Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 21

Wątek: dynia a cynoberek

  1. #1
    Chustopróchno Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    14,797

    Domyślnie dynia a cynoberek

    czy ktoś mógłby pomóc i porównać? zakochałam się w indio zinnober za właściwości, ale pumpkin bardziej mi się podoba i teraz tak się nad dynią zastanawiam - czy one są podobne miękkością, nośnością, plastycznością, cienkością? Bo kolejnej wełny mieć nie mogę (nie mówiąc o kolejnej chuście ), ale dokonanie podmianki to co innego...
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

  2. #2
    Chustoguru Awatar metis1
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    8,030

    Domyślnie

    Dynia to i moje marzenie było, ale coś mi się kołacze, że gdzieś tu stało, ze szmatanem to ona nie jest...
    Cienka jest, w kazdym razie.
    O nośności niech te, co nosiły, napiszą...
    http://corallovo.blogspot.com/
    08.2005 06.2010 01.06.2014






  3. #3
    Chustoguru Awatar livada
    Dołączył
    Apr 2011
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    6,866

    Domyślnie

    Miałam tylko Dynię, śliczna, mięciutka, ale cieniutka - byłam zdziwiona, że wełna może być tak delikatna. Jak na swoją grubość, nosiła dobrze, ale tak jak pisze metis - nie jest to szmatan. Koło 9 kilo, może nawet wczešniej, przy dłuższym noszeniu czułam już ciężar wyraźnie...
    Moje DziewczynKi: marcowa Kasia (2011), październikowa Kalinka (2013) i kwietniowa Kaja (2016)

  4. #4
    Chustomanka
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    Warszawa- Stegny
    Posty
    627

    Domyślnie

    jul- miałam przez chwilę oba i tak:
    cynober- zdecydowanie grubszy, lepiej noszący, kolorystycznie też piękny
    dynia- cieniutka jak firanka, łatwo się zaciąga, bałam się mocniej ją dociągać żeby nie zrobić dziury. Zdecydowanie dobra na leciutkie dzieciątko, mialam 6 a długości miała chyba 4,8.
    u mnie zdecydowanie cynober wygrywa.



  5. #5
    Chustoholiczka Awatar aliona
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    mieszkam w Łodzi, gdzie nawet bieganie psom szkodzi
    Posty
    4,268

    Domyślnie

    miałam obie.
    dynia - piękna, strasznie cienka.
    cynober - nie jest jakimś legendarnym grubasem ale w porównaniu z dynią dużo grubszy. bierz cynobra. tylko ja trochę nieobiektywna jestem bo cynoberka miałam już dwa razy i bardzo go lubię.
    złotowłosa i trzy misie
    <3 <3 <3

  6. #6
    lalunia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Nadalskądinądznikąd
    Posty
    6,343

    Domyślnie

    zafarbuj cynobra na pomaranczowo farbą do bawełny,wełniana nitka wypłucze się szybko i będziesz miała niby dyńkę,cynober oryginalnie nić kremową ma bawełnianą,a nić cynobrową ma wełnianą,kremowa złapie pomarańcz i fru
    nośność i grubość jest na korzyść cynobra moim zdaniem.

  7. #7
    Chusteryczka Awatar alifi
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Rydzynki
    Posty
    2,521

    Domyślnie

    Cynoberka nie miałam i mieć nie będę (wełny nam nie wolno ). Potwierdzam opinie dot. dyni. Cienka, piękna, idealnie dociągająca się. Dla mniejszego dziecka zdecydowanie.
    Kajetan Iwo (31.01.2008) Kalina Jagoda (16.05.2011)

    UWIERZYŁAM W ŻYCIE POZAFORUMOWE

  8. #8
    Chustopróchno Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    14,797

    Domyślnie

    dzieki dziewczyny!!! To bylo tak, ze dynia sliczna i kusi, wiec myslalam, czyby nie zrobic podmianki, ale cynoberkowi tez nic nie brakuje a jest genialny (moze tylko leo - po wynoszeniu starszej w pasiaku nati - zrobil na mnie tak duze wrazenie)!!! A jak kiedys poczuje wielka potrzebe to moze bede kombinowac z farbowaniem, choc nie wiem czy kiedys zrobie sie taka odwazna
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

  9. #9
    Chustoholiczka Awatar Marciula
    Dołączył
    Oct 2012
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    3,991

    Domyślnie

    podbijam - ma ktoś zdjęcia cynobera? Dla ciężkiego dziecka będzie ok?

  10. #10
    demona
    Guest

    Domyślnie

    Moim zdaniem cynoberek fajniejszy od dyni. Ale nie dla starszaka.

    3 od góry
    Ostatnio edytowane przez demona ; 13-02-2014 o 17:19

  11. #11
    Chustoholiczka Awatar Marciula
    Dołączył
    Oct 2012
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    3,991

    Domyślnie

    nie poniesie? Większość wełnianych chust, a raczej wszystkie, w których nosiłam bardzo fajnie trzymały... Do ilu kg jest komfortowo? Trochę już za późno na pytania, bo już leci do mnie... ale nadzieja została

  12. #12
    demona
    Guest

    Domyślnie

    Jak dobrze zawiążesz to poniesie, aczkolwiek z dokumentacji mojej wynika, ze miałam go miedzy 6 a 7 miesiącem Wicia wiec krótko i wcześnie.

  13. #13
    Chustopróchno Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    14,797

    Domyślnie

    syn miał półtora roku jak go nosiłam w cynoberku i był stosunkowo ciężki - było mi umiarkowanie komfortowo, chociaż dawał radę, trzymałam go raczej z myślą o następnym (którego nosiłam w cynoberku jako kompletnego malucha i niewiele, bo zmniejszałam nieco ilość wełny i własnie cynoberek poszedł w świat). Natomiast jak masz spory przerób i łatwo żegnasz się z chustami, to warto popróbować i cynoberka, jest cudnie miękki.
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

  14. #14
    Chustoholiczka Awatar aliona
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    mieszkam w Łodzi, gdzie nawet bieganie psom szkodzi
    Posty
    4,268

    Domyślnie

    ...
    edit: zdjęcia cynobra gdzieś miałam, musze poszukać
    Ostatnio edytowane przez aliona ; 13-02-2014 o 17:59
    złotowłosa i trzy misie
    <3 <3 <3

  15. #15
    Chustoholiczka Awatar Marciula
    Dołączył
    Oct 2012
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    3,991

    Domyślnie

    aliona czemu usunęłaś to co napisałaś?
    dziękuję jul i demona
    W takim razie pozostaje poczekać na niego
    (kocham pomarańczowy kolor )

  16. #16
    Chustoguru
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Bydgoszcz
    Posty
    7,056

    Domyślnie

    Bardzo lubiłam mojego cynoberka. Do dziś żałuję jego sprzedaży.
    Dyńka... śliczna, ale cieniutka...

  17. #17
    Guest
    Guest

    Domyślnie

    cynober jedna z niewielu z która ciężko mi się rozstać
    jak dobrze zamotasz to poniesie a o to nietrudno w nim

  18. #18
    Chustomanka Awatar FatalFuchsia
    Dołączył
    Aug 2012
    Miejscowość
    Holandia
    Posty
    753

    Domyślnie

    Ja dla odmiany cynobra nie lubie. Kolor ma dosc blady, niewyrazny. Moze jest to rowniez kwestia tego, ze ten ktory trafil do mnie widzial lepsze czasy, byla to jedna z moich bardziej rozczarowujacych wymian.

  19. #19
    Chustoholiczka Awatar aliona
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    mieszkam w Łodzi, gdzie nawet bieganie psom szkodzi
    Posty
    4,268

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Marciula Zobacz posta
    aliona czemu usunęłaś to co napisałaś?
    a bo mi się coś pokićkało przy edycji, skasowało się i nie chciało mi się drugi raz pisać

    w każdym razie chodziło o to, że cynober to prawdziwa chusta przez duże CeHa
    a dyni ładna, ale wstydziłaby się być taka cienka, doprawdy. rozstałam się z nia szybko i bez żalu.
    do cynoberka wracałam z sentymentem.

    całkiem przez przypadek, ktoś bardzo miły, odnalazł moje stare zdjęcie.
    ja sama tak bardzo wypadłam z obiegu, że pozapominałam na jakim hostingu trzymałam swoje foty.
    ale internety pamiętliwe są, co raz weszło, już nigdy nie wyjdzie.
    no to wklejam.
    a, i to jest lewa strona jeśli dobrze pamietam. na niej bardziej wychodzi ta kolorowa nitka.
    złotowłosa i trzy misie
    <3 <3 <3

  20. #20
    Chusteryczka Awatar matysia
    Dołączył
    Mar 2011
    Miejscowość
    Jabłonna
    Posty
    2,757

    Domyślnie

    Cynober średnio gruba wełna. Jedna nitka ecri druga łososiowa. Dynia cienizna pomarańcz/ròżowa

    pisze z telefonu

    Maciek 1987,Marta 1989,Mateusz 1993,Michał 1995, Matylda 2005,(*)2006, Benjamin 2008, Franuś 2010,
    Nikt z nas nie jest ideałem.
    Choruje, mało mnie na forum


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •