Witam was... Otoz jestem mama 12 tyg córci i bardzo podoba mi sie wychowywanie dzieci wedlug koncepcji kontinuum i rodzicielstwa bliskosci... Mieszkam w UK i tu, mimo ze chusty i nosidla bardziej popularne niz w Polsce, zupelnie nie mam kogo poprosic o wskazowki w sprawie chustowania. Czuje sie bezradna, gdy mi sie dzidzia wywija z chusty a ja bardzo, bardzo chce ja nosic... A ona (chyba) nie lubi!
Ostatnio obudzila mi sie w polskim sklepie i zaczęła postękiwać... Oczywiście usłyszałam komentarze 'dobrych' doradców, ze napewno jej niewygodnie (powinna byc w wózku) i zimno... Zignorowalam je ale tak na prawde czuje sie bezradna... Ciesze sie ze trafilam na to forum, moze poczuje sie pewniej. Licze na wskazowki! Gdzies popelniam błędy...