Zobacz wyniki ankiety: ubrania do chustowania

Głosujących
15. Nie możesz głosować w tej sondzie
  • mama butterfly

    3 20.00%
  • suses kinder

    6 40.00%
  • lenny lamb

    3 20.00%
  • felix-pera

    1 6.67%
  • polary gabi

    2 13.33%
Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 21 do 35 z 35

Wątek: ubrania do chustowania

  1. #21
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Beskid Niski
    Posty
    5,289

    Domyślnie Re: ubrania do chustowania

    przez kilka dni miałam lenny lamb, ale zostaje u mnie suse's kinder (rozmiar m).
    sk jest sporo mniejszy od ll, a jednocześnie ma trochę dłuższe rękawy - to przesądziło sprawę.

    sk podoba mi się ze względu na:
    - możliwość ściągnięcia troczkami całego dołu kurtki (w ll nie ma takiej możliwości przy panelach),
    - kaptury dla dziecka, przeciwdeszczowe, nieocieplane
    - kieszenie - w sumie pięć, w tym jedna zamykana na suwak
    - więcej sznureczków, łatwo pościągać kurtkę i opatulić szkraba

    ll z kolei:
    - fajnie rozwiązany kołnierz, pewnie świetnie sprawdza się przy wietrznej pogodzie
    - sznureczki na plecach - na początku byłam do nich sceptycznie nastawiona, ale okazuje się, że można je ściągnąć z dzieciem na plecach bez większego problemu
    - materiał wierzchni jest solidniejszy niż w sk, przez co kurtka może być cieplejsza
    - już bardzo subiektywnie: piękny soczysty czerwony kolor! idealny i na śnieg i na bure dni bez słońca.
    - dbałość o szczegóły - owieczka, naszywka na kieszeni - niby drobiazgi, ale sprawiają bardzo dobre wrażenie

    moim zdaniem sk jest wystarczająco ciepła - z wczorajszego wieczornego spaceru córa (w koszulce, golfiku llamb i w mt na plecach) wróciła spocona. myślę, że zimą z dodatkowym swetrem będzie dobrze.

    co do wspomnianej słoniowatości - przy noszeniu dziecia na brzuchu rzeczywiście z łatwością uzyskuje się efekt wielorybicy w ciąży, ale po przerzuceniu potomstwa na plecy odzyskuje się wygląd syreni
    2007, 2009, 2016

  2. #22
    Guest

    Domyślnie Re: ubrania do chustowania

    Cytat Zamieszczone przez ane
    po przerzuceniu potomstwa na plecy odzyskuje się wygląd syreni
    raczej wielbłądzi.

  3. #23
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Beskid Niski
    Posty
    5,289

    Domyślnie Re: ubrania do chustowania

    Cytat Zamieszczone przez pasja
    Cytat Zamieszczone przez ane
    po przerzuceniu potomstwa na plecy odzyskuje się wygląd syreni
    raczej wielbłądzi.
    dwóch garbów u siebie doszukać się nie mogę
    pasja, a masz pomysł na przymiotnik od słowa dromader?
    2007, 2009, 2016

  4. #24
    Chusteryczka Awatar kamaal
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    chwilowo Wietrzne Miasto
    Posty
    1,790

    Domyślnie Re: ubrania do chustowania

    Cytat Zamieszczone przez ane
    dwóch garbów u siebie doszukać się nie mogę
    wielbłądy są też z jednym garbem
    Ala (15.04.2007) Martyna (18.04.2011) i 2 Maluszki[*]

  5. #25
    Guest

    Domyślnie Re: ubrania do chustowania

    Cytat Zamieszczone przez ane
    Cytat Zamieszczone przez pasja
    Cytat Zamieszczone przez ane
    po przerzuceniu potomstwa na plecy odzyskuje się wygląd syreni
    raczej wielbłądzi.
    dwóch garbów u siebie doszukać się nie mogę
    pasja, a masz pomysł na przymiotnik od słowa dromader?
    wystarczy rodzaj zenski: dromaderka.
    brzmi szlachetnie.

  6. #26
    Guest

    Domyślnie Re: ubrania do chustowania

    Cytat Zamieszczone przez kamaal
    Cytat Zamieszczone przez ane
    dwóch garbów u siebie doszukać się nie mogę
    wielbłądy są też z jednym garbem
    camelus dromaderius.
    dromader to wciąż wielbłąd.

  7. #27
    Chusteryczka Awatar kajkasz1
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Chojnice
    Posty
    1,644

    Domyślnie Re: ubrania do chustowania

    Jakby nie patrzeć, czuję się jak obcy. Z przodu widać 4 kończyny więcej + dodatkowy łeb. Kosmitka.
    Kajka, żona Macieja, blogująca mama trzech synów - stary blog , nowy blog



  8. #28
    Chusteryczka Awatar visenna2
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa Białołęka
    Posty
    1,820

    Domyślnie Re: ubrania do chustowania

    Ja jestem zadowolona ze swojej kurtki Felix-pera. Bardzo starannie uszyta, prosta, łatwa w obsłudze, IMO ciepła.
    Ale gdyby Lenny Lamb były w rozmiarze XL to chyba bym coś sprzedała, żeby sobie kupić Bo wizualnie mi się podobają baaardzo.
    ChustoHolizm
    Zuzia 21.12.2005
    Ania 26.06.2008
    Mateusz 04.08.2011

    Doradca - Partner Akademii Noszenia Dzieci

  9. #29
    Chustomanka Awatar mamka_klamka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,361

    Domyślnie

    Jako że sezon kurtkowy otwarty, pozwoliłam sobie wyciągnąć wątek.
    Nie testowałam wielu kurtek, ale macałam kilka (LL, SK, MaM)
    Wybrałam SK, ze względu na materiał wierzchni, wydaje się być rzeczywiście wiatro i deszczo odporny. Można też nosić samą "skorupę" i to jest fajne.
    Niestety widzę też kilka wad.
    Rękawy warstwy zewnętrznej są krótsze niż polaru.
    A najbardziej denerwuje mnie, że kapturki spadają z główki dziecka, bo nie mają żadnych troczków.

  10. #30
    Chustonoszka
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Milton Keynes
    Posty
    142

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ;139314
    w żadnej zimowej kurtce dwupakowej nie wygląda się ani po ludzku, ani po kobiecemu, ani po eleganckiemu.
    zawsze wygląda się jak słonica morska, która z gracją może sobie co najwyżej pomachać tłustym ogonkiem. i to nie za wysoko, i to nie za szybko. do opery na pewno by jej nie wpuszczono. co najwyżej do cyrku. jako osobliwość środkowej europy.
    dochodzę do przykrego wniosku, że chustowanie zimą, to wielkie nieporozumienie.
    W SusKin IMO wyglada sie calkiem niezle + ohy ahy na widok wystajacego lepka dziecka , wyglada na to ze wizulanie jest najlepsza niestety co do wykonania i praktycznosci mam pewne watpliwosci

  11. #31
    Chustonoszka
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Milton Keynes
    Posty
    142

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez april Zobacz posta
    Nie strasz! Ja też mam SusKin (mikołajkowy prezent od męża był jeszcze gratis do tego ), jeszcze nie stestowałam bo nie miałam jak, lało dwa dni ale sie boję że będziemy marznać
    Jako ze znow zima wyciagnelam z szafy kurtke i przetestowalam z 15 mies Ida na plecach, wiec mam juz dane na pelen komentarz Przod tyl lato zima.
    Mam od ponad roku Suses Kinder czarna - wersja normalna (nie deLux)
    - kiepsko odszyta - nitki sie siepia
    maluszek z przodu:
    - zima cieplutko i wygodnie, super, tulko szalik i rekawiczki mi sie do rzepow czepialy i mam teraz rzepy kolorowe , no i wyglada super.
    - wiosna/latem po odpieciu polara wyglada beznadziejnie i nie jest w zadnym stopniu przeciwdeszczowa. nie tylko przez dziury (te na dziecko) przecieka to i material kiepski - zamoklysmy totalnie.

    brzdac na plecach:
    zima:
    - jesli dziecko wspolpracuje to nawet da sie ja samodzielnie ubrac - w sensie przelozyc dziure przez glowe malca (gorzej jesli nie wspolpracuje ....)
    - brzdac musi byc mocno dociagniety z rekami pod chusta, Lamb zdaje sie miec opcje dociagniecia materialu przy szyjce dziecka - w SusKid tego brak, Ida w trakcei spaceru zaczela wyciagac raczki na zewnatrz - a zimno dzis u nas i snieg - musialm prosic przechodnia o dopiecie zamkow i omotanie jej szalikem.
    - wyglada super, wygodna, cieplutka (szybko szlysmy i przepocilam koszulke na plecach i w drodze powrotnej bylo mi zimno w nerki .... dopoki nie odkrylam ze zapomnialam zapiac kieszeni na dziecko )

    Wyglada sie w niej fajnie, zima jest ok w noszeniu ale nie nalezy sie sugerowac wysoka cena i wierzyc ze mozna sobie w niej survival fundowac. Ot miejska kurtka dla mamy i dziecka. w sumie szkoda bo ja lubie i wolallbym byc bardziej zadowolona

    Ciekawa jestem czy wersja de LUx jest lepsza jakosciowo czy ma tylko dodatkowe funkcje - moze ktos napisac?

  12. #32
    demona
    Guest

    Domyślnie

    Ja mam DeLuxa i jakość lepsza, znaczy nic się nie "siepie", ale jak dla mnie za taką kase to polar i warstwa wierzchnia mogłyby mieć podszewki, żeby szwów nie było widać Tyle marzenia
    Nosiłam w SK tylko z przodu - cieplutko, nic nie podwiewa. Tylko nie wiem jak zapiąć niemowlakowi kaptur (przytrzymywałam ręką). Ogólne wrażenie super, choć wolałam nie patrzeć na swoje odbicie w mijanych szybach

  13. #33
    Chustomanka Awatar Hainaut
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Belgia (Walonia)
    Posty
    1,314

    Domyślnie

    A ja mam plaszcz Mamaponcho. Bardzo elegancki.

    Kim (2009) & Tim (2011) - i 5 Aniolkow

  14. #34
    Chustomanka Awatar mamka_klamka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,361

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mamka_klamka Zobacz posta
    Jako że sezon kurtkowy otwarty, pozwoliłam sobie wyciągnąć wątek.
    Nie testowałam wielu kurtek, ale macałam kilka (LL, SK, MaM)
    Wybrałam SK, ze względu na materiał wierzchni, wydaje się być rzeczywiście wiatro i deszczo odporny. Można też nosić samą "skorupę" i to jest fajne.
    Niestety widzę też kilka wad.
    Rękawy warstwy zewnętrznej są krótsze niż polaru.
    A najbardziej denerwuje mnie, że kapturki spadają z główki dziecka, bo nie mają żadnych troczków.
    Po dłuższym noszeniu mogę napisać nieco więcej.
    Przede wszystkim różnica w długości rękawów jest bardzo denerwująca. Polarowe regularnie wystają na zewnątrz. Kieszenie też wystają, dołem, jak tylko coś do nich włożę, i wygląda to okropnie. Jeden troczek na dole kurtki już mi się urwał, z resztą jakość wykonania reszty też pozostawia wiele do życzenia. Odsuwana część przy przednim panelu jest IMO bez sensu, nigdy nie wkładam jej między siebie a dziecko, bo mnie nie grzeje a dla dziecka jest nieprzyjemna. Jeśli chodzi o termoizolację to też nie jest z tym najlepiej. Muszę ubrać się cieplej niż do mojej zwykłej kurtki. Suwaki przy dopiętym panelu nie mają zadnej osłony i trochę przez nie przewiewa. Kaptury dla dziecka spadają, a troczków nie ma, bo prawo w Stanach nie pozwala na to . Tak mi napisał pan z SK.
    Spodziewałam się jednak trochę więcej. Aha, no i jest po prostu brzydka.
    A zalety... hmmm... nie musiałam sama dorabiać panela do kurtki.

  15. #35
    Chustonoszka Awatar Almelle
    Dołączył
    May 2010
    Posty
    62

    Domyślnie

    polarek - osłonka Hopka jest niezły ale dla starszych dzieci

    polarek Pentelki ok - ale (też ma ale) pod syją za luźny i wieje i mnie by było wygodniej zamykać suwak z góry do dołu a nie ciągnąć do góry

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •