Kaszmirowe koty, 22.11

[Celebrianna]

Na pewno będzie jeszcze trochę nowości... boję się, że za dużo...

[Leika]

Mam nadzieję, że będą jeszcze jakieś koty z wełną czy kaszmirem i w "chłopięcych" kolorkach...

[mamaani]

a granat to nie chłopięcy??i popiel??

[taniuka]

jaka jest szerokość kaszmirowych kotów?

[Agut]

jaka jest szerokość kaszmirowych kotów?

przed praniem około 78 cm.Szerokie

[taniuka]

przed praniem około 78 cm.Szerokie

a po praniu? kurczą się trochę?

ciekawe czy teraz wszystkie chusty Nati takie szerokie będą?

[Zuz]

no szerokie i po praniu wiele nie straciły

a to nasze w akcji usypiania chu-Tosi

[amst]

Pięknie Wam w nich. Śliczny kolor, żaden tam wściekły kobalt jak na przekłamanych fotkach katalogowych. Naprawdę ładne spokojny niebieski
No i Tosia taka maleńka, rozczulająca

[Zuz]

Tak naprawdę one są nieco ciemniejsze niż na fotce takie atramentowe ale nic wściekłego w tym kolorze nie ma

[Celebrianna]

Kolor jest fajny - całość robi wrażenie, że koty są jakby na tle wieczornego nieba...

[Zuz]

Kolor jest fajny - całość robi wrażenie, że koty są jakby na tle wieczornego nieba...

no a świetle chusta połyskuje tak jakby było to niebo z poświatą księżyca - dla mnie są boskie
chciałabym jeszcze jakieś jasne kotki beżowe albo cappucino

[kasiak]

Albo czerwone - Ewcia by szalała z radości, bo ona uwielbia "koky".

[mamaslon]

taki "djabelski kot z czerwieni się wyłania"
grafitowy behemocik

[Zuz]

kurcze kurcze bo jeszcze bardziej zapragnę behemota na tle płomiennego nieba niż jaskółek

[greeneddie]

Albo czerwone - Ewcia by szalała z radości, bo ona uwielbia "koky".

Też mam potrzebę posiadania kotków Martynka ucieszyła się niesamowicie z Safari ale po długich oględzinach, stwierdziła, że na niej nie ma żadnego kota (lew się nie liczy)

[Filippa]

Fantastyczne są te koty Chusta, której ostatnio najbardziej mi żal, że nie upolowałam

[mamaslon]

Też mam potrzebę posiadania kotków Martynka ucieszyła się niesamowicie z Safari ale po długich oględzinach, stwierdziła, że na niej nie ma żadnego kota (lew się nie liczy)

o zesz... przebiegła, i mama moze teraz ze spokojem na kota wydać
no, dzieci współgrają, prawda

[Zuz]

No mi szkoda jaskółek ostatnich było bardzo ale teraz tak sobie myślę że jaskółki już były wcześniej i to w różnych zestawieniach kolorystycznych i domieszkowych, a kotki jeszcze świeże wzorem i kolorem też, choć wolałabym jaśniejsze jakieś

[greeneddie]

o zesz... przebiegła, i mama moze teraz ze spokojem na kota wydać
no, dzieci współgrają, prawda

Dokładnie

[taniuka]

No mi szkoda jaskółek ostatnich było bardzo ale teraz tak sobie myślę że jaskółki już były wcześniej i to w różnych zestawieniach kolorystycznych i domieszkowych, a kotki jeszcze świeże wzorem i kolorem też, choć wolałabym jaśniejsze jakieś

i dlatego liczę, że może jeszcze jakieś (czerwone? ) się pojawią, choć na razie pocieszam się moimi lnianymi

a kolorek tych jest piękny, tylko dla mnie koty są mało widoczne