Niestety tych nie mamMam Cambo Jungle, Cow, Iceland Green, London Black i Oxford Blue. Obkupiłam się jak szalona
Dzisiaj też były w użyciu i nadal moczą ubranka. Ciągle wierzę, że może za którymś praniem przestaną
Tylko nie wiem na jak długo starczy mi do nich cierpliwości
We wzorach jestem wprost zakochana, mojemu mężowi też się podobają więc póki co je trzymamy.
A u Ciebie Margolcia nie ma takiego dziwnego zawilgocenia ubranka dokładnie tam gdzie ubranie dotyka pieluchy? Bo moja Marysia po jednym siku ma zawilgocony bodziak od pasa w dół, równo na całej powierzchni.
U nas zdarzało się zawilgocenie, kiedy w kieszonce były tylko oryginalne wkłady ML. Ale też nie od razu, tylko po jakimś czasie.
Od momentu, jak używam jednego wkładu ML z ręczniczkiem, nic podobnego się nie zdarza.
Taka delikatna wilgoć to cecha wszystkich minky, ponieważ włókna muszą przechodzić pod pul, więc automatycznie troszkę nasiąkną. Może poeksperymentuj z różnymi wkładami. Moim zdaniem oryginalne wkłady ML są trochę przymałe do tych kieszonek (ja dodatkowo moje niechcący skurczyłam przy gotowaniu), dlatego wilgoć może się wydostawać. Świetnie mi się za to sprawdzają w otulaczach i w mniejszych kieszonkach.
Na ciepłe dni mogą się sprawdzić, jeśli założysz dziecku jakąś koszulinkę (nie body) i samą pieluchę. Wtedy pielucha nic nie zawilgoci![]()
Pokombinujemy jeszcze z tymi wkładami. U nas pielucha robi się wilgotna z zewnątrz dosłownie w pół godziny od założenia. O przeciekach bokiem nie wspomnę... Póki co próbowałam wkładać oryginalne wkłady ML do pancernego Flipa i też był przeciek bokiem... Próbowałam też wkładać do kieszonek mega chłonny wkład bambusowy, niewiele pomogło. Zastanawiam się czy tych wkładów nie wygotować w pralce, myślicie że pomoże ? Kieszonki właśnie mi się suszą po kolejnym praniu, sprawdzę dzisiaj czy może im się nie odmieniłoJak im się nie odmieniło to pójdą znowu do kąpieli w płynie do naczyń. U mnie wogóle wygląda na to że będzie antypieluchowy bunt na pokładzie w ciepłe dni
Wczoraj jak bylo ciepło i zamontowałam tą pieluchę małej to myślałam że wyjdzie z siebie
![]()
U nas zestaw pieluszka-koszulka jest niezastąpiony w ciepłe dni
NIE GOTUJ!!!!! Ja w ten sposób te wkłady skurczyłam o połowę. Polecam prać je w temp. 40-60 stopni.
Wydaje mi się, że jak włożysz do kieszonki szeroki, układający się wkład, to problem zniknie. Te pieluszki są szerokie w kroku i siłą rzeczy węższy wkład przepuści wilgoć bokiem.
Ja używam trzech sztuk i są prześliczne, mam to samo jeśli chodzi o zawilgocenie, poza tym te wkłady jakieś takie za wąskie i zbyt krótkie do przecież ogromnych pieluszek. Napki mi się rozpinają i nie jestem w stanie skrócić pieluszki napami. Dla mnie najgorsze jest wejście na wkład. Nie wiem, kto to projektował, bo w moich ten polar się bardzo rozciągnął, w miejscu wkładania wkładu. Ale Mam nadzieję, na używanie latem właśnie, bo wzoki mnie powalają na kolana, cena niestety też...
Mi się akurat podwójne napki podobają i bez problemu je dopasowujemy przy zapinaniu.
A ten rozciągnięty polarek proponuję zareklamować. Ja miałam problem z jedną kieszonką, bo mi przy nóżkach się nie chciała dopasować, miała zbyt luźno wszyte gumki i między pieluszką a nóżką powstawała szpara. Napisałam maila do ML, czy jest możliwość wymiany tej pieluszki i po pięciu minutach dostałam odpowiedź z prośbą o dane dla kuriera. Następnego dnia dostałam nowa pieluszkęBez pytań o paragon, wiek pieluszki - nic. Jeśli chodzi o kontakt z firmą, to naprawdę nie spotkałam się z przyjemniejszą obsługą klienta
![]()
NIE GOTUJ!!!!! Ja w ten sposób te wkłady skurczyłam o połowę. Polecam prać je w temp. 40-60 stopni.
Wydaje mi się, że jak włożysz do kieszonki szeroki, układający się wkład, to problem zniknie. Te pieluszki są szerokie w kroku i siłą rzeczy węższy wkład przepuści wilgoć bokiem.
Dzięki za ostrzeżenie z tym gotowaniem
Faktycznie to są najszersze w kroku kieszonki jaki mam. Popróbuję jeszcze coś dołożyć do tego wkladu i będę się meldować z rezultatami![]()
A te pieluszki są tak szerokie jak Blueberry czy Wonderoos? Bo strasznie mi sie podobaja wzory, ale czytam recenzje i jestem przerażona. A to pieluszki forumowej koleżanki.
Kaja 17.12.2001, Adaś 26.09.2005, Mikołaj 19.12.2008 i Monisia 05.03.2012
Blog http://aniaszew.blox.pl/html
Pokombinowałam z wkładami do tych kieszonek i najlepiej (o zgrozo) sprawdzają się u nas zwykle muśliny Kikko. WIĘKSZEGO przecieku nie odnotowałam, ALE pieluszka nadal jest trochę mokra przy udkach. Co prawda nie zmoczyło się ubranko, bo wkład z tetry muślinowej jest sporaśny, w zwiazku z czym dość mocno wystaje poza gumki na udkach i to na nim zatrzymuje się bodziak nie mając bezpośredniej styczności z gumkami. Przy innych wkładach (bambus, frota bambusowa, konopie, mikrofibra inna niż ML) zawsze w jakiś sposób ubranko dotykało gumek więc się moczyło. Jest to więc jakiś postęp z tymi pieluchami... Przynajmniej przy zmianie pieluchy nie trzeba całego dzidziola przebierać. Tylko kurcze wściekam się, że nakupiłam pieluch z niedobrymi wkładami po to aby bawić się teraz w składanie tetry...A przy moim lenistwie wolę gotowe wkłady
Nie próbowałam używać ręczników jako wkładów jeszcze, więc nie wiem jakby się u nas sprawdziły.
Odnośnie ręczników to obawiam się,że mogą się nie sprawdzić,bo do większości kieszonek po złożeniu są zbyt wąskie,więc wszystko leci bokiem,akurat na tych pieluszkach nie próbowałam,bo nie posiadam,ale w innych testowałam i tylko nappime świetnie się z ręczniczkami sprawdzały.
Lilith83 dzięki za ostrzeżenieRęczników wogóle jeszcze nie próbowałam używać z niczym jako wkładów, dobrze więc wiedziec że do kieszonek nie bardzo pasują
Przynajmniej wiadomo czego się spodziewać
![]()
A czy oprocz zielonego wkladu z reczniczkiem dokladasz jeszcze ten rozowy? Troch to duzo sie wydaje...
Ręczniczków bambusowych do kieszonek nie używam już z wiadomych powodów,ale do wełniaczka zamiast wkładu są idealne,bo nie robią wielkiej pupy,a chłoną ogromne ilości,a mam mega sikacza w domuDołączę się do pytania jak szerokie w kroku są te pieluszki,bo ciekawi mnie czy są porównywalne do jakichś innych
![]()