Od niedawna intensywnie trenujemy noszenie na plecach. Na razie opracowałam plecak z krzyżem, bo chcę mieć małego jak najszybciej unieruchomionego na garbie. Problem w tym, że:
1. nie wiem w którym momencie go dociągnąć - zanim przełożę chustę pod nogą czy już po przełożeniu?
2. nie wiem czemu dziecia mam za nisko, a przynajmniej tak mi się wydaje
3. i najgorsze - nie wiem jak założyć poły chusty jak młody zaśnie. Głowa mu się dość mocno przechyla do tyłu i nie wiem jak sobie poradzić.
Poradźcie