Pokaż wyniki od 1 do 8 z 8

Wątek: Zima. Noworodek w chuście, 1,5 roczny starszak w spacerówce - kto ma podobne doświadczenia?

  1. #1
    Chustonówka
    Dołączył
    Jul 2015
    Posty
    6

    Domyślnie Zima. Noworodek w chuście, 1,5 roczny starszak w spacerówce - kto ma podobne doświadczenia?

    Dziewczyny,
    w maju zeszłego roku urodziłam synka. Na grudzień mam termin z kolejnym maluchem. Różnica wieku wyniesie rok i 7 miesięcy. Baaardzo nie chciałabym się pakować w wózek bliźniaczy. Myślałam o rozwiązaniu spacerówka dla starszaka + chusta dla maluszka i kurtka dla dwojga. W ten sposób wszędzie byśmy chodzili. W teorii to brzmi fajnie, nie wiem tylko jak z praktyką. Czy któraś z Was ma podobne doświadczenia i mogłaby się nimi podzielić?

    Druga sprawa - syna próbowałam motać w chustę, gdy się urodził, co zakończyło się kompletną klęską. Myślę, że po pierwsze - źle to robiłam (uczyłam się sama z Internetu, nikt nie korygował wiązania) i za szybko się zniechęciłam, po drugie - były wtedy koszmarne upały, które też nie pomagały. Nie wiem też, czy chusta była odpowiednia. Skusiłam się na cenę Pentelki, a w zasadzie w chustach nie miałam kompletnie żadnego rozeznania. Ostatecznie syn, gdy był już nieco starszym niemowlęciem wylądował w nosidle Manduca, które kochał i tym sposobem pożegnaliśmy na jakiś czas wózek (do momentu aż zaszłam w drugą ciążę). Tym razem chciałabym bardzo dobrze przygotować się z tematu.

    Trzecia sprawa - czy któraś z Was ma kurtkę dla dwojga Softshell i może się podzielić opinią? Przede wszystkim jestem ciekawa na ile jest ciepła przy zimowych mrozach. Kosztuje swoje, a podoba mi się najbardziej ze wszystkich, które oglądałam w necie, wolałabym być pewna wyboru...

  2. #2
    Chustoholiczka Awatar Pomarańcza
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    3,324

    Domyślnie

    Dacie radę, choć wygodniej byłoby jednak mieć wózek podwójny. Mam taką samą różnice wieku między dziećmi (tylko drugie wiosenne) i też miałam wózek pojedynczy + chusta. Jeśli jednak zamierzasz nosić dużo i często, polecałabym kupno jakiejś sprawdzonej chusty + warsztaty z wiązania, ew spotkanie z doświadczoną chustomamą. Jak nauczysz się wiązać naprawdę dobrze, będzie ci o wiele wygodniej i dziecku też .

    I pamiętaj, że półtoraroczne dziecko jest w stanie przejść krótki spacerek o własnych nogach, i z każdym miesiącem będzie bardziej mobilne - więc na niektóre spacery będziesz mogła zabrać młodsze w wózku ( o ile rozkłada się na płasko), a starszaka na nóżkach .
    Moje chłopaki :
    Mały - 25.04.14, Duży - 12.10.12
    Zapraszam do mnie: http://www.chusty.info/forum/showthr...BCno%C5%9Bci-)

  3. #3
    Chustoholiczka Awatar samuela
    Dołączył
    Apr 2012
    Miejscowość
    USA/Wro
    Posty
    5,733

    Domyślnie

    U mnie dużo większa różnica, bo 2 lata 8 msc, ale do żłobka starszej mamy pół godziny spaceru moim tempem, więc wózek był w użyciu. Mały (listopadowy) od początku w chuście. Dla mnie to było rozwiązanie optymalne, także np. w komunikacji miejskiej. Używałam polaru dla dwojga, było mi aż za gorąco, ale 1) nie było wielkich mrozów, 2) generalnie mi zawsze jest za gorąco .

  4. #4
    Chustonówka
    Dołączył
    Jul 2015
    Posty
    6

    Domyślnie

    Czyli ogólnie się da . Pomarańcza, no, właśnie, mam problem z pojęciem "sprawdzona chusta". Chciałabym taką zakupić i mieć, tylko nie bardzo wiem, która tak naprawdę najlepiej sprawdzi się w zimie i do mojej postury (jestem wysoka, 177cm, ale chuda jak sznurowadło, 60kg przed pierwszą ciążą, 58kg przed drugą ciążą, podejrzewam, że po porodzie też szybko schudnę, tak już mam). Mam jedną jedyną Pentelkę, która była wyborem spontanicznym i właściwie zupełnie nieprzemyślanym. Nie chcę popełnić znowu błędu, ale tych chust jest tyyyyyleeee...

    Rzeczywiście, wózkiem będą mogli się wymieniać. Mam maclarena xlr, rozkładanego na płasko, więc jest ok. Swoją drogą starszak już mógłby zacząć chodzić (14 miesięcy) i sobie do zimy szlifować tę umiejętność, a za cholerę nie chce .

  5. #5
    Chusteryczka Awatar mist
    Dołączył
    Jun 2013
    Posty
    2,248

    Domyślnie

    U mnie bedzie roznica 2 lata z haczykiem. Nawet nie rozwazam podwojnego wozka, bo chociazby zaden by mi nie wszedl do malej blokowej windy. A poza tym ja ogolnie nie lubie wozkow, sa dla mnie malo praktyczne w miescie. Mlodsze grudniowe bedzie tylko w chuscie pod polarem albo kurtka, starsze na nozkach albo w lekkiej spacerowce (do zlobka od metra trzeba przejsc z 10-15 minut, wolalabym, zeby mi sie to nie wydluzalo rano do 30 ) - moj Volo wazy 4kg. W zeszlym roku roczniaczke nosilam w plecaku ubrana w kombinezon na moja kurtke, jeszcze poprzedniej zimy byla pod moja kurtka tylko w jakims polarowym pajacu. Spacerowke kupilam w zeszlym miesiacu z uwagi na ciaze, glebokiego teraz w ogole nie zamierzam kupowac.

    Pentelki pozbadz sie jak najszybciej, nie dziwne, ze sie zniecheciliscie do noszenia. Kup chuste tkana splotem skosnokrzyzowym, miekka jak flanela (wiec najlepiej juz uzywana, zlamana), zebys mogla maluszka od samego poczatku bez problemu zawiazac.

  6. #6
    Chustonówka
    Dołączył
    Jul 2015
    Posty
    6

    Domyślnie

    Co to znaczy "złamana"? Dlaczego właśnie tkana, a nie elastyczna? W tym też się kompletnie gubię. Niby czytałam, że dla noworodka najlepiej elastyczna, ale przy tkanych też są opisy, że dla noworodka będą ok.

  7. #7
    Chusteryczka Awatar mist
    Dołączył
    Jun 2013
    Posty
    2,248

    Domyślnie

    Martyna, jest cale podforum o chustach, mnostwo watkow o pierwszej chuscie i chuscie dobrej dla noworodka, poczytaj, a jesli dalej bedzie ci sie wszystko wydawalo wiedza tajemna, to zaloz swoj watek z prosba o pomoc, dziewczyny doradza.

    A, i zapraszamy do watku oczekujacego zima 2015/16

  8. #8
    Chustonówka
    Dołączył
    Jul 2015
    Posty
    6

    Domyślnie

    Już wiem, o co chodzi z tym łamaniem . Tak, wątki o pierwszej chuście czytałam, wiem, że jest ich całe mnóstwo, co nie sprawia, że jestem mniej zielona , dlatego nie zakładałam jeszcze kolejnego. Ale może to przez nagły natłok wiedzy wciąż mam mętlik. Do grudnia mam jeszcze sporo czasu, wierzę, że za tę parę miesięcy będę miała już podstawy do tego, żeby dobrze i świadomie wybrać .

    Dzięki, zajrzę do wątku zimowego .

Podobne wątki

  1. Noworodek zimą w chuście
    Przez Gaja78 w dziale Chustowanie - nasz styl życia
    Odpowiedzi: 21
    Ostatni post / autor: 06-12-2013, 20:50

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •