Hej, w kwietniu/maju przyjdzie na świat moje pierwsze dziecko. Powoli zaczynam się rozglądać za wyprawką - m.in chustą i wózkiem.
Jeżeli możecie podpowiedzieć z własnego doświadczenia - czy nosicie tylko w chuście czy korzystacie w równej mierze również z wózka? I czy dziecko noszone w chuście protestuje gdy ma być położone w wózeczku?
Wstępnie wybrałam sobie wózek Lambda Teutonia (ok 2tys) - dla dzidzi i przyszłego rodzeństwa - ale teraz zastanawiam się czy warto wydawać tak dużo - jak mały nie będzie miał ochoty na wózek!
Jak to jest?