Strona 13 z 29 PierwszyPierwszy ... 35678910111213141516171819202123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 241 do 260 z 577

Wątek: WĄTEK DLA NOWICJUSZY: >>> Jaką chustę/nosidło/MT mam wybrać? POMOCY! <<<

  1. #241
    Chusteryczka Awatar nautika
    Dołączył
    Mar 2012
    Miejscowość
    Chorzów
    Posty
    2,375

    Domyślnie

    Hmmm facecie zazwyczaj nie noszą maluchów, chyba że to kolejne dziecko. Roczniaka pewnie na plecy już wrzucą, ale do tego czasy będziesz miała 5 innych chust Nie wiem jak Twój mąż, ale ja bym nie liczyła, że ponosi. Wyjątek stanowią mężczyźni przekonani co do cudownych właściwości chusty, lub Ci którzy nie mają wyjścia.

    Jednak oboje powinnyście się zmieścić spokojnie w 4,6. Wydaje mi się, że w 4,2 może się nie zmieścić mąż?? To też zależy jak długa 4,2 bo różne firmy różnie wychodzą.
    Oczywiście bawełna
    Natkę i Storchena lepiej kupić używaną. Nowe są jak worek na kartofle, ciężko je wiązać. Wiem bo właśnie takowe dwie łamię dla znajomej, po za tym sama miała. Bez problemu coś znajdziesz za bezcen na bazarku.
    LL i LF w większości przypadków od nowości są mięciutkie.
    Jednak jeśli chodzi o chustę na cały czas chustowania, to na pewno Natka i Storczyk będą nosiły lepiej.
    Madzik 2012 - Grzybeczek potocznie zwany Armagedonem
    Kacper 2016 - Paskud
    Maksymilina 2019 - Gustlik

  2. #242
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez farmacysta Zobacz posta

    Z producentów waham się między Natibaby, LennyLamb,
    Storchenwiege i Little Frog. Znacie Miluli? polecacie?

    Chciałabym, żeby zakup był możliwie jednorazowy tzn. służył na długo.
    spośród wymienionych - polecam Storchenwiege
    warto kupić używaną, a jeśli nową to wcześniej i wrzucić ją pod prześcieradło na jak najdłużej.

    długość... hmmm... dla Ciebie 4,6 powinno wystarczyć, a dla męża... nie wiem. może moglibyście się wybrać gdzieś na jakieś spotkanie szmatowe?

  3. #243
    Chustonówka
    Dołączył
    Sep 2013
    Posty
    1

    Domyślnie

    A nam już niedługo taka chusta będzie potrzebna! i mój mąż o dziwo też jest bardzo na tak i obiecuje, że będzie nosił!

  4. #244
    Chusteryczka Awatar irish_dancer
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    2,285

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mi. Zobacz posta
    wrzucić ją pod prześcieradło na jak najdłużej.
    no o tym nie słyszałam, to naprawdę "robi dobrze" chuście?

  5. #245
    Chusteryczka Awatar nautika
    Dołączył
    Mar 2012
    Miejscowość
    Chorzów
    Posty
    2,375

    Domyślnie

    Wrzucenie pod prześcieradło jest jednym ze sposobów złamani - zmiękczenia chusty.
    Jednym, ale nie najlepszym.
    Z mojego doświadczenia na razie marnego, ze 5 chustę łamię wynika, że najlepsze rezultaty osiąga się wtedy gdy chusta pracuje sama o siebie pod naporem siły, czy ciężaru ( mój fizyk powiedział by, że to to samo )
    Czyli najlepiej oczywiście chustę wiązać na maluchu. Często zdarza się tak, że chusta jest na tyle sztywna, że wykonanie przez nie wprawioną osobę wiązania staje się niemożliwe.
    Więc kolejnym dobry sposobem jest wielokrotne wiązanie i rozwiązywanie chusty w warkocz i wykonywanie z nią ćwiczeń rozciągających, naprężanie materiału.
    Udało mi się tak w ciągu trzech dni zmaltretować nówkę Inkę, której znajoma nie potrafiła złamać od 3 miesięcy.
    W przypadku wielu chust nie poleca się tez prania jej wciąż i wciąż, bo często po praniu chusta wraca do swojej sztywności. Suszenie w suszarce daje lepsze rezultaty.
    Madzik 2012 - Grzybeczek potocznie zwany Armagedonem
    Kacper 2016 - Paskud
    Maksymilina 2019 - Gustlik

  6. #246
    Chustonówka
    Dołączył
    Sep 2013
    Posty
    9

    Domyślnie Little Frog?

    Witam jestem nowa w temacie chustowania, ale spodziewamy się malutkiej już nie długo i nastawieni jesteśmy na noszenie w chuście.
    Przeglądam od dłuższego czasu chusty i na początek chciałabym spróbować z Little Frog. Czy któraś z mam ma może na "pozbyciu" chuste tej firmy w kolorze kamienny opal, bursztyn albo szmaragd 4,6m? Albo wiecie, gdzie najprędzej kupię taką używaną chustę?
    Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam!

  7. #247
    Chustoguru
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Sydney
    Posty
    9,491

    Domyślnie

    Jesli to komus pomoze, to dziecko noszone kilka tylko razy na poczatku, pozniej w wieku pol roku w MT, zaczelam nosic bardziej intensywnie jakos okolo jego roku, nie pamietam wielkich protestow, a teraz to juz ladnie "lezy" i czeka, az mama zawiaze. To w temacie "czy nie za pozno na chuste" IMO nigdy nie jest za pozno. W tym samym czasie mniej wiecej, starszy syn pokochal "plecki" jak na chuste mawia. Teraz ma 3,3roku, wole nie wiedziec ile wazy, pewnie ze 20 i smigamy. Z tym, ze juz sama bawelna rzadko daje rade tak, zebym nie czula bioder i nog (kregoslup w ogole nic nie czuje ) i ramion. Za to domieszki z lnem i natkowa konopia super, co ciekawsze, natkowe jedwabie tez daja rade lepiej niz "zwykle" bawelny
    Daniel Ikenna 30.05.2010, Obinna Samuel 18.11.2011, Celestin Ejike 01.08.2014

  8. #248
    Chusteryczka Awatar nautika
    Dołączył
    Mar 2012
    Miejscowość
    Chorzów
    Posty
    2,375

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Martita3 Zobacz posta
    Witam jestem nowa w temacie chustowania, ale spodziewamy się malutkiej już nie długo i nastawieni jesteśmy na noszenie w chuście.
    Przeglądam od dłuższego czasu chusty i na początek chciałabym spróbować z Little Frog. Czy któraś z mam ma może na "pozbyciu" chuste tej firmy w kolorze kamienny opal, bursztyn albo szmaragd 4,6m? Albo wiecie, gdzie najprędzej kupię taką używaną chustę?
    Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam!
    Martita daj ogłoszenie w dziale Kupię pewnie szybko ktoś się znadziej
    Madzik 2012 - Grzybeczek potocznie zwany Armagedonem
    Kacper 2016 - Paskud
    Maksymilina 2019 - Gustlik

  9. #249
    Chustonówka
    Dołączył
    Sep 2013
    Posty
    9

    Domyślnie

    ok, dzięki, a możesz podać mi linka do tego tematu bo nie mogę się znaleźć

  10. #250
    Chustomanka Awatar annmay
    Dołączył
    Jan 2013
    Miejscowość
    Warszawa - Żoliborz
    Posty
    507


    Doradca Noszenia ClauWi®

  11. #251
    Chustoholiczka Awatar nika023
    Dołączył
    Jun 2013
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    4,420

    Domyślnie

    To może i ja się dołączę do wątku

    Planujemy nosić się w chuście od jak najwcześniej Tylko mam problem z doborem rozmiaru...
    Ja mam 162 cm i rozmiar 38, mąż 180 i rozmiar M - czy możemy mieć jedną chustę, czy raczej będzie to niewykonalne?

    Nie ukrywam, że bardzo zależy mi na cenie, co do wzorów to najbardziej podobają nam się zwykłe pasiaki, w szerokie pasy (niestety ciężko wyhaczyć takie na bazarku, zauważyłam, że raczej bardziej wypasione chusty są na sprzedaż ) więc pewnie kupimy jakąś nówkę (LF, Girasol lub Nati). A co do rozmiarów realnych - dużo się różnią od tych deklarowanych?

    Liczę na Wasze doświadczenie, bo ja się już zupełnie gubię i proszę o pomoc w doborze rozmiaru i może naprowadzenie na firmę
    Marcysia '13 Janka '18

  12. #252
    Chustonówka
    Dołączył
    Sep 2013
    Posty
    9

    Domyślnie

    Dziękuję za pomoc

  13. #253
    Szukajguru
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Sopot/Gdańsk
    Posty
    7,472

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez nika023 Zobacz posta
    To może i ja się dołączę do wątku

    Planujemy nosić się w chuście od jak najwcześniej Tylko mam problem z doborem rozmiaru...
    Ja mam 162 cm i rozmiar 38, mąż 180 i rozmiar M - czy możemy mieć jedną chustę, czy raczej będzie to niewykonalne?

    Nie ukrywam, że bardzo zależy mi na cenie, co do wzorów to najbardziej podobają nam się zwykłe pasiaki, w szerokie pasy (niestety ciężko wyhaczyć takie na bazarku, zauważyłam, że raczej bardziej wypasione chusty są na sprzedaż ) więc pewnie kupimy jakąś nówkę (LF, Girasol lub Nati). A co do rozmiarów realnych - dużo się różnią od tych deklarowanych?

    Liczę na Wasze doświadczenie, bo ja się już zupełnie gubię i proszę o pomoc w doborze rozmiaru i może naprowadzenie na firmę
    żeby nie powtarzać o rozmiarze chust dla obojga rodziców było niedawno tutaj http://chusty.info/forum/showthread....-noworodka-do-...
    a co do cen: załóż może wątek w dziale Kupię, czasem są niedrogie pasiaki na sprzedaż, ale szybko znikają, a jak będziesz mieć swój wątek to masz pierwszeństwo

  14. #254
    Chustonoszka
    Dołączył
    Sep 2013
    Miejscowość
    Wilydż w północnej Pl
    Posty
    96

    Domyślnie Co do noszenia czteromiesięcznego ciężkiego dzieciaczka- prośba o poradę dla nowicjuszki

    Witam, proszę Miłe Panie o doradztwo w następującej kwestii:
    - córka 4 miesiące, ponad 8 kg wagi (!), rzecz jasna- nie siedzi;
    - potrzebujemy czegoś do niedługich wyskoków typu wyjście z psem (żeby nie zwlekać się z drugiego piętra z wózkiem na paręnaście minut)/ żeby móc swobodnie tenże wózek rozczłonkować i razem z Małą (wolne ręce) znosić go w częściach na dół, bo do tej pory służy nam za podstawowy środek transportu przy dłuższych spacerach;
    - do tej pory używałyśmy elastycznej chusty Moby wrap i jakoś to szło (wiązać uczyłam się sama, brak możliwości skorzystania z warsztatów) -
    latem nie było problemu z wyciąganiem córy i wkładaniem jej na dworze w chustę (przy przenoszeniu do wózka), sądzę, że teraz będzie trudniej; poza tym wydaje mi się już zbyt ciężka na taki sprzęt i chyba jednak nie do końca jest przekonana do tego sposobu noszenia (nie lubi być skrępowana? mam wrażenie, że bywa jej niewygodnie, mimo tego, że staram się wyeliminować wszelkie niedogodności. Z tego powodu spacery w chuście nie trwały nigdy dłużej niż 30 minut jednorazowo).

    W związku z tym, mimo szczerych chęci do chustonoszenia, zastanawiam się, czy nie zakupić jakiegoś nosidła. I tu pytanie:
    - czy kupić nosidło ergonomiczne/ mei tei (nowe? używane? -cena odgrywa jednak rolę-czy nosidło używane to dobry pomysł, w przypadku chusty używanie jej przez kogoś wcześniej to chyba nawet plus?),
    tu problemem jest wiek (o ile wiem nosidła są dla dzieci siedzących samodzielnie)
    - czy jednak przerzucić się na chustę tkaną i próbować mimo braku euforii u Córy i mimo trudów wiązania jej w plenerze. Dodam, że często chusta przydawała się, kiedy córka nudziła się jazdą w wózku na leżąco i trzeba było ją przerzucić do pionu, żeby nie gapiła się bezsensownie w niebo (wtedy w jednej ręce pusty wózek, w drugiej dziki pies na smyczy- spojrzenia ludzi- bezcenne )

    a może któraś z Pań wpadnie na jeszcze inny pomysł
    Z góry dziękuję

  15. #255
    Chustomanka Awatar annmay
    Dołączył
    Jan 2013
    Miejscowość
    Warszawa - Żoliborz
    Posty
    507

    Domyślnie

    Idę_tam_gdzie_idę rozwiązanie dla Was to chusta kółkowa. Szybko się mota i szybko się z niej wyjmuje maluszka. Nosidła dopiero od kiedy dziecko samodzielnie siada.


    Doradca Noszenia ClauWi®

  16. #256
    Chusteryczka Awatar nautika
    Dołączył
    Mar 2012
    Miejscowość
    Chorzów
    Posty
    2,375

    Domyślnie

    Też tak myślę, że kółkowa. Jeśli to ma być na 15minut z psem, który dodatkowo zbytnie nie ciągnie. Tylko trzeba sobie na zimę wymyśleć jakieś ubranie do kółkowej, albo ubierać dziecię w całości.
    Poczekać jeszcze te ze 4 miesiące zanim usiądzie.
    A nosidło też warto kupić używane.

    Albo kupić tkaną, ale od razu na plecy Małą wrzucić - to może wywołać euforię. Wtedy możesz ją tak jak stoi w domu wrzucać do chusty + jakieś getry, grube skarpety na nogi czapa. Zakładasz na Was większą kurtkę ( po mężu lub upolowaną w lumpku) i wychodzicie. Praktycznie wybranie się z psem na spacer zajmuje góra 10minut. Można wyjść z domu naprawdę w każdej chwili. A może się okazać, że zimą to będzie jedyna forma spacerów. I masz 100% pewności, że dziecku ciepło, a Ty tez nie zmarzniesz
    Mnie chyba to właśnie najbardziej cieszyło, że jak było -10 i widziałam,że słoneczko wychodzi, to w 5minut mogłyśmy być na dworze z psami i korzystać z tych kilku chwil pięknej pogody.
    Madzik 2012 - Grzybeczek potocznie zwany Armagedonem
    Kacper 2016 - Paskud
    Maksymilina 2019 - Gustlik

  17. #257
    Chustonoszka
    Dołączył
    Sep 2013
    Miejscowość
    Wilydż w północnej Pl
    Posty
    96

    Domyślnie

    Dziękuję za odzew na mój pierwszy tutaj post
    Przyznam, że kółkowej w ogóle pod uwagę nie brałam, ale chętnie przemyślę temat. (niestety Szanowny Kundel jest dziki i kompletnie przeze mnie źle wychowany, więc ciągnie i szczeka na wszystko, a odkąd urodziłam to już całkiem pilnowanie mnie i Córki stało się dla suki celem życiowym. Myślicie, że w przypadku kółkowej chusty może to być przeszkodą?W elastyku jakoś nam te spacery wychodziły i dramatu nie było, więc nie chcę się poddać tylko ze względu na szalonego psa).

    Noszenie dziecka na plecach/ motanie tego wydaje mi się strasznie trudne, stąd taki styl noszenia też do głowy mi nie wpadł

    Czy w kółkowej dziecko umieszczone jest równie stabilnie jak w innych typach chust? Czy spokojnie można mieć wolne ręce?
    Ostatnio edytowane przez Idę_tam_gdzie_idę ; 01-10-2013 o 15:00

  18. #258
    Chusteryczka Awatar nautika
    Dołączył
    Mar 2012
    Miejscowość
    Chorzów
    Posty
    2,375

    Domyślnie

    Właśnie w kółkowej tak nie do końca ma się wolne ręce, bynajmniej ograniczony jest dość mocno ruch ręki tej gdzie kółko chusty, więc dlatego pytałam o uosobienie psa.
    Madzik 2012 - Grzybeczek potocznie zwany Armagedonem
    Kacper 2016 - Paskud
    Maksymilina 2019 - Gustlik

  19. #259
    Chustonówka
    Dołączył
    Sep 2013
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    12

    Domyślnie

    Rozglądam się za chusta dla mojego półroczniaka i podoba mi się na bazarku Leoś marine rozmiar 4,1. Z tabelek wynikałoby że dla mnie (174cm raczej normalnej postury) powinno być ok. Widzę że często Storche są polecane. Raczej nie chciałabym kupować pasiastych bo mi się po prostu nie podobają. Ale jeżeli do nauki motania są tak dobre to może jednak się przemogę...
    Dodam że chciałabym kupić raczej jedną chustę na dłużej.
    Czy to dobry wybór dla totalnej chustonówki ?

  20. #260
    Chusteryczka Awatar melodi
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,038

    Domyślnie

    Mi się wydaje ok
    Co do pasiaków - ja je doceniłam dopiero ucząc sie motać na plecach.
    A jedną chuste na dłużej... jak Ci się uda przy jednej pozostać, to będziesz moim mistrzem A tak serio, myślę,że warto chociaż spróbować wcześniej różnych chust, i dopiero potem kupić tą jedyną na dłuzej. Może masz jakieś chustomamy niedaleko siebie?
    '12 Norbi 86 > 66 kg !!!

    'Masz w sobie coś, co możesz pokazać tylko wybranym.'

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •