lubie wznowienia tych starszych wydań Tuwima, z il. Szancera i Ignacego Witza, obie dostępne w sztywnej i miękkiej okładce
http://bonito.pl/k-90096281-slon-trabalski http://bonito.pl/k-90094806-slon-trabalski
http://bonito.pl/k-90159573-lokomoty...yki-dla-dzieci
te z il. Szncera można kupić też pojedyńcze wierszyki w kartonikowych rozkładówkach
http://bonito.pl/k-339040-rzepka-ptasie-radio
http://bonito.pl/k-282006-lokomotywa
lubię też to wydanie http://bonito.pl/k-90089557-ptasie-radio
http://bonito.pl/k-90078957-spozniony-slowik
więcej chyba się naprodukowałam w poprzednim wątku
żona TEGO Jaśka
mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)
Mówię o tym, fajny jest, bo ilustracje ładne i dokładne, faktycznie ilustracyjne - w lokomotywie na przykład pokazany jest każdziutki wagon ze szczegółami z wiersza : http://www.wilga.com.pl/index.php?st...rodukt&id=2855
A znacie i czytacie książeczki Agnieszki Frączek?
Wpadłam na nie niedawno i planuję zamówić... Co o nich myślicie? Czy Waszym roczniakom się podobają?
dziewczyny w Mete sie pobawie (sorry, Meta nie bij ) i wyganiam - sio do watku o ksiazkach http://chusty.info/forum/showthread.php?t=3071 - 53 strony naklepane o roznosciach dla dzieci w kazdym wieku prawie
natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster
oki.. no to potulnie słucham i się odmeldowuje
Ostatnio edytowane przez 100kropek ; 29-10-2012 o 12:50
ok- odmeldowuję się z tego wątku...
Choć uważam, że nie jest to niepotrzebne mnożenie wątków. Tam jest wszystko poplątane i pomieszane, najczęściej nieokreślone dla jakiego wieku dana książka. Tu byłyby tylko te dla najmłodszych, pierwsze książeczki... Ale ok- skoro to jest powielanie wątku...
Proszę - wątek o książeczkach dla roczniaka, nie ma 53 stron tylko 6 i jest wyłącznie o książeczkach dla maluchów
http://www.chusty.info/forum/showthread.php?t=73804
Agnieszka, mama Marty (10.2011), Miriam (12.2014) i Elżbiety (11.2016)
wiecie co, chyba najlepiej połączyć te wątki dwa o książkach dla najmłodszych
dziś byłam w Dedalusie i kupiłam (nieco pochopnie, bo moje już na taką za duże) "Jajo dinozaura" (Richard Powell, wyd. Papilon) - bardzo prosta, minimalnie tekstu, bardzo grube elementy ruchome - w sam raz dla roczniaka i ciut więcej, w swoim czasie szukała dla mojego właśnie tego typu książeczek.
żona TEGO Jaśka
mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)
A możecie polecić, dla roczniaka, książki o Bożym Narodzeniu i wszystkim, co ze Świętami związane?
Najlepiej o kartonowych stronach
http://chusty.info/forum/showthread....klepane/page54 - od strony 54...
natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster
własnie robiąc "przegląd rynku" trafiłam na "Pierwsze słowa. Królik Piotruś" z ilustracjami Beatrix Potter, z "przesuwkami" - dla moich już raczej na nią za późno (może za jakiś czas poszukam jej dla tego brzuchowego ), ale dla młodszych powinno być w sam raz http://slowemmalowane.blogspot.com/2...-pierwsze.html
żona TEGO Jaśka
mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)
skoro juz watek wyplynal w innym to spiesze doniesc, ze Tuwim jest nawet w kilku odslonach
natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster
podniosę wątek, bo może komuś się przyda
przy okazji - wydawnictwo Olesiejuk wydało dla maluchów książeczki ze wstawionymi elementami z różną fakturą - "Dotykanki" - są "Kolory" i "Kształty". Mam te pierwsze i na razie nie mogę napisać, żeby był szał, no ale pierwsza książka osobista, ostatnio starszy brak czytał maluchowi, a maluch trochę podotyka, więcej porzuje
z podobną, całkiem przyjemną pastelową grafiką, są jeszcze książeczki "Światełka i dźwięki", tych nie miałam w ręku.
Na szybko znalazłam recenzję tutaj, jeszcze (chyba lepsza) jest tutaj.
Jakby ktoś szukał ciekawszej grafiki dla maluchów, to polecam małe kartony Owsińskiego, "Zwierzęta" i "Kolory", takie na ludowo-wycinankowo - nie pamiętam, czy było o nich w wątku. To takie książeczki kartonowe typu jeden przedmiot na stronie, ładne, co dość rzadkie.
A, i oczywiście jest jeszcze - niekartonowy - Pomelo i przeciwieństwa. Jeszcze nie mamy, ale zapewne tego się dorobmy
Ostatnio edytowane przez jul ; 30-10-2013 o 16:32 Powód: jeszcze link, Pomelo
żona TEGO Jaśka
mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)