Strona 1 z 5 12345 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 84

Wątek: Chusta a wózek//tematy połączone

  1. #1
    Chustonówka Awatar miedzygalaktyczna
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    40

    Domyślnie Chusta a wózek//tematy połączone

    Hej, w kwietniu/maju przyjdzie na świat moje pierwsze dziecko. Powoli zaczynam się rozglądać za wyprawką - m.in chustą i wózkiem.
    Jeżeli możecie podpowiedzieć z własnego doświadczenia - czy nosicie tylko w chuście czy korzystacie w równej mierze również z wózka? I czy dziecko noszone w chuście protestuje gdy ma być położone w wózeczku?
    Wstępnie wybrałam sobie wózek Lambda Teutonia (ok 2tys) - dla dzidzi i przyszłego rodzeństwa - ale teraz zastanawiam się czy warto wydawać tak dużo - jak mały nie będzie miał ochoty na wózek!

    Jak to jest?
    Ostatnio edytowane przez ewadbr ; 29-08-2010 o 11:33
    Malgosia, mama Mai // 11.05.2009 i Diany // 20.07.2011

  2. #2
    Chustoholiczka Awatar Jasnie Pani :)
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Belfast
    Posty
    5,487

    Domyślnie Re: Chusta a wózek

    Ja zawsze korzystalam z wozka na rowni z chustami, ale ja nie wydawalam az tyle na wozek, zeby miec wiecej na szmaty
    Wozek sie przydaje, bo nie zawsze mozesz i masz ochote nosic. Poza tym jak wyczytalam na innym watku twoje dziecko bedzie letnie, tak jak moje, a my spedzalysmy mnustwo czasu na dworze, a chuste bezpiecznie jest nosic ok 4 godz dziennie.
    Lusia do tej pory nie protestuje na widok wozka

  3. #3
    Chustoholiczka Awatar Linda
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Stare Babice
    Posty
    5,004

    Domyślnie Re: Chusta a wózek

    Teutonia to swietny wozek, mam dla Orlinka, ale kupilam uzywany... troche mi szkoda bylo na nowy, wolalam miec na nowe szmaty Moj synek codziennie spi w wozku na dworze, a Teutonia jest naprawde duza, wiec jest mu wygodnie (maly ma 20 miesiecy). Kiedy Orli sie urodzil bardzo duzo go w chuscie nosilam, w wozeczku spal sobie na dworze. Uwazam, ze wozek sie na pewno przyda! acha, lambda nie ma przekladanej raczki, ja mam mistrala, bo nawet teraz woze malego przodem do mnie..

  4. #4
    Chustoholiczka Awatar hanti
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa-Żoliborz
    Posty
    5,539

    Domyślnie Re: Chusta a wózek

    Klucha m trzy miesiące i jeszcze nie zapoznała się z wózkiem
    Doradca-Partner Akademii Noszenia Dzieci

    Kuba (27.01.02), Lola (17.12.03), Kinia Antosia (5.08.06), Kamila Dyś (31.08.08)

    and life's like an hourglass glued to the table,
    No one can find the rewind button girl
    So cradle your head in your hands.
    And breathe, just breathe, whoa breathe, just breathe

  5. #5
    Chustoholiczka Awatar v
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    jakby Warszawa
    Posty
    3,301

    Domyślnie Re: Chusta a wózek

    mój potwór, też 3-miesięczny, w wózku jest tylko wtedy, jak wychodzi z tatą, bo tata tylko nosidłowy, ale za chwilę wyjmie z mintaja starszą, a włoży młodszą

  6. #6
    Chustoholiczka Awatar Biedronka
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Sobótka/Wrocław
    Posty
    3,267

    Domyślnie Re: Chusta a wózek

    Tymoteusz ma 7 miesiecy i jechał w wózku hmmmm...5 razy tylko .
    sprzedałam wielki terenowy ...kupiłam mniejszy na szybkie wypady .
    Mimo tego wózek dalej stoi w ganku złożony
    moje stado : Janiu 09.11.2005 Dymek 19.05.2008 i Mąż Mateusz
    Doula - wsparcie w okresie ciąży i podczas porodu WROCŁAW
    http://centrumrodzicielstwa.pl we Wrocławiu ( kiedyś www.szkolarodzenia-natura.pl )





  7. #7
    Chustomanka
    Dołączył
    Sep 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    529

    Domyślnie Re: Chusta a wózek

    U nas wózek i chusty. Jak wiem, że będę musiała odwiedzić kilka miejsc ze schodkami, jechac gdzieś autobusem - wybieram chustę. A jak mam ochotę poszwendać się powolutku gdzieś po parku lub zrobić większe zakupy biorę wózek. Jako, że Tymek latem był noszony prawie cały czas w chuście, zdecydowanie ją preferuje. W wózku czasem urządza sceny, w chuście, czy nosidle nigdy.

    Teraz przerzuciłam się na wózek - młody już mi "świat przesłania" a nie potrafie zamotać plecaczka, zwłaszcza na kurtkę. Więc chustujemy się po domu i w weekendy, jak jesteśmy z mężem we dwoje w domu i ma kto Tymka asekurować podczas wiązania na plecach
    Tymek 20.05.2008 i Emilka 30.04.2010



  8. #8
    Chustonoszka
    Dołączył
    Aug 2008
    Posty
    66

    Domyślnie Re: Chusta a wózek

    Myślę, że wózek się przydaje, wprawdzie nasza Alicja do 6miesiąca w ogóle nie jeździła w wózku, ale to bardziej z przyczyn technicznych - starsza była w parasolce tak mnie, nam, było wygodniej, teraz konfiguracje są różne, a z pespektywy czasu sądzę, że czasem przydaje się wózkowa alternatywa
    Ania mama A (2006), A (2008), W (2010), M i A (2013)

  9. #9
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    5,221

    Domyślnie Re: Chusta a wózek

    Wózek i chusta. Na zwykły spacer po okolicy wózek a jak coś muszę załatwić czy iść do kogoś w gości to chusta. Z częstotliwością różnie to bywa. Dzisiaj po dwóch tygodniach noszenia Hania leżała w wózku jak zaczarowana i pospała dwie godziny.
    Największe szczęście- moja Hanulka ur. 03.06.2008,
    sprawdziłam swoje BMI, i wyszło mi że jestem za niska...

  10. #10
    Chusteryczka Awatar IwontaG
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Sandomierz
    Posty
    2,357

    Domyślnie Re: Chusta a wózek

    U nas różnie i wózek i chusta z przewagą chusta, Karolka nie lubi wózka. Wózek zabieram jak mam więcej zakupów do zrobienia i z reguły mała jedzie w jedną stronę z powrotem już przeważnie ją niosę. Na spacer, w gości - chusta.

  11. #11
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Beskid Niski
    Posty
    5,289

    Domyślnie Re: Chusta a wózek

    Tylko chusta. Zakup wózka odłożyliśmy na moment "kiedy będziemy go potrzebować".
    Janka ma już rok, a ten moment jeszcze nie nadszedł.
    2007, 2009, 2016

  12. #12
    bydzia
    Guest

    Domyślnie Re: Chusta a wózek

    jak wybierałam wózek nie miałam pojęcia że będziemy kochać chusty,
    kupiłam chicco za 2,5k - wiedząc to co wiem teraz na pewno nie kupiłbym tak drogiego wózka po raz drugi,
    tym bardziej że wózek stoi na wsi u teściów i korzysta z niego tylko babcia,
    z drugiej strony - ja generalnie sporo poruszam się samochodem i łatwiej mi małą wpakować w chustę niż bawić się w składanie i rozkładanie wózka
    wózek bierzemy jak jedziemy gdzieś turystycznie - żeby mieć alternatywę dla chusty

    ps. jak sobie pomyślę ile pięknych chust miałabym zamiast wózka to aż mi słabo )

  13. #13
    Chustomanka Awatar aniuki
    Dołączył
    Dec 2007
    Miejscowość
    Wołomin
    Posty
    545

    Domyślnie Re: Chusta a wózek

    he a ja mam dylemat bo będzie dwoje dzieci wiosną - noworodek i biegająca (ale nie zawsze chętnie) już wtedy dwulatka...
    chyba odkurzę gondolę- stary klekot którym Pola jeździła. Będzie jako powóz domowo-ogrodowy, podręczny. Pewnie czasem tez się potelepiemy po miasteczku z noworodkiem w powozie, a starszą luzem/w MT/w kółkowej. Albo babcie wyślemy z gondolą.

    Ale mój podstawowy plan to małe w chuście, większe piechotką lub w leciutkiej spacerówce (to jest chyba Chicco PonyXS, nic nie waży i ma duży kosz i jest b. wąska). nie wiem czy bym dała radę się wybrać bez wózka - nieść małe w chuście, jego rzeczy i starszej rzeczy w plecaku, a w razie czego starsza jeszce na plecy? o chyba juz nie.

    więc sumując będę mieć w domu .... dwa wózki... jakby nie patrzeć chust na szczęście więcej
    ale musze przyznać, że wózki przyjęłam z wdzięcznością za darmochę od siostry stryjecznej, w ogóle nie patrząc na ich stan/kolor/itp - a chusty kupuję/szyję, zwracając na nie dużo większą uwagę

    przy jednym dzieciu swobodnie się bez wózka obchodziłam, nie musiałam go mieć. ale przy dwójce - ech przy dwójce to wszystko będzie inaczej

  14. #14
    Chustoholiczka Awatar Agnen
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    4,411

    Domyślnie Re: Chusta a wózek

    od kiedy noszę w chuście nie używam wózka. Nie planuję kupować gondolki jeśli zdarzy mi się mieć następne dziecko. Ale u mnie wózek jest niewygodny (mieszkam na drugim piętrze kamienicy), a chusta jest wybawieniem

    W Poznaniu też nosimy!
    Doradca Akademii Noszenia
    Doradca noszenia ClauWi®

    nawróć się!


  15. #15
    Chustomanka
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Warszawa-Wola
    Posty
    567

    Domyślnie Re: Chusta a wózek

    My nosimy, a babcie korzystają z wózka (choć najczęściej Krzysiek idzie obok wózka ).
    Z gondoli korzystaliśmy tylko jak jeszcze spał na dworze i potem odtransportowany do domu się nie wybudzał w niej (jakieś 4-5 miesięcy).

  16. #16
    Zosia Samosia Awatar JJ
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Nibylandia
    Posty
    9,445

    Domyślnie Re: Chusta a wózek

    ... chusta i wozek

    w chuscie na spacerki rekreacyjne do znajomych poszwedac sie po schodach jezeli chce zwiedzic jakies fajne zakamarki miasteczka

    w wozku gdy z mezem maz "szalony" ale nie omotany ... do niektorych urzedow na spacer+ malenkie zakupy ... czasem kiedy nie mam ochoty nosic albo jestem zmeczona do miejsc gdzie wiem ze dobrze jest isc z wozkiem czasem jest to poczta ... czasem jest to bank ...

    .... mysle ze decyzja zalezy od kazdego indywidualnie nie wydalabym duzej kasy na wozek ale napewno za drugim razem wybralabym trzykolowke i taki ktory ma wieksze kola i amortyzatory moj to taki "lichy wozunio" ... dlatego czesciej chusta wychodzi z nami na spacerki

  17. #17
    Chusteryczka Awatar kamuszyca
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Jelenia Góra
    Posty
    2,343

    Domyślnie Re: Chusta a wózek

    Ze wszystkich zakupów popełnionych w całym swoim życiu najbardziej żałuję zakupu wózka
    Gdybym wiedziała to, co wiem teraz, nigdy bym nie kupiła wózka:
    a. wielofunkcyjnego
    b. nowego
    Razem z mężem używaliśmy wyłącznie chusty dopóki córka nie skończyła ok. 8 miesięcy.
    Ostatnio za to głównie się wozimy i bardzo nam się podoba. Ale teraz to wystarczyłaby parasolka... Miałabym na kilkanaście nowych chust. A tak mam niepotrzebną kolumbrynę...

  18. #18
    Chusteryczka Awatar andziulindzia
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,795

    Domyślnie Re: Chusta a wózek

    Cytat Zamieszczone przez aniuki
    Ale mój podstawowy plan to małe w chuście, większe piechotką lub w leciutkiej spacerówce (to jest chyba Chicco PonyXS, nic nie waży i ma duży kosz i jest b. wąska). nie wiem czy bym dała radę się wybrać bez wózka - nieść małe w chuście, jego rzeczy i starszej rzeczy w plecaku, a w razie czego starsza jeszce na plecy? o chyba juz nie.

    przy jednym dzieciu swobodnie się bez wózka obchodziłam, nie musiałam go mieć. ale przy dwójce - ech przy dwójce to wszystko będzie inaczej
    My mamy właśnie chicco ponee i chustę do dzieci. Dziewczynki jeżdżą w nim zamiennie. To bardzo dobre rozwiązanie. ale jak młodsza była malutka miałam wózek podwójny i byłam z tego rozwiązania bardzo zadowolona. Uwielbiam chusty ale za nic nie oddałabym mojego podwójnego wózka zwłaszcza, że przemieszczam się wszędzie bez samochodu

    Andzia
    Moje ulubione ekoforum

    tylko nudne kobiety mają nieskazitelne czyste domy

  19. #19
    Chusteryczka Awatar kamilcia.xt
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    1,721

    Domyślnie Re: Chusta a wózek

    Cytat Zamieszczone przez kamuszyca
    Ze wszystkich zakupów popełnionych w całym swoim życiu najbardziej żałuję zakupu wózka
    Gdybym wiedziała to, co wiem teraz, nigdy bym nie kupiła wózka:
    a. wielofunkcyjnego
    b. nowego
    tak samo mam
    Karina - 2007r.
    Lila - 2009r.
    Witold - 2014r.
    Gerald - 2016r.

  20. #20
    Chusteryczka Awatar rebelka
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Nowe n/Wisłą
    Posty
    2,905

    Domyślnie Re: Chusta a wózek

    Cytat Zamieszczone przez kam.xt
    Cytat Zamieszczone przez kamuszyca
    Ze wszystkich zakupów popełnionych w całym swoim życiu najbardziej żałuję zakupu wózka
    Gdybym wiedziała to, co wiem teraz, nigdy bym nie kupiła wózka:
    a. wielofunkcyjnego
    b. nowego
    tak samo mam
    Ja też mam tak samo, na dodatek nie mogę znaleźć kupca na nasz wózek
    "Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty." Frank Zappa

    Dorota, mama Mateusza - 06.05.2008

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •