a ja się pochwalę reakcjami mojej rodzinki
Przez święta Bożego Narodzenia oraz w tę niedzielę (która to była niedzielą chrztu Igiego) młody paradował w chuście. Może dlatego że to rodzina i mają do nas zaufanie, nie spotkaliśmy się z negatywnymi ocenami.
Ostatnio wszyscy nam słodzą (że słodko wyglądamy) i komplementują (że nic dziwnego, że śpi spokojnie przy mamie)
Chociaż na początku noszenia pojawiały się uwagi typu:
- zeby się nie udusił
- zeby sie nie złamal
Ale teraz sama radośc!