Witam,
zakupiłam kilka formowanek bawełnianych i mam wrażenie, że są dość szorstkie. Czy jest sposób, aby je "zmiękczyć" [czy lanolina na to wpłynie].
Witam,
zakupiłam kilka formowanek bawełnianych i mam wrażenie, że są dość szorstkie. Czy jest sposób, aby je "zmiękczyć" [czy lanolina na to wpłynie].
lipcowe broje Dobrawa 21.07.2012 i Krzesimir 30.07.2014 oraz Gniewosz 19.03.2016 +
Zapraszam do nas moje broje
suszarka
A to nowe pieluszki? Bo jak nie, to może trzeba je wykwaskować?
Część nowe, część nie i wszystkie jak dla mnie są szorstkie. Jeszcze ich nie prałam, na razie wszystko czeka w worku i myślę, ze będę prała gdzieś w maju - to może polecicie jeszcze coś do wyprania
To ja już nie wiem po co się robi kurację lanolinową - myślałam, że własnie po to żeby były mniej przepuszczalne - czy to tylko na wełnę działa.
lipcowe broje Dobrawa 21.07.2012 i Krzesimir 30.07.2014 oraz Gniewosz 19.03.2016 +
Zapraszam do nas moje broje
lanolina działa na wełnę
a pieluszki, by były chłonne, muszą być niezatłuszczone, a jeśli nowe, to prane kilka razy- wtedy nabierają chłonności
ja zmiękczam wkłady np. przez miętoszenie w rękach, nie kładę na kaloryferach- robią się wtedy jak decha sztywne, można je wykwaskować.
edit: widzę, że madorado już odpowiedziała.
nastukałam 1000postów
Ostatnio edytowane przez guzik ; 27-02-2012 o 13:30
Marysia16.09.2010, (*)2011,Ryś 2.09.2019, Helenka 7.05.2021
Tarmoszenie albo ocet - ja płuczę w occie i potem tarmosze te którym ocet nie wystarczył
kwaskowanie jest najszybsze jak ktoś nie ma suszarki...
i mam wrażenie że gdzieś już jednak była o tym mowa
Poznań w chuście zaprasza!!!
Temat wałkowany wielokrotnie, w wątku o praniu na pewno jest.
Kwasek , octu nie polecam, nie wiem jak bawełne, ale pule niszczy na pewno. A z powodu samego smrodu lepiej kwaskowac - efekt zmiękczania ten sam.