Strona 1 z 14 12345678911 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 274

Wątek: Chusta zimą - czy bezpiecznie?? //połączone

  1. #1
    Chustomanka
    Dołączył
    Sep 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    529

    Domyślnie Chusta zimą - czy bezpiecznie?? //połączone

    Moze taki watek juz byl - w takim razie prosze o namiar

    To nasza pierwsza zima w chuście i mam dylemat. Kilka dni temu zrobilo sie chlodno, chwycił mrozik i na chodnikach zrobilo sie slisko. Wyszlam z Tymkiem na spacer i pojawil sie problem, bo kilka razy mi noga pojechala na oblodzonym chodniku Oczami wyobrazni juz widze jak wywijam orla i upadam przygniatajac mlodego Niby przez ostanie trzy zimy tylko raz mi sie zdarzylo zaliczyc glebe....ale wiadomo jak to jest, nie przewidze tego. Zal mi rezygnowac z chusty bo pchanie ciezkiego wozka po blocie i sniegu tez nie nalezy do przyjemnosci. No i tez boje sie, zeby mi sie dziecko od chusty nie odzwyczailo Sama nie wiem....
    Tymek 20.05.2008 i Emilka 30.04.2010



  2. #2
    Nymphadora
    Guest

    Domyślnie Re: Chusta zimą - czy bezpiecznie??

    kiedys byl w telewizji (niemieckiej) reportaz o kobiecie, ktora sie przewrocila z dzieckiem w nosidelku i dziecko doznalo ciezkich obrazen...

    jak jest slizgawica, to wole nie ryzykowac

  3. #3
    Chusteryczka
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    Cieszyn
    Posty
    1,994

    Domyślnie Re: Chusta zimą - czy bezpiecznie??

    Ja powiem Ci, że zimą non stop sie wywracam Także ja chyba z noszenia przy niesprzyjających warunakch (śliskie chodniki) zrezygnuję, tym bardziej, że młodego noszę na plecach a przy upadku zwykle lece do tyłu

  4. #4
    Zosia Samosia Awatar JJ
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Nibylandia
    Posty
    9,445

    Domyślnie Re: Chusta zimą - czy bezpiecznie??

    hmmmm??? dobrze ze poruszylas ten temat sama troche o tym myslalam mimo ze u nas nie ma zimnych zim ... czasem jest tak ze to wlasnie myslenie przyciaga takie zdarzenie ... zaleznie od okazji raz uzywam chusty a raz wozka

  5. #5
    Chustomanka
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    734

    Domyślnie Re: Chusta zimą - czy bezpiecznie??

    całą opprzednia zimę nosiłam młodego w chuście... z przodu...
    wywróciłam sie raz...
    młody nawet się nie obudził
    siła anszej podświadomości jest naprawdę ogromna i pozwoli nam ochronić "cenny ładunek"
    no i IMO jest tak, że przyciągamy to, o czym najintensywniej myślimy i co budzi nasze silne emocje
    a strach i lęk są niestety dość silnymi emocjami...
    wybór nalezy do każdej z nas, jak zawsze
    Mama Wiktora (2007) czterech Aniołków[*][*][*][*] Igora (2013) i Borysa (2015)

  6. #6
    Chustoguru Awatar Dagmara
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Warszawa Bielany
    Posty
    6,210

    Domyślnie Re: Chusta zimą - czy bezpiecznie??

    Zgadzam się z Alinką Poza tym przewrócić można się zawsze, nie tylko w zimę, choć zimą zdecydowanie łatwiej, natomiast nie oszukujmy się, zimy w większej części Polski już dawno nie było i ponoć w tym roku ma wcale nie być lepiej - ja mam nadzieję że będzie, jak będzie te wyjdziemy z sankami, a nie z chustą i tyle a do autobusu noszę zawsze młodego z przodu, co by usiąść swobodnie.
    Konstanty 16.04.2014
    Lilianna 7.04.2010
    Kacper 29.07.2007


  7. #7
    Chustoholiczka Awatar hanti
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa-Żoliborz
    Posty
    5,539

    Domyślnie Re: Chusta zimą - czy bezpiecznie??

    temat pojawia się co roku

    ja noszę, jeszcze nigdy się nie wywróciłam. Moje dziecie nie wózkowe i nie obawiam się że byłby to dla niej duży stres, gdybym teraz ją do wózka wrzuciła (nie chcę próbować)

    A obawiam się że idąc z wózkiem, gdybyś wpadła w poślizg i wywróciła się to pociągnęłabyś wózek za sobą (to odruch-złapać się, na tym się NIE panuje), więc nadal bezpieczniej jest wyłożyć się w chuście, bo lecisz na pupę
    Doradca-Partner Akademii Noszenia Dzieci

    Kuba (27.01.02), Lola (17.12.03), Kinia Antosia (5.08.06), Kamila Dyś (31.08.08)

    and life's like an hourglass glued to the table,
    No one can find the rewind button girl
    So cradle your head in your hands.
    And breathe, just breathe, whoa breathe, just breathe

  8. #8
    Wałkoguru
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Reykjavik
    Posty
    5,679

    Domyślnie Re: Chusta zimą - czy bezpiecznie??

    W tamtą zimę widziałam, jak mama pośliznęła się na oblodzonym osiedlowym chodniku i padając, przewróciła też wózek... Dziecko było już trochę odrośnięte, opatulone jak niedźwiadek i owinięte porządnie - na szczęście nic mu się nie stało. Wypadek może się zdarzyć każdemu i w każdej sytuacji, więc wg mnie nie można demonizować chust.

  9. #9
    Chustopróchno Awatar Budzik
    Dołączył
    Jan 2008
    Posty
    13,478

    Domyślnie Re: Chusta zimą - czy bezpiecznie??

    Cytat Zamieszczone przez Dagmara
    Poza tym przewrócić można się zawsze, nie tylko w zimę
    ano. Ja wywróciłam się z młodym w chuście raz (on z przodu, w 2x, i ja poleciałam na przód) i to wcale nie na lodzie, a na rozlanym jogurcie w sklepie. A on nawet oka nie otworzył, spał sobie.
    Nosiłam caluteńką zimę, w ogóle nie używając wózka, ani raz nie zdarzyło mi się poślizgnięcie. Nawet mi to do głowy nie przyszło.

  10. #10
    Chustomanka Awatar aniuki
    Dołączył
    Dec 2007
    Miejscowość
    Wołomin
    Posty
    545

    Domyślnie Re: Chusta zimą - czy bezpiecznie??

    jak gołoledź to ja w ogóle nie szaleję a jak po prostu trochę sliskie chodniki to moim zdaniem podobne ryzyko że mi się wypsknie wózek jak się przewrócę albo go pociągnę jakoś lecąc i się go łapiąc.
    w chuście się wywaliłam latem, w górach.. POla miała 4mce, nawet się nie obudziła

    a ze spacerówką miałam ostatnio fatalną sytuację choć nie bylo ślisko
    przy zjezdzie z krawężnika kółko utknęło między wysokimi krawężnikiem a asfaltem, bo asfalt nowy był jakos tak wylany z odstępem. no i wózek wyrwało mi z rąki i cały się obrócił, tak jak rower przez przednie koło. generalnie wózek wylądował na dziecku a dziecko na asfalcie
    koszmar taki ze wolę dokładnie sobie nie przypominać. mała nawet nie miauknęła, nic jej nie było ale brrrrrrrr
    od tej pory moje zaufanie do wózków (i do siebie samej z wózkiem) zmalało

    ale oczywiście najważniejsze żeby wybrać to z czym same czujemy się pewniej, to dosyć osobisty wybór

  11. #11
    Chusteryczka Awatar visenna2
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa Białołęka
    Posty
    1,820

    Domyślnie Re: Chusta zimą - czy bezpiecznie??

    Cytat Zamieszczone przez Meta
    W tamtą zimę widziałam, jak mama pośliznęła się na oblodzonym osiedlowym chodniku i padając, przewróciła też wózek... Dziecko było już trochę odrośnięte, opatulone jak niedźwiadek i owinięte porządnie - na szczęście nic mu się nie stało. Wypadek może się zdarzyć każdemu i w każdej sytuacji, więc wg mnie nie można demonizować chust.

    Mnie sie to zdarzyło. Wywaliłam młodą z wózkiem (chust jeszcze wtedy nie znałam ).
    W chuście sie nie przewróciłam póki co na sliskim, i nie boję się tego.
    Kiedyś miałam mocno uszkodzoną rękę, musiałam na nią uwazać i tak się zdarzyło, że się przewróciłam, akurat była ostra zima. Odruchowo upadłam tak, żeby chronić rękę, nawet nią o glebę nie stuknęłam. Z dzieckiem byloby tak samo. Wolę wywinąć orła w chuście, bo przynajmniej częściowo nad tym panuję, w przypadku wózka zupełnie nie mam kontroli nad tym co się z zawartością wózka dzieje.
    ChustoHolizm
    Zuzia 21.12.2005
    Ania 26.06.2008
    Mateusz 04.08.2011

    Doradca - Partner Akademii Noszenia Dzieci

  12. #12
    Chusteryczka Awatar agatkie
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    2,800

    Domyślnie Re: Chusta zimą - czy bezpiecznie??

    W chuście jeszcze się nie przewróciłam, natomiast w zeszłym roku nie mogłam sobie poradzić z moim ówczesnym wózkiem. Miał dosłownie łyse opony (takie fabryczne, zupełnie nie przystosowane na polskie drogi) i fruwałam za nim, żeby jakoś go ujarzmić. Wyglądało to z boku komicznie, ale mi wcale wesoło nie było.
    Z wózkiem też o mało nie spadałam ze schodów (na szczęście znosiłam sam wózek bez dziecka).

    Z chustą (tfu, tfu..) jeszcze nic takiego mi się nie przytrafiło.

    Tak czy inaczej trzeba mieć na pewno bezpieczne buty, z jakąś nieślizgającą się podeszwą.
    Certyfikowany Doradca noszenia ClauWi®


  13. #13
    Chustomanka
    Dołączył
    Sep 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    529

    Domyślnie Re: Chusta zimą - czy bezpiecznie??

    No to mi troche przywrocilyscie wiary w zimowe chustowanie
    Tymek 20.05.2008 i Emilka 30.04.2010



  14. #14
    Chusteryczka Awatar rebelka
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Nowe n/Wisłą
    Posty
    2,905

    Domyślnie Re: Chusta zimą - czy bezpiecznie??

    Ja nie mam wyjścia,młody wózka nienawidzi, zresztą mam już na niego kupca a do spacerówki jeszcze go nie wsadzę. Także tak czy siak będziemy się zimą chustować
    "Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty." Frank Zappa

    Dorota, mama Mateusza - 06.05.2008

  15. #15
    Chustomanka Awatar comega
    Dołączył
    Aug 2008
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    759

    Domyślnie Re: Chusta zimą - czy bezpiecznie??

    Teraz jesienią prawie wywinęłam orła na nierównym chodniku, oczywiście z dzieckiem w chuście z przodu. Nie mogłam uwierzyć, że udało mi się ustać, choć noga całkiem się wykręciła. Idę o zakład, że gdyby nie synuś, to z pewnością bym leżała.

  16. #16
    Chustonówka
    Dołączył
    Dec 2008
    Posty
    12

    Domyślnie Re: Chusta zimą - czy bezpiecznie??

    Mi się zdarzyło spaść ze schodów z 3 miedsięcznym dzieckiem i skręcić nogę. Gdybym miała wtedy małą w chuście, to bym się złapała poręczy albo podparła łapami, a jako że miałam ją luzem - znosiłam do wózka stojącego na klatce - to odruchow chroniłam dziecko. Nic nie zauważyła, a ja byłam w stanie wstać dopiero kiedy przyszła teściowo i wzięła małą. Wydaje mi się, że z chustą bezpieczniej.

  17. #17
    Chusteryczka Awatar kobra
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Chicago
    Posty
    1,850

    Domyślnie Re: Chusta zimą - czy bezpiecznie??

    Cytat Zamieszczone przez Budzik
    Cytat Zamieszczone przez Dagmara
    Nosiłam caluteńką zimę, w ogóle nie używając wózka, ani raz nie zdarzyło mi się poślizgnięcie. Nawet mi to do głowy nie przyszło.
    u mnie bylo identycznie, nosilam cala zime, bez wzgledu na to czy bylo slisko czy nie

    i zgadzam sie z tym,ze jesli czegos sie boimy i intensywnie o tym myslimy to przyciagamy to do siebie, jesli bedziesz szla i myslala naokraglo "Boze,zebym tylko sie nie poslizgnela" to na pewno wywiniesz orla
    Nothing you become will disappoint me;
    I have no preconception that I'd like to see you be or do.
    I have no desire to foresee you, only to discover you.
    You cannot disappoint me.


    Aska - mama Kajetana (19.10.2007)

  18. #18
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Jul 2007
    Posty
    5,746

    Domyślnie Re: Chusta zimą - czy bezpiecznie??

    A ja sie wywróciłam z synkiem wówczas ok. półrocznym w kółkowej. Schodziłam ze chodów na placu budowy i..tak sie bałam wywrócic,że...źle stąpnęłam i buch....i syn uderzył głową o pustak.
    POjechałam zaraz do szpitala,dobrze,ze mojaj mama ze mna była. Na szczęscie jemu nic sie nie stało,to mi dali cos na uspokojenie,bo histerii dostałam,że to moja wina.......

  19. #19
    Chustofanka
    Dołączył
    Feb 2008
    Posty
    194

    Domyślnie Re: Chusta zimą - czy bezpiecznie??

    Mi też się wydaje, że noszenie dziecka w chuście jest bezpieczniejsze od wożenia go wózkiem czy noszenia na rękach... Z chustą się jeszcze nie wywróciłam, choć zdarzało mi się potykać (dalej mi się zdarza, Remek ma wtedy mega radochę ). Za to ze schodów kiedyś spadałam niosąc Remka na rękach, cudem tylko chyba na ziemię nie upadł, jakoś go złapałam w powietrzu, bo mi z rąk wypadł...

  20. #20
    Chustomanka Awatar Genowefa
    Dołączył
    Apr 2008
    Posty
    1,435

    Domyślnie Re: Chusta zimą - czy bezpiecznie??

    Też o tym myślałam ale Janek nigdy w wózku nie był więc myślę, że wózek będzie niezmiennie kurzył się w piwnicy, także tej zimy.

    Ja się raz przewróciłam w chuście w..... pomieszczeniu zamkniętym. Poślizgnęłam się na parkiecie.. A poza tym nigdy. Upadłam jakoś zachowawczo ma kolana, mały spał słodko, nic nawet nie zauważył
    ..

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •