wiem wiem, co chwila pojawia się mama pytająca te bardziej doświadczone o pomoc w wybraniu chusty dla siebie..od kiedy trafiłam na tę stronkę pojawiły się wątpliwości, wcześniej zadowoliłabym się czymkolwiek a teraz mam prawdziwą obsesję jeśli chodzi o wybór.
i tak: córeczka rodzi się w styczniu, wymyśliłam że i tak przez pierwszy miesiąc rzadko będziemy wychodzić więc od razu kupię tkaną bo i tak szybko wyrośnie, podobają mi się bardzo ellaroo, i chyba jest praktyczna bo akurat na lato a na jesień jak mi córcia podrośnie to kupię storchenwiege.
czy lepiej od razu storcza?