no nic, to przeczekamy.... Pieluch nie biore pod uwagę zupełnie.
no nic, to przeczekamy.... Pieluch nie biore pod uwagę zupełnie.
"W warunkach wolnorynkowych dyktat gustu większości prowadzi do dominacji rzeczy miernych i tandetnych." Cz.M.
demona - i co przeszło?
bo u nas to samo, podczytywałam zatem wątek.
Zrobiłam badania moczu, kał w trakcie, no i czekam na powrót chęci do sikania do nocnika, a w międzyczasie idę właśnie przełożyć całą pralkę przesikanych spodni do suszarki...
[IMG]http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/w/wuer2yjh0.png[/IMG]
Nie przeszło, mam cały dom obsikany. Materac na wylot chyba Skapitulowałam i na noc daje pieluche buuu. W dzien przebieram jakieś 5 razy. Fuck
u nas tez problem sikowo - kupowy, niestety.... na pewno cos uczula, bo odparzony tylek ma potwornie - wiec probuje nie robic kupy, zeby nie bolalo. no i popuszcza, wiec odparza sie jeszze bardziej - i tak w kolo Macieju. nie chce sie dawac przebierac, umyc sobie tylka, bo go boli, odparza sie jeszcze bardziej. i podsikuje sie tez. nie moge znalezc alergenu, wiec juz nie wiem co robic...
natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster