Dokładnie to, o czym mówi Liv wkurzyło mnie najbardziej. Moim zdaniem to forma dyskryminacji i tyle, przecież pielucha to nie ubranie, kurczę blade, no! Albo - podążając tym tropem, skoro wzrasta vat na wielo, czemu nie wzrasta na jednorazówki? To pielucha i to pielucha, prawda?