no, właśnie - która chusta najdłużej gościła u Was w stosiku? Ciągiem, nie odkupowana, nie chusta bumerang
u mnie czerwona wełniana grecja - rok i sprzedana z wielkim bólem i po długich namysłach
a jeśli nie ciągiem to inka - niebawem półtora roku, ale w kilku egzemplarzach - zmieniałam długość, a teraz przeszłam z gold na lemony. Przerwy między kolejnymi egzemplarzami maksymalnie tydzień