a na Białorusi robia takie cos...Heartiness
http://www.heartiness.org/slings/sca...kachestvo.html
uswiadomiono mnie dzis i zachorowalam na czarno-szarą i białą; to sa "na sztuki" chusty, na zapisy, ekskluzywne i w ogole, z kaszmirem i jedwabiem, w roznych konstelacjach skladu.
elena czy cos ci wiadomo blizej?
molestuję wlasnie Natalię (wiadomo ktorą...) o wpisanie mnie w kolejkę, choc cena przecietnej szostki nieco odstrasza, ale na Nowy Rok...?
cuda!
Ostatnio edytowane przez green_naranja ; 17-11-2011 o 12:59
Ooooo ja pierdziu!!! Greeen ja tez chce jedna. Boshhh jakie cuda. Bialo czarna jest przecudna. Hmm moge sie jakos do ciebie dokleic do zamowienia?? Wiesz cos wiecej o tych chustach?
piękne. chciałabym taką. a skolko one?
ej, nie przesadzacie z zachwytami?
brrr, wyglądają jak derki dla koni.
one sa robione w malutkich ilosciach i na zasadzie "haute-couture"
cena szostki to ok 300 dolarow, bo to ręcznie tkane na Bialorusi, plus ten kaszmir i jedwab...
dowiem sie wiecej o mozliwosciach jakiegos zbiorowego zamowienia, to dam znac..
tutaj ladne fotki tej czarno białej
http://choosingwrap.livejournal.com/2413094.html
nie podoba mi się , ale to kwestia gustu
i fotki z tkalni
http://choosingwrap.livejournal.com/2406033.html
Marzena,mama Neli(X'2004) i Poli(VII'2008)
Doradczyni po kursie średniozaawansowanym Die Trageschule ®
Zielona Mama.pl chusty, nosidła ergonomiczne, pieluszki wielorazowe. To także wypożyczalnia chust i nosideł oraz nauka wiązania chust we Wrocławiu. Zapraszamy do sklepu stacjonarnego! Wrocław ul. Czarnieckiego 29A/AB
Chusty tkane Little Frog
A coś więcej wiadomo? Kto to robi/tka?Zamieszczone przez green_naranja
one sa robione w malutkich ilosciach i na zasadzie "haute-couture"
cena szostki to ok 300 dolarow, bo to ręcznie tkane na Bialorusi, plus ten kaszmir i jedwab...
dowiem sie wiecej o mozliwosciach jakiegos zbiorowego zamowienia, to dam znac..
Pytam, bo szczerze powiedziawszy to Białoruś mnie zniechęca... /Ze względów wszelakich, głównie ideologicznych... /
no na Bialorusi zyja tez inni ludzie poza Aleksandrem Ł. i spolka...
eee ja do derek podobieństw nie widzę;]
ja nie przesadzamej, nie przesadzacie z zachwytami?
Green, jestem zainteresowana wstępnie podpięciem się pod zamówienie.
dobrze o tym wiem, nie musisz mi przypominaćno na Bialorusi zyja tez inni ludzie poza Aleksandrem Ł. i spolka...
nie pytałam złośliwie - akurat mam tam znajomych... I wiem, jak mają pod górkę...
Ciekawi mnie, kto tam jest w stanie się przebić i jak im się to udaje, po prostu
szast, wezme cie pod uwage wiec, bo na pewno bede sobie cos zamawiac, tylko powiedz wstepnie ktory kolor i wzor (one sa tam greckim alfabetem potraktowane)
derki, hm...no coz, nie skomentuję, za to powiem tak:
z chustami jak z ciuchami czy perfumami. istnieje zalew powszechnie znanych i dosteonych marek-tak jak Next, H&M, Zara..."high street" jednym slowem.
istnieje tez pewna liczba niedostepnych powszechnie firm, niedostepnych w tym sensie, ze trzeba sie podowiadywac i postarac
i to tez jest cześcia zabawy
mmd alez ja cie o zlosliwosc nie podejrzewam, odpowiedzialam po prostu co mi przyszlo na mysldobrze o tym wiem, nie musisz mi przypominać
nie pytałam złośliwie - akurat mam tam znajomych... I wiem, jak mają pod górkę...
Ciekawi mnie, kto tam jest w stanie się przebić i jak im się to udaje, po prostu
ogolnie swiat jest dosc parszywy i ciezko znalezc miejsce parszywosci pozbawione zupelnie...
Abstrahując od ideologii, chusta sama w sobie mi się podoba. Przypomina mi wizualnie z daleko pawiszony rocznicowe.
nom, świat jest parszywymmd alez ja cie o zlosliwosc nie podejrzewam, odpowiedzialam po prostu co mi przyszlo na mysl
ogolnie swiat jest dosc parszywy i ciezko znalezc miejsce parszywosci pozbawione zupelnie...
tylko chciałabym wiedzieć, czy kupując coś 'made in Belarus' nie wspieram tych złych... po prostu...
to tak jak nie kupuje made in china, mając wiedzę o laogai...
Mnie by beta interere
Pośrednio pewnie wspierasz, bo jak jest firma legalnie działająca, to płaci podatki, z których utrzymuje się służby specjalne itd.nom, świat jest parszywy
tylko chciałabym wiedzieć, czy kupując coś 'made in Belarus' nie wspieram tych złych... po prostu...
to tak jak nie kupuje made in china, mając wiedzę o laogai...
nie, ja nie kupuję,
nie kupiłam,
i nie kupię
dopóki będzie tam jak jest
pytanie było ad hoc, a nóż o czymś nie wiem?
ps. OT popełniam kolejny raz
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
http://folkmyself.pl/