Bo ja wiem? No ale do Ciebie już dotarł, jak rozumiem
Społecznie: www.dobrzeurodzeni.pl
tez już mam, z dedykacją od autorek nawet hehe , czytam, nie żałuję - podsunę też mężowi, niech przynajmniej fragmenty przyswoi, potem może puszczę w obieg, koleżanki pewnie chętnie zerkną - niech się dobre ziarno zasieje
Kurcze, ja też zamówiłam... To na Tarchominie będą już co najmniej trzy na stanie, hihi
ja też polecam jako prezent dla nieuświadomionych rodzicow, co prawda nic nowego sie nie dowiedzialam ale to z powodu forum i mojej dociekliwości i zagłębiania się w te tematy wcześniej. Jednak uważam że to naprawdę świetna książkam najlepszy poradnik dla rodziców jaki widziałam !
Ja zamierzam baaardzo delikatnie przeczytać i dać w prezencie koleżance, która czeka na swoje pierwsze dziecko, jest pełna zapału wobec chust i karmienia piersią, ale na gadkę o pieluchach wielo oczy robią jej sie za każdym razem okrągłe z przerażenia)
to tak jak mnie! Nie do końca wierzę, że to jest faktycznie ekonomiczne. Wszelkie wyliczenia mnie nie przekonują. Wolę otulacz i tetrę!Zamieszczone przez Anyczka
Wracając do książki to nie pogniewałabym się na "gwiazdora" gdybym pod choinką znalazła! Ciekawa jestem czy mnie się spodoba.
Ostatnio edytowane przez nemirowskaya ; 13-12-2011 o 16:52
Zuzanna (16.02.2011), Lilianna (27.05.2014)
"W obawie, by śmierć nie wydarła dziecka, wydzieramy dziecko życiu; nie chcąc by umarło, nie pozwalamy żyć." J.Korczak
Przyszla paczka z merlina, poupychalam ksiazki gwiazdkowe pod kanapa, a z Poradnikiem zasiadlam na kanapie. I dobrze, ze juz dzieci nakarmilam. Na kolacje odgrzeja sobie reszte z obiadu
Ksiazka super.
I to wcale nie dlatego, ze mialam swoj maly udzial w jej powstaniu (zreszta rozdzial o chustach przeczytam na koncu).
Cala reszta jest rewelacyjna - w sam raz dla przyszlych rodzicow, ktorych lubicie i chcecie im dac w prezencie normalna rozsadna ksiazke o zyciu z dzieckiem. Fajnie skonstruowana, latwo sie czyta. Nie wiem, czy sie jednak ze swoja rozstane
Wiem też, że pieluszki wielo to nie tylko tetra
ps. miało być w jednym poście ale coś mi nie wyszło
Ostatnio edytowane przez nemirowskaya ; 13-12-2011 o 17:08
Zuzanna (16.02.2011), Lilianna (27.05.2014)
"W obawie, by śmierć nie wydarła dziecka, wydzieramy dziecko życiu; nie chcąc by umarło, nie pozwalamy żyć." J.Korczak
Nie kupię i nie zamierzam czytać, tak samo jak nie kupiłam i nie przeczytałam książek pań Cichopek, Holtz czy innych podobnych.
nie kupie, wolalabym wydac kase na searsow , ale ich ksiazki juz mam przejzalam kopie kolezanki dla zielonego rodzica pewnie ok. mnie Pani Jusis zirytowala jakis czas temu wypowiedzia, ze mimo, ze jest wege w gosciach z grzecznosci jada mieso , wiec moze ja uprzedzona jestem
Hehe, ona bywa irytująca Ale i tak jestem ciekawa tej książki, bo dziewczyny piszą, że fajna treść. Ciekawe, jakie przepisy tam zamieściła
Społecznie: www.dobrzeurodzeni.pl
Nie Reni zamiescila przepisy, a Joanna Mendecka z mamowanie.pl Ksiazka wlasciwie to nie sa madrosci RJ, ale zebrane wiadomosci i porady plus wywiady. Naprawde zupelnie odmienna od ksiazki K.Cichopek, a zupelnie pozbawiona przekazu reklamowego w tresci w przeciwienstwie do ksiazki P.Holtz. Staram sie jakos ja do czegos przyrownac, moze filozoficznie jest pod Searsow bardziej niz pod Liedloff, zyciowa jak Bobas lubi wybor - na pewno nie jest celebrycka. Nie ma ani jednej foty Reni oprocz skrzydelka Dla mnie masa rzeczy nie jest nowoscia, chocby zabawy bez kupnych zabawek, bo sie tym ekscytowalam 7 lat temu - ale doceniam, ze wyszla naprawde zgrabna ksiazka i na dodatek nie ma jakiegos oszolomskiego wygladu i eko-bio-organic tytulu.
A co z tą książką Holtz? Jakoś nie słyszałam o niej - ani złego, ani dobrego.
Społecznie: www.dobrzeurodzeni.pl