czytam czytam i dalej nic nie wiem Wczoraj zaczęłam się zastanawiać czy nie warto przejść na pieluszki wielo. Ale powiem szczerze, że nie wiem na co zwracać uwagę i czym się kierować. Chcę spróbować (taki eksperyment) a nie chcę wydać kasy... Tzn. nie chcę stracić majątku Pomożecie?
Tylko proszę o język polski a nie fachowy, bo nie znalazłam słownika pieluchowców