Padthai, niestety wyjazd nie był turystyczny stricte, więc o górach nie mogło być mowy . Ale ja do Wietnamu wrócę. To piękny kraj, nie skomercjalizowany jeszcze zbytnio - tzn plaża bez hiltonow i ogrodzeń.
A Angkor - oczywiście powalający. Choć takie tłumy turystów to widziałam jedynie w Gizie.
Natomiast Siem Reap przygnębiający. Choć podobno w ciągu 2 lat bardzo się rozwinął - ale w tym sensie jedynie, że są 2 wyasfaltowane ulice i 20 knajp (a nie 1 ulica i 1 knajpa) ale bieda w koło taka sama...