to moze i ja skorzystam z plecakowych korepetycji?
W sprawie spotkania RDD to cale ferie sa na miejscu. Dominika pisze w mailu, "co do naszych potrzeb, to wlasciwie poza zabawkami kuchennymi - ktore poki co raczej wystarczaja, cala reszta bardzo sie przyda niekoniecznie nawet nowa, jesli wiesz, ze komus cos zalega to super ,tak samo jak ze srodkami czystosci, ktore u nas zuzywaja sie w tempie ekspresowym." Wiec mozemy cos pomyslec
tak jak i mi obgadajmy termin i bede sie kontsktowala z Dominika by im tez pasowalo.
mi też obojętnie. Aleksander już zdrowy,więc jesteśmy na chodzi.
czwartek tylko jesteśmy we Wro
Gad 2011
Adam niestety 39,5, infekcja grypopodobna, więc chwilowo odpadam
i ferie nam minely... trzeba bedzie sie zgadac moze w weekend?
u mnie non stop choroby, albo ja albo dzieciaki albo wszyscy - tak jak teraz, albo bakterie albo wirusy
Żona Krzysia od 30.07.2005
Mama Franka od 22.09.2010 i Janka od 30.11.2012