwyczajone. Za miesiac-dwa maluch bedzie siedział a bedzie tez na tyle ciezki, ze te wypelnione pasy w nosidle odejma ci sporo kg. I ponosicie sie dluzej. Teraz macie taki okres przejsciowy- maluch jeszcze nie w pelni gotowy na nosidlo, ale do chusty jeszcze nieprzywyczajony. Poprobuj, wtedy zobaczysz.
    Ostatnio edytowane przez malgos ; 20-02-2014 o 00:46
    M&M 2006 , M 2009, M 2013, M 2017

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakÅ‚adać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomoÅ›ci
  • Nie możesz dodawać zaÅ‚Ä…czników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •