Wlasnie - ja mialem podobne odczucie. Niewatpliwie chustotatow jest mniej (oczywiste, ze mama to filar opieki nad dzieckiem; a zreszta chustotacie zazwyczaj pewnie towarzyszy chustomama, w druga strone pewnie rzadziej), a takich ktorzy zagladaja na forum jeszcze mniej (ja do tej pory nie zagladalem na zadne fora, co pokazuje jak wciagnela mnie idea chustowania ) Ale - moze wlasnie to forum powinno wplywac na ograniczanie wplywu stereotypow, czemu nie juz przy rejestracji. Zeby dojsc do jakiejs tworczej konkluzji (w kwestii postulatow), mysle ze mozna jednak zamknac ten watek sugestia wlaczenia kategorii 'chustotata' - a ze ta z natury rzeczy pozostaje troche egzotyczna, to ta egzotyka moze przejawiac sie brakiem szczebelkow...