Wruuuu, pojawiłaś się na forum, by zapytać o MayLily?
Tak czy siak raportuję, dla Ciebie i dla reszty
Pieluszka przed odtłuszczeniem puszczała bokiem nawet małe siku, w ogóle nie wchłaniając. Ciecz po prostu "staczała się" po niej i wydostawała przy nóżkach. Utopiłam pieluszkę w płynie do mycia naczyń, potrzymałam dobę, po zabiegu dwukrotnie użyta przecieków nam nie zafundowała, ale zmieniałam ją szybko, po godzinie. Czyli jak Magda&Franio, nie wiem jeszcze jak odtłuszczona MayLily zniesie większe wyzwania.
I jeszcze, po odtłuszczeniu wkłady straciły swą puchatość i nie są już tak widowiskowe, no ale nie muszą, ważne by chłonęły