Strona 143 z 190 PierwszyPierwszy ... 4393133135136137138139140141142143144145146147148149150151153 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,841 do 2,860 z 3783

Wątek: reakcje otoczenia na chusty i pozostale "szmaty"

  1. #2841
    Chustoholiczka Awatar Alassea
    Dołączył
    Jul 2012
    Posty
    5,873

    Domyślnie

    Poszliśmy na pocztę z awizo. Tam jak zwykle długa kolejka która wolno idzie do przodu. Młody dość długo wytrzymał ale nie przepada za staniem w miejscu, więc w końcu się zbuntował i rozpłakał. I nagle okazało się że matki z dziećmi mają pierwszeństwo Zostałam obsłużona poza kolejnością.

  2. #2842
    Chustofanka
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    255

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Alassea Zobacz posta
    Poszliśmy na pocztę z awizo. Tam jak zwykle długa kolejka która wolno idzie do przodu. Młody dość długo wytrzymał ale nie przepada za staniem w miejscu, więc w końcu się zbuntował i rozpłakał. I nagle okazało się że matki z dziećmi mają pierwszeństwo Zostałam obsłużona poza kolejnością.
    Z dzieckiem w chuście na poczcie ZAWSZE jestem bez kolejki, z wózkiem już muszę czekać normalnie

  3. #2843
    Chustoholiczka Awatar Alassea
    Dołączył
    Jul 2012
    Posty
    5,873

    Domyślnie

    No kobity z wózkami nie mają łatwo podobną sytuację miałam będąc w wysokiej ciąży - też nagle miałam pierwszeństwo, a mama ze spacerówką swoje odstała.

    A dzisiaj mijałam mamę z wózkiem i koleżanką. Jak mnie mijały to słyszałam że mówi do niej: "A wiesz, ja nawet rozglądałam się za tymi chustami". A na to koleżanka: "Ja bym się bała"

  4. #2844
    Chustofanka
    Dołączył
    Dec 2011
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    453

    Domyślnie

    Od kilku dni odważyłam się na wyjście w plecaku. Komentarzy dotyczących samego plecaka nie było. Ale jak zaszłam na uczelnię do męża, to portier i sprątaczka się zachwycali, pani pomogła zdjąć czapeczkę, a jak wychodziłam to pomogła założyć Zapytałam gdzie jest jakaś tam sala, na co pan portier przez ok 2 minuty gadał do mojej córeczki, a potem zapytał "to o jaką salę pani pytała?"

    Co do kolejek, to nie wiem czy to za sprawą chusty czy dziecka ogólnie, ale na poczcie mnie przepuścili, a w urzędzie już 2 razy mi się udało zostać obsłużoną w dzień kiedy przyjęć akurat nie ma (bo poszłam na ślepo nie sprawdzają godzin otwarcia)

    Raz też dostałam ulotkę od Murzyna, który przy okazji zapytał gdzie można "takie coś" kupić, bo oni (z żoną chyba) też chcą, ale w sklepach to tylko "takie o" (i pokazał że zapinane pewnie jakieś wisiadła tylko widzieli )
    Mama VIII 1987 - doradca Akademii Noszenia Dzieci
    Córeczka II 2012

  5. #2845
    Chustomanka Awatar Jeremiahu
    Dołączył
    May 2012
    Miejscowość
    Trójmiasto
    Posty
    559

    Domyślnie

    wczoraj spotkałam kobitkę, która powiedziała że sama nosiła 40lat temu "w takim worku na plecach" i że chusty są fajne, że jej córka też nosi i w ogóle sobie miło pogadałyśmy, ale przykra sprawa - powiedziała żebym uważała na chustę i pilowała, bo jej córce ukradli w przychodni jak zostawiła w wózku. O kradzieżach wózków z wózkarni słyszałam, o chustach jeszcze nie...
    Młody J. 12.05.12

    czasem coś szyję, czasem coś piszę... http://margot-juras.blogspot.com/

  6. #2846
    Chustoguru Awatar JoShiMa
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    6,642

    Domyślnie

    Byłam z dziewczynami na zakupach. Wyjątkowo Ala siedziała w kieszonce a nie na plecach. Kiedy mijałam starsze małżeństwo zauważyłam jak żona wbija mężowi łokieć w brzuch, żeby zwrócić jego uwagę i mówi: "Zobacz, zupełnie jak kangurek". Hi hi hi... A jedna pani, która mnie wyprzedzała, to tak się oglądała, że mało się nie wyrżnęła na nierównym chodniku.

  7. #2847
    Chustomanka Awatar Przytulia
    Dołączył
    Jul 2012
    Miejscowość
    Kórnik
    Posty
    518

    Domyślnie

    Ja zauważyłam, że najsympatyczniej reagują starsze osoby Babcie zachwycają się bliskoscią i wygodą Mówią, że szkoda, że jak one miały małe dzieci to nie było chust, bo to ułatwia życie Jedna babulinka opowiadała mi o tym jak jej pierwszy syn był nieodkładalny, próbowała robić sobie w dzień prowizoryczne nosidło z prześcieradła, a w nocy bujali małego w kocu (taki hamak napędzany mamą i tatą)
    Jak Staszek był maleńki i ledwo było go w chuście widać, to często słyszałam: O rany! Tam jest dziecko! bo dopiero po chwili ktoś orientował się, że to bobas, a nie brzuch

  8. #2848
    Chusteryczka
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    1,533

    Domyślnie

    W małej niemieckiej wiosce: starsze panie były zachwycone, że słodko, wygodnie i że jak one miały dzieci to tak dobrze nie było.
    Za to cyganie i kobiety w chustkach na głowie zatrzywywali się i po prostu gapili, było mi trache dziwnie.

  9. #2849
    Chustofanka Awatar Itula
    Dołączył
    Jul 2012
    Miejscowość
    Gdańsk
    Posty
    259

    Domyślnie

    Wczoraj szlam sobie przez osiedle. Ala w chuście pod polarem pentelki, z kapturkiem na głowie i mijam panią, która sprząta, w takiej odblaskowej kamizelce. Przystanęła ona i z uśmiechem mówi "Ale fajne! gdzie to można kupić?" I pogawędziłyśmy chwilę. Mówię jej że pod spodem to chusta jest, a ona na to, że wie już widziala i o polar pyta A na koniec jeszcze, że jej się to bardzo podoba, że to takie ekologiczne i przy mamie tak blisko. Byłam pod wrażeniem.
    A w ogóle to dużo więcej mnie spotyka milych reakcji na noszenie.

  10. #2850
    Chustofanka
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    255

    Domyślnie

    Jechałam ostatnio tramwajem i jakaś kobieta w średnim wieku podeszła do mnie od tyłu, tak że jej nie widziałam i zaczęłam wpychać palucha między mnie a małą i ją szturchać Wystraszyła mi dziecko i jeszcze patrzyła się na mnie jak na idiotkę, że zabroniłam jej dotykać nas.

    A starsze pani bardzo fajnie reagowały, uśmiechały się i komentowały że na pewno nam wygodnie.

  11. #2851
    Chustomanka Awatar dzieckoziemi
    Dołączył
    May 2012
    Miejscowość
    Dublin
    Posty
    695

    Domyślnie

    Odkąd z Alutką chodzę na spacery w elastyku, to się non stop ludzie oglądają. Już zapomniałam, jak to jest. Głównie miłe uśmiechy, przeważnie od młodych kobiet bez dzieci. Może kogoś zainspirujemy na przyszłość?
    "Szczęście to takie NIC, które może być WSZYSTKIM."


  12. #2852
    Chustoguru Awatar JoShiMa
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    6,642

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez glodomorek Zobacz posta
    Jechałam ostatnio tramwajem i jakaś kobieta w średnim wieku podeszła do mnie od tyłu, tak że jej nie widziałam i zaczęłam wpychać palucha między mnie a małą i ją szturchać Wystraszyła mi dziecko i jeszcze patrzyła się na mnie jak na idiotkę, że zabroniłam jej dotykać nas.
    Na takie panie najlepiej działa jak się je zaczyna szturać i obmacywać. Natychmiast przestają.

  13. #2853
    Chustoholiczka Awatar guzik
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    5,850

    Domyślnie

    dziś na targu mała była w mt na plecach i starsza Pani za nami w kolejce zapytała, czy może jej odsunąć włosy, bo jej do oczu wchodzą- miłe to było, że nie pchała się z rękami ale Mała sama sobie poradziła, jak tylko to usłyszała
    Marysia16.09.2010, (*)2011,Ryś 2.09.2019, Helenka 7.05.2021

  14. #2854
    Chustomanka Awatar Mama Lili
    Dołączył
    Mar 2012
    Miejscowość
    Berlin
    Posty
    625

    Domyślnie

    W naszym przypadku raczej z pozytywnymi reakcjami się spotykamy. Utkwiło mi w pamięci tylko jedna mało przyjemne zdarzenie, kiedy to emerytowana położna na chustospacerku zwróciła mi uwagę, że krzywdzę moje dziecko. No i ogółem usłyszałam karcący wykład. Lila miała wtedy mniej niż miesiąc i odrazu postawa obronna mi się włączyła. Teraz odwracam się na pięcie i nie wchodzę w głupie dyskusje, no bo po co?


  15. #2855
    Chustomanka Awatar margaretka
    Dołączył
    Sep 2010
    Miejscowość
    Jelenia Góra
    Posty
    923

    Domyślnie

    W ciągu ostatniego tygodnia spotkałam dwie mamy z dziećmi w wieku szkolnym, które przyglądały nam się z sentymentem Zagadnęły, że one też chustowały i brakuje im tego ciepła niemowlaka i bliskości. Aż mi się łezka w oku zakręciła na myśl, że i nas kiedyś czeka koniec noszenia

  16. #2856
    Chustoholiczka Awatar Alassea
    Dołączył
    Jul 2012
    Posty
    5,873

    Domyślnie

    Miałam dzisiaj do załatwienia jedną sprawę, co miało potrwać bardzo długo, pojechała ze mną moja mama, która miała zostać z małym w międzyczasie na spacerze w wózku. Niestety Cypisek choć był strasznie śpiący to walczył ze snem, marudził coraz bardziej, uspokoił się dopiero jak go zamotałam do chusty i zaczęłam chodzić tam i z powrotem. Na to moja mama stwierdziła, że tak chodzić z nim to ona też może i mam jej go zawiązać No to pokazałam co i jak, pomogłam podociągać i babcia śmigała po parku z młodym w chuście! On oczywiście usnął i spał grubo ponad godzinę (czyli dużo jak na niego). Mama była potem zachwycona jak fajnie się w tej chuście nosi, jak jest przyjemnie i jak mały fajnie zasypia. Dzisiaj narodziła się chustobabcia
    Cypisek - [maj 2012], Żabka - [czerwiec 2015]
    Żona, matka, Certyfikowana Doula, Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi®, CDL


  17. #2857
    Chusteryczka Awatar Truscaveczka
    Dołączył
    Jul 2010
    Miejscowość
    Podkarpacie
    Posty
    1,891

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Alassea Zobacz posta
    Dzisiaj narodziła się chustobabcia
    Ale ekstra, brawo!
    Sarcasm helps keep you from telling people what you really think of them.
    Dziergam Pichcę Ględzę Tłumaczę

  18. #2858
    Chustomanka Awatar buka
    Dołączył
    Mar 2011
    Miejscowość
    Kato
    Posty
    885

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Alassea Zobacz posta
    Miałam dzisiaj do załatwienia jedną sprawę, co miało potrwać bardzo długo, pojechała ze mną moja mama, która miała zostać z małym w międzyczasie na spacerze w wózku. Niestety Cypisek choć był strasznie śpiący to walczył ze snem, marudził coraz bardziej, uspokoił się dopiero jak go zamotałam do chusty i zaczęłam chodzić tam i z powrotem. Na to moja mama stwierdziła, że tak chodzić z nim to ona też może i mam jej go zawiązać No to pokazałam co i jak, pomogłam podociągać i babcia śmigała po parku z młodym w chuście! On oczywiście usnął i spał grubo ponad godzinę (czyli dużo jak na niego). Mama była potem zachwycona jak fajnie się w tej chuście nosi, jak jest przyjemnie i jak mały fajnie zasypia. Dzisiaj narodziła się chustobabcia
    Gratuluję! Ja bym chciała, żeby moja nosiła. Teraz młody jest duży i dopiero puka się w czoło, ze taki ciężar noszę! Moja mama nawet gdyby jej sie podobało, nigdy nie przyzna się do zmiany pogladów na jakis temat Łatwiej byłoby namówić do noszenia teściową, od niej nigdy nic złego nt. chust nie usłyszałam, jedynie w rozmowie z babcią - jej mamą, że to modne, bo w tv mówili. No i zawsze zauważa nową chustę
    Ona niestety jest po operacjach kręgosłupa i serca i nosić nie może, choć na rękach młodego nosiła nie raz, mimo, że ciężko jej było.
    Może przy drugim łatwiej mi będzie przekonywać

  19. #2859
    Chusteryczka Awatar asienkie
    Dołączył
    Jun 2012
    Miejscowość
    Lbn
    Posty
    1,939

    Domyślnie

    Bylismy ostatnio z Mateo w poradni preluksacyjnej na kolejnej wizycie kontrolnej. Mateo w kolkowej natce. Pani w recepcji (50+) zazwyczaj malo sympatyczna jak nas tak zobaczyla, to od razu miala usmiech na twarzy i same ochy i achy. Ze to fantastycznie ze go nosze w chuscie, ze zdrowo, wygodnie i blisko mamusi ze od razu widac, ze malemu dobrze bo taki usmiechniety i spokojny az mnie podbudowala kobieta

  20. #2860
    Chustoholiczka Awatar Alassea
    Dołączył
    Jul 2012
    Posty
    5,873

    Domyślnie

    W Ikei zagadnęła mnie mama z dzieciaczkiem w wózku, pytając jak się nosi, czy wygodnie, czy praktycznie - jakie jest moje zdanie (takie na żywo, a nie przczytane na necie) - bo też już zaopatrzyła się w chustę ale jeszcze nie motała Cypisek słodko sobie spał, więc był chyba najlepszą reklamą
    No i zasłyszane na ulicy - 2 starsze panie idą, jedna mówi do drugiej - patrz jak spokojnie siedzi! A ona na to -przytulony do mamy to siedzi spokojnie
    Cypisek - [maj 2012], Żabka - [czerwiec 2015]
    Żona, matka, Certyfikowana Doula, Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi®, CDL


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •