Pokaż wyniki od 1 do 18 z 18

Wątek: Jakie nosidlo dla 6 tygodniowego dziecka?

  1. #1
    Chustomanka
    Dołączył
    Dec 2011
    Miejscowość
    dublin
    Posty
    733

    Domyślnie Jakie nosidlo dla 6 tygodniowego dziecka?

    Witajcie Dziewczyny!

    Dzis pierwszy raz pisze Mam na imie Ola, mam 6 tygodniowego synka. Synek bardzo szybko rosnie i wazy juz 6 kilo Probowalam wiazac go w chuste i jest to super rozwiazanie, ale Maly bardzo tego nie lubi. Dodatkowo miewa kolki, bole brzuszka i jak zlapie go jak jest zamotany w chuste, to jest porazka...Poza tym nie wychodzi nam jeszcze motanie na miescie, np. w kawiarni, moze to kwestia wprawy, ale maly placze, chusta ciagnie sie po ziemi i zbiera wszystkie brudy.. Dlatego mysle o zakupie nosidelka. Czy moglybyscie polecic nam dobre nosidelko na poczatek? Dzieki wielkie!

  2. #2
    Chusteryczka
    Dołączył
    Nov 2010
    Posty
    1,879

    Domyślnie

    Do nosidła to musi syn podrosnąć jeszcze. A dobrze go wiążesz? W pionie? Bo może to jest problem? - dziwne, że przy kolkach płacze, moje w szmacie się uspokajały

  3. #3
    Chustofanka Awatar Mamusiaanusia
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Białystok
    Posty
    444

    Domyślnie

    Hej!
    Wiem, zę na początku jest ciężo z wiązaniem - sama bardzo nerwowo dotego podchodziłam, a Wy jesteście na początku tej drogi ale proszę - nie zniechęcaj się, jeszcze trochę, a będziesz mistrzynią sprawnego wiązania - w kawiarni, na ulicy, na parkinku w galerii, w kościele... Chusta dla maluszka jest najlepsza i najbezpieczniejsza, a nasidełko, którego używamy do dziś - też super sprawa lae moim zdaniem trochę musicie poczekać. Na pocieszenie powiem, że moja mała WYŁA przy każdym wiązaniu - do momentu związania supła! Zwariować było można! Ale potem było tylko lepiej! A na kolkęi ból brzuszka chusta najlepsza - spróbuj pochodzić, pokołysać się... Trzymam kciuki!

    P.S. Mam nosidełko TULI i zaczęłam używać, jak Marcela miała 7 miesięcy.



  4. #4
    Chustomanka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Bielsko-Biała
    Posty
    750

    Domyślnie

    Ola może napisz z jakiej miejscowości jesteś,przejdź się do Klubu Kangura jeśli taki jest w Twoim mieście,albo zapytaj jakąś forumkę o pomoc,na pewno taka się znajdzie.
    I nie zniechęcaj się,może nie jest tak źle,a nosidło też moim zdaniem to chyba za wcześnie jeszcze.

  5. #5
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    Olu, nosidła przeznaczone są dla dzieci, które samodzielnie siadają i siedzą

    mamusiaanusia

  6. #6
    Chustofanka Awatar morla1
    Dołączył
    Mar 2011
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    264

    Domyślnie

    już nic....nie piszę bo zaraz poleci na mnie wiadro pomyj....
    Ostatnio edytowane przez morla1 ; 04-12-2011 o 15:41

  7. #7
    Chustodinozaur Awatar panthera
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    okolice warszawy, później Gdańsk, Wrocław i znów pod Warszawą. aktualnie Gdynia :)
    Posty
    16,516

    Domyślnie

    dla takiego malucha jesli koniecznie nosidło to szyte na miarę MT, ale z takiego MT dziecko szybko wyrośnie i trzeba by za 3-4 miesiące kupować kolejne (chyba ze umiesz szyć i będziesz sobie sama szyła)
    na chwile obecna proponuję żebyś pożyczyła od kogoś chustę elastyczną (jest prostsza w zakładaniu, nie trzeba rozwiązywać i zdejmować z siebie w samochodzie na ulicy, w kawiarni - po prostu wyjmujesz z niej i wkładasz dziecko kiedy to konieczne) i w międzyczasie ćwiczyła w domu wiązania na tkanej. a na wiosnę już będziesz mistrzynią
    zakup elastyka nie ma sensu - uważam - bo komfort noszenia masz do ok 9 kg (choć producenci piszą że do 12 to jednak ramiona bolą i chusta zbyt mocna sprężynuje)
    Damian 07.01.2005
    Maciek 07.09.2009
    Tomek 17.04.2014

    J15.01.2013 [']

    1% Maciek
    https://subkonta.jim.org/nasze-dzieci/lista


    uwaga: znikam na weekendy: odwyk i czas dla rodziny






  8. #8
    Chustomanka
    Dołączył
    Dec 2011
    Miejscowość
    dublin
    Posty
    733

    Domyślnie

    dzieki Dziewczyny za porady
    bedziemy trenowac chuste
    te forum to kopalnia wiedzy!

  9. #9

    Domyślnie

    Nie zrażaj sie do chust. Ciężko się wiąże takiego szkraba, jeśli nie ma sie doświadczenia. Wiem, bo sama nie wiedziałąm, jak się za to zabrać. Z czasem dziecko podrośnie, a ty nabierzesz wprawy. Na nosidełka przyjdzie jeszcze czas, na razie jest za wcześnie

  10. #10
    Chusteryczka
    Dołączył
    Sep 2009
    Posty
    2,614

    Domyślnie

    a bondolino ?

  11. #11
    Chustopróchno Awatar sakahet
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    Spain :)
    Posty
    13,229

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ola23 Zobacz posta
    dzieki Dziewczyny za porady
    bedziemy trenowac chuste
    te forum to kopalnia wiedzy!
    Olu- napisz skąd jesteś; z doświadczenia wiem, że najlepiej nauczyć się wiązania spotykając się z doradcą lub kimś, kto już ma doświadczenie w noszeniu- np. w klubie Kangura można spotkać takie osoby;
    dla takiego maluszka odradzam nosidło- może to tylko zaszkodzić dziecku

  12. #12
    Chustomanka
    Dołączył
    Dec 2011
    Miejscowość
    dublin
    Posty
    733

    Domyślnie

    Gosiu, mieszkam w Dublinie, jest tutaj odpowiednik Klubu Kangura, ale dawno zawiesil dzialalnosc

    Cwiczymy codziennie. Mysle ze wiazanie jest juz w miare ok (trenowalam przez skypa z kolezanka z Polski . Problem zaczyna sie, gdy Maly zaczyna sie wiercic na wszystkie strony.
    Ale mysle, ze jeszcze pare tygodni i wszystko sie unormuje.
    Musze jeszcze tylko wymyslec jakas metode na ciagnace sie konce chusty po ziemi, szczegolnie gdy go bede motac poza domem

    Dzieki raz jeszcze za wsparcie!

  13. #13
    Chustoholiczka Awatar Jasnie Pani :)
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Belfast
    Posty
    5,487

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ola23 Zobacz posta
    Gosiu, mieszkam w Dublinie, jest tutaj odpowiednik Klubu Kangura, ale dawno zawiesil dzialalnosc
    w Dublinie jest wiele "tubylczych" mam, które mogą Ci pomóc (albo wpadnij do Belfastu i Ci wszystko pokażę )
    http://www.babywearingireland.com/

  14. #14
    Chustopróchno Awatar sakahet
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    Spain :)
    Posty
    13,229

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ola23 Zobacz posta
    Gosiu, mieszkam w Dublinie, jest tutaj odpowiednik Klubu Kangura, ale dawno zawiesil dzialalnosc

    Cwiczymy codziennie. Mysle ze wiazanie jest juz w miare ok (trenowalam przez skypa z kolezanka z Polski . Problem zaczyna sie, gdy Maly zaczyna sie wiercic na wszystkie strony.
    Ale mysle, ze jeszcze pare tygodni i wszystko sie unormuje.
    Musze jeszcze tylko wymyslec jakas metode na ciagnace sie konce chusty po ziemi, szczegolnie gdy go bede motac poza domem

    Dzieki raz jeszcze za wsparcie!
    Olu- nawet tu na forum jedna (co najmniej) z dziewczyn jest z Dublina, może spróbuj z nią złapać kontakt, zawsze lepiej to na żywo się spotkać
    a na ciągnące się ogony polecam wymianę chusty na krótszą

  15. #15
    Chustomanka Awatar holica_1630
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Wieliczka/Kraków
    Posty
    772

    Domyślnie

    A nosidło Marsupi?? Ja takie mam, z tego co wyczytałam tu na forum nadaje się dla mniejszych dzieci, dlatego włąśnie je zakupiłąm. Tak samo bondolino. Wrzuć w wyszukiwarkę forum te nazwy nosideł wyskoaczą Ci odpowiednie wątki to sobie poczytasz
    Ksander 4.06.2009r i Polonia 18.08.2011r
    Aniołek 24.02.2013.[']

  16. #16
    Chustopróchno Awatar sakahet
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    Spain :)
    Posty
    13,229

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez holica_1630 Zobacz posta
    A nosidło Marsupi?? Ja takie mam, z tego co wyczytałam tu na forum nadaje się dla mniejszych dzieci, dlatego włąśnie je zakupiłąm. Tak samo bondolino. Wrzuć w wyszukiwarkę forum te nazwy nosideł wyskoaczą Ci odpowiednie wątki to sobie poczytasz
    ostatnio miałam okazję oglądać zarówno marsupi jak i bondolino- i wg mnie nie opatulają one dobrze dziecka, i nie nosiłabym w nich niesiadającego malucha;
    dodatkowym minusem marsupi są pasy, które zapinane są na rzepy na plecach dziecka, co przeszkadza w uzyskaniu prawidłowej pozycji dziecka

  17. #17
    Chustomanka Awatar holica_1630
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Wieliczka/Kraków
    Posty
    772

    Domyślnie

    Nie jestem ekspertem, mówie tylko to co wyczytałam na forum
    Ksander 4.06.2009r i Polonia 18.08.2011r
    Aniołek 24.02.2013.[']

  18. #18
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez holica_1630 Zobacz posta
    A nosidło Marsupi?? Ja takie mam, z tego co wyczytałam tu na forum nadaje się dla mniejszych dzieci, dlatego włąśnie je zakupiłąm. Tak samo bondolino. Wrzuć w wyszukiwarkę forum te nazwy nosideł wyskoaczą Ci odpowiednie wątki to sobie poczytasz
    trochę na, a trochę nie na
    była kiedyś taka mama, co to tu z dumą pokazała dziecko w BabyBjornie
    okazało się, że kompletnie nie zrozumiała ironii w jednym z wątków i uznała, że TAK, że to będzie WSPANIAŁE nosidło!

    ja kompletnie nie znalazłam argumentu, który by mnie przekonał do wsadzania malucha w marsupi, czy bondolino
    (a szukam od paru dni tu i tam )

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •