Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 21 do 28 z 28

Wątek: Chusta dla naszej Wpadeczki - Marteczki

  1. #21
    Chustonówka
    Dołączył
    Nov 2011
    Posty
    14

    Wink

    Wszystkie aukcje widziałam, mam w obserwowanych, ale mama uparła się na zrobienie nam fajnego prezentu na miesięcznice Marteczki - więc będę miała nową NATI.
    Bardzo szybko udało mi się spełnić marzenie, mam nadzieję, że Córce się spodoba
    Dziękuję za pomoc!

  2. #22
    Chustofanka Awatar morla1
    Dołączył
    Mar 2011
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    264

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kotina Zobacz posta
    Wszystkie aukcje widziałam, mam w obserwowanych, ale mama uparła się na zrobienie nam fajnego prezentu na miesięcznice Marteczki - więc będę miała nową NATI.
    Bardzo szybko udało mi się spełnić marzenie, mam nadzieję, że Córce się spodoba
    Dziękuję za pomoc!
    No jaka fajna mama, tylko się cieszyć!!!

  3. #23
    Chustonówka
    Dołączył
    Nov 2011
    Posty
    14

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez morla1 Zobacz posta
    Dzidziola ubieram tak jak po domu, dodaję jedną jeszcze bluzeczkę, na rajstopki getry i dodatkowe skarpetki, ubieram polar dla dwojga i kurtkę jesienną dla dwojga i jest nam ciepło. Młody ma oczywiście czapkę komin z szalikiem.
    Czyli z noszeniem Małej na dwór będziemy musiały poczekać na cieplejsze czasy...

  4. #24
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    4,418

    Domyślnie

    Niekoniecznie, możesz ubrać mała w kombinezon polarowy lub zimowy(wtedy bez polaru), pod chustę, a ana siebie np. polar mężą żebyście się obie mogły zapiąć.
    Raduś 21.02.2009 i Piotruś 09.06.2011

  5. #25
    Chustonówka
    Dołączył
    Nov 2011
    Posty
    14

    Domyślnie

    Takie rozwiązanie brzmi idealnie
    Już nie mogę się doczekać spacerów bez wózka...

  6. #26
    Chustonówka
    Dołączył
    Nov 2011
    Posty
    14

    Domyślnie

    Chusta wyschła, więc zaczęłyśmy próbować coś zawiązać...
    To pierwsza próba...

    http://imageshack.us/photo/my-images/577/img0003dy.jpg/

    Powiedzcie mi proszę co jest źle.
    Mała nie była zadowolona przy wkładaniu, ale po chwili słodko zasnęła. Czy wyjmować ją z racji błędów w wiązaniu, czy możemy chwile pobyć razem?
    I jeszcze mam pytanie, czy jeśli Mała przytuliła się do mnie policzkiem (ma buźkę na boku) to może tak zostać?

    Niesamowicie się czuję
    WOW!

  7. #27
    Chusteryczka Awatar matysia
    Dołączył
    Mar 2011
    Miejscowość
    Jabłonna
    Posty
    2,757

    Domyślnie

    Czesto jest tak ,że dzieci nie lubia momentu motania, ale kiedy juz sa w chuście to oddają się błogostanowi. Pomaga bujanie się, otwarcie okna. Ale proponowałabym ci ,zebyś zamieściła to pytanie w dziale chustowiązanie, tam będzie wiekszy odzew.

    Maciek 1987,Marta 1989,Mateusz 1993,Michał 1995, Matylda 2005,(*)2006, Benjamin 2008, Franuś 2010,
    Nikt z nas nie jest ideałem.
    Choruje, mało mnie na forum


  8. #28
    Chustomanka Awatar Elanna
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Kraków :-)
    Posty
    1,202

    Domyślnie

    Tak na oko laika to widzę dwie rzeczy do poprawienia: 1) Mała ma niesymetrycznie nóżki, jedna jest niżej i 2) chyba troszkę słabo dociągnęłaś, bo chusta wygląda na swobodnie zmarszczoną na plecach. Jak już włożysz Małą, to dociągaj pasmo po paśmie, najpierw jedną połę, a potem drugą.

    Cudnego noszenia
    Zdeklarowana Galicyjka. Matka Polka pracująca.

    Mama P (2011), M (2013) i M2 (2018)

    Nie wierzy w krasnoludki ani w kalorie.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •