Rude Koty lniane

[Zuz]

eno eno te rude fajoskie sa!

[Bonita]

rude niefajne, ale ja rudych chust nie trawię za to khaki bardzo mi się podobają

[Karusek]

rude nie będą miały wzięcia, moim zdaniem sweet place, japan w pomarańczu też miał zawsze najmniejsze branie, jeśli dobrze pamiętam.
khaki fajniejsze
metis, ale masz oko!

[aliona]

bo rudy, to trudny kolor.
chociaż dla mnie łatwy
może zapoluję.

[mamaslon]

mi sie te japany rude podobaja

[Aksamitka]

Dla mnie bomba,bo...rude są świetne
Jak nie lubię rudego za bardzo tak ten pomarańczowo-rudy podoba mi się nawet bardzo!
Kto mi pomoze trafić?
No a same koty miodzio i moje niebieskie też są kochane

[aliona]

mi sie te japany rude podobaja

mi też

chociaż muszę przyznać, że nie zawsze tak było.
kiedyś rude chusty były dla mnie bleee.
ale odkąd jestem ruda, sama przyciągam rudości


to jak rude koty mało komu się podobają, to powinny łatwiej dać się upolować, czy tak?

[Aksamitka]

Ja się zastanawiam nad zrobieniem na rudo

[mamaslon]

haha!
koło japana rudego z welenką krążyłam uporczywie...

a w jaką tarcze trafiać?
rozmiar znaczy?

[annya]

O ile kocham koty, te mnie w zasadzie w ogóle nie ruszyły.
Kompletnie nie moja kolorystyka.

[Nympha]

Podobają mi się jedne i drugie. Wychodzi, że po prostu ten wzór mi się podoba

[Ulula]

Dla mnie rudości niestety niet, bo mi wychodzi, że mój typ urody to zima. Khaki już bardziej, chociaż z moją bladą cerą mogłabym wyglądać jak gnijąca panna młoda... Ale tak generalnie uważam, że ładne są. Na kimś innym na pewno bym się zachwyciła.

[Zuz]

Ja się zastanawiam nad zrobieniem na rudo

Ja próbowałam dwa razy... Raz jak Jaśko miał 3 miesiące i wyszła oberżyna Drugi raz pod koniec ciąży z Tosią i wyszedł kasztan. Rzekłam - basta!
A więc może kotas rudy? Fajny jest taki energetyczny, ciepły kolorek na zimę. Ale ja inna jestem bo navy też bardziej mi się podobają niż te szare kaszmiry.

P.s. mnie się tam SP pomarańczowe z lnem z oferty bogo podoba tylko ta długość
żałuję tylko że ten kot nie z merynosem...
Ciekawe jaki będzie ? Mam teraz ważki zielono różowe 30% lnu nówki i do kotów jeansowych (nowych) to im daleko oj daleko.

A i koty są super! Kaszmirowe kocham bardzo za miekkość, kolor ale i wzór przede wszystkim.

[Aksamitka]

haha!
koło japana rudego z welenką krążyłam uporczywie...

a w jaką tarcze trafiać?
rozmiar znaczy?

Dla mnie?
4,2 a jak się nie da to 3,6 Okazje też mogą być.

Kocham kolor pomarańczowy
A lny lubię w mocnych kolorach

[Aksamitka]

Ja próbowałam dwa razy... Raz jak Jaśko miał 3 miesiące i wyszła oberżyna Drugi raz pod koniec ciąży z Tosią i wyszedł kasztan. Rzekłam - basta!
A więc może kotas rudy? Fajny jest taki energetyczny, ciepły kolorek na zimę. Ale ja inna jestem bo navy też bardziej mi się podobają niż te szare kaszmiry.

P.s. mnie się tam SP pomarańczowe z lnem z oferty bogo podoba tylko ta długość
żałuję tylko że ten kot nie z merynosem...
Ciekawe jaki będzie ? Mam teraz ważki zielono różowe 30% lnu nówki i do kotów jeansowych (nowych) to im daleko oj daleko.

A i koty są super! Kaszmirowe kocham bardzo za miekkość, kolor ale i wzór przede wszystkim.

A ja byłam złotoruda jak mnie mąż poznał i myślał,że ja tak mam
Taki jasny rudawy kolorek
Teraz może wezmę się za swoje siwe
I chusta jak znalazł

[Aksamitka]

Mój typ urody to lato Nie wiem jak to się ma do tego rudego,ale pomarańczowy jest dla mnie

[t_a_s]

Ja tam koty to bym widziała np grafitowo-szare, takie jak były jaskółki i pancy

Ale te rude też ładne, chociaż ja za rudym nie przepadam. Khaki ciekawy kolorek, ciekawe, jak na żywo będą się prezentowały.

[metis1]

rude nie będą miały wzięcia, moim zdaniem sweet place, japan w pomarańczu też miał zawsze najmniejsze branie, jeśli dobrze pamiętam.
khaki fajniejsze
metis, ale masz oko!

No, o tym braniu to nie sądzę... Chyba najgorzej się mają te nijakie brązy...

mi sie te japany rude podobaja

[mamaslon]

Dla mnie?
4,2 a jak się nie da to 3,6 Okazje też mogą być.

Kocham kolor pomarańczowy
A lny lubię w mocnych kolorach

bede w chacie to spr.

[aginia]

A zauwazyłyście, jak marny jest odzew na Fb pod ogłoszeniem o kotach??? Normalnie zawsze są ochy i achy, pytania kiedy i ogólne przebieranie nóżkami...a teraz cisza??? Ciekawe czy to efekt ostatniej awanturki