Strona 147 z 190 PierwszyPierwszy ... 4797137139140141142143144145146147148149150151152153154155157 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,921 do 2,940 z 3783

Wątek: reakcje otoczenia na chusty i pozostale "szmaty"

  1. #2921
    Chustonoszka Awatar os_girl
    Dołączył
    Aug 2012
    Miejscowość
    p-ce//wwa ursynow
    Posty
    139

    Domyślnie

    Pewnie ponad miesiąc temu to było, jak jeszcze robiłam podchody do Malucha z wózkiem.
    Stoję i wiążę Wu w chustę podchodzi Pani i pyta czy może popatrzeć bo słyszała o "tych chustach". Więc wiążę, a ona zagaduje, wypytuje i zachwyca. Na koniec żegnamy się młody już w chuście ja zabieram wózek. Ona śmieje się że syn wie co dobre i nie bedzie jeździł jak może podróżować na mamie i do szczęśca brakowało by mu tylko piersi. A ja jej że właśnie skończyliśmy karmienie. Rozradowało ją to i pożegnała nas słowami, że piękne jest teraz macierzyństwo, że słucha się potrzeb maleństwa, jak ona była młodą matką to straszono ją rozpieszczaniem i innymi bzdurami...a ona uległa i teraz jej żal jak widzi wtulone dzieci i swobodnie karmiące kobiety
    Waw 15.06.2012
    –------------------------
    In complete darkness we are all the same, it is only our knowledge and wisdom that separates us, don't let your eyes deceive you

  2. #2922
    Chustoholiczka Awatar Alassea
    Dołączył
    Jul 2012
    Posty
    5,873

    Domyślnie

    Jadę rano autobusem. Zmęczona, włosy w lekkim nieładzie wystają spod czapki... Młody zamotany z przodu i w osłonce śpi. Naprzeciw mnie usiadła starsza pani, spojrzała na mnie i wypaliła: "ślicznie pani wygląda!" Znaczy się - chusty i chuściochy dodają uroku
    Cypisek - [maj 2012], Żabka - [czerwiec 2015]
    Żona, matka, Certyfikowana Doula, Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi®, CDL


  3. #2923
    Chustomanka Awatar shazza
    Dołączył
    Sep 2011
    Miejscowość
    LDZ
    Posty
    638

    Domyślnie

    Ja już zainteresowałam tematem noszenia niezliczoną ilość osób (głównie babć) i ogólnie odbiór bąbla w chuście czy manduce jest bardzo miły
    Dziś wszakże w osiedlowej biedronie, pani stojąca przede mną w kolejce omal mi dziecka nie zerwała z pleców, twierdząc, że on mi z "tego czegoś" (naprawdę solidnie i ciasno założona manduca) na pewno wypadnie i będzie tragedia i jak ja się nie boję i że skaranie boskie z tymi siksami i ich pomysłami
    JANEK, 25/11/2011
    KRZYŚ, 01/09/2013

  4. #2924
    Chustonoszka Awatar A.J.
    Dołączył
    Oct 2012
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    98

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Tehanu Zobacz posta
    Wczoraj wracałam do domu niosąc młodego w MT na klacie (!!) i prowadząc spacerówkę wyładowaną siatami. Byliśmy już blisko domu, kiedy przyuważyła nas starsza pani sprzątająca ogródek i zawołała:
    "Tak właśnie powinno być! Wózek to na zakupy się nadaje, a dziecko blisko mamy!"
    Mega sympatyczne oby jak najwięcej takich pozytywnych spotkań
    Andrzej 04.06.2012
    Łukasz 06.04.2015
    Mój blog

  5. #2925
    Chusteryczka Awatar asienkie
    Dołączył
    Jun 2012
    Miejscowość
    Lbn
    Posty
    1,939

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez os_girl Zobacz posta
    Pewnie ponad miesiąc temu to było, jak jeszcze robiłam podchody do Malucha z wózkiem.
    Stoję i wiążę Wu w chustę podchodzi Pani i pyta czy może popatrzeć bo słyszała o "tych chustach". Więc wiążę, a ona zagaduje, wypytuje i zachwyca. Na koniec żegnamy się młody już w chuście ja zabieram wózek. Ona śmieje się że syn wie co dobre i nie bedzie jeździł jak może podróżować na mamie i do szczęśca brakowało by mu tylko piersi. A ja jej że właśnie skończyliśmy karmienie. Rozradowało ją to i pożegnała nas słowami, że piękne jest teraz macierzyństwo, że słucha się potrzeb maleństwa, jak ona była młodą matką to straszono ją rozpieszczaniem i innymi bzdurami...a ona uległa i teraz jej żal jak widzi wtulone dzieci i swobodnie karmiące kobiety
    tak , tak... moja mama tez mowi ze zaluje ze sie sluchala porad ksiazkowych i innych dobrych rad wszelkich ciotek klotek zamiast zdac sie na intuicje ...

  6. #2926
    Chustoguru Awatar JoShiMa
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    6,642

    Domyślnie

    Kilka dni temu byłyśmy z dziewczynami w Zamku Królewskim. Mam wrażenie, że robiłyśmy za dodatkową atrakcję, ale reakcje raczej miłe. I panie, które pilnują porządku trochę się nad maleństwem rozczulały.

  7. #2927
    Chustomanka Awatar lulka
    Dołączył
    Jul 2011
    Posty
    1,409

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Georgina Zobacz posta

    a ten sprezentowany wózek to równowartość ilu chust?
    zależy, o jakie chodzi, ale miedzy 3 a 6?
    mama Aniłoków 12.10.11+ i 03.09.2013 +


    >>>> książki sprzedaję, książki <<<<<

  8. #2928
    Chustomanka Awatar Nyplowa
    Dołączył
    Jul 2012
    Miejscowość
    Gdynia
    Posty
    660

    Domyślnie

    będzie reakcja, ale na brak chusty
    jeżeli odbieram Maję z przedszkola to z Asią w chuście albo MT
    dzisiaj z racji, że mąż miał wolne byliśy na zakupach i pojechaliśmy do przedszkola samochodem no i poszłam sama po Maję
    a ona pierwsze co to wychyliła się za mnie i z dużymi oczami zapytała a gdzie masz Asię?!

  9. #2929
    Chustonoszka Awatar os_girl
    Dołączył
    Aug 2012
    Miejscowość
    p-ce//wwa ursynow
    Posty
    139

    Domyślnie

    Z moich obserwacji raczej bardzo pozytynie odbierają nas w duecie. Ludzie uśmiechają się, zagadują. Jak wychodzę z Maluchem, non stop ktoś zaczepia, patrzy życzliwie. Jakoś tak przywykłam to tego stanu. Właśnie lubię spacery razem bo cały "świat" się do nas uśmiecha a my do niego.
    Jak wyszłam wczoraj bez małego na zakupy to własnie do mnie dotarło...było inaczej. Panie na kasie nie odwzajemniały uśmiechów i ludzie zabiegani z nosam w ziemię Iście magiczne te chusty...
    Waw 15.06.2012
    –------------------------
    In complete darkness we are all the same, it is only our knowledge and wisdom that separates us, don't let your eyes deceive you

  10. #2930
    Chustonoszka Awatar os_girl
    Dołączył
    Aug 2012
    Miejscowość
    p-ce//wwa ursynow
    Posty
    139

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez asienkie Zobacz posta
    tak , tak... moja mama tez mowi ze zaluje ze sie sluchala porad ksiazkowych i innych dobrych rad wszelkich ciotek klotek zamiast zdac sie na intuicje ...
    moja też ... dużo do niej dotarło jak ja zostałam mamą
    Waw 15.06.2012
    –------------------------
    In complete darkness we are all the same, it is only our knowledge and wisdom that separates us, don't let your eyes deceive you

  11. #2931
    Chustomanka
    Dołączył
    May 2009
    Posty
    1,081

    Domyślnie

    A mnie dziś pierwszy raz spotkał otwarty atak, że jak tak można dziecko nosic jak plecak i przypominam pani te spętane dzieci z przedszkola, jak w telewizji.
    Noszę w chuście drugie dziecko, od 3 lat miałam krótką przerwę w drugiej ciąży i nigdy dotąd nie spotkałam się z tak agresywną reakcją.

    Sytuacja miała miejsce w tramwaju, pani była w wieku naszych rodziców i wyglądała normalnie, w innych okolicznościach powiedziałabym może nawet, że na całkiem miłą Odparłam, że nie interesuje mnie jej opinia. Poszła więc w dalszą część wagonu grzmieć i podjudzać tłuszczę przeciw wyrodnej matce, dobiegał mnie jej podniesiony ton i moherowe westchnięcia "Dobry Boże!" itp.
    Młoda nie lubi postojów na trasie, więc zaczęła kwilić na czerwonym świetle, woda na młyn
    {HomeBirthing . BreastFeeding . Co-sleeping . BLWeaning . BabyWearing . Cloth Diapering . Work at Home . Veg*n momma to Kiki girl (IX 2009) & baby Surprise (Spring 2012)}

  12. #2932
    Chustomanka Awatar lulka
    Dołączył
    Jul 2011
    Posty
    1,409

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ph78 Zobacz posta
    A mnie dziś pierwszy raz spotkał otwarty atak, że jak tak można dziecko nosic jak plecak i przypominam pani te spętane dzieci z przedszkola, jak w telewizji.
    Noszę w chuście drugie dziecko, od 3 lat miałam krótką przerwę w drugiej ciąży i nigdy dotąd nie spotkałam się z tak agresywną reakcją.

    Sytuacja miała miejsce w tramwaju, pani była w wieku naszych rodziców i wyglądała normalnie, w innych okolicznościach powiedziałabym może nawet, że na całkiem miłą Odparłam, że nie interesuje mnie jej opinia. Poszła więc w dalszą część wagonu grzmieć i podjudzać tłuszczę przeciw wyrodnej matce, dobiegał mnie jej podniesiony ton i moherowe westchnięcia "Dobry Boże!" itp.
    Młoda nie lubi postojów na trasie, więc zaczęła kwilić na czerwonym świetle, woda na młyn
    Ostatnio spotkała nas podobna sytuacja.
    Stałyśmy w kolejce po mięso. W pewnym momencie podeszła do nas jakaś mocno starsza pani, patrzy na Asię i mówi:
    - Jakie nieszczęśliwe dziecko!
    - Szczęśliwe, szczęśliwe.
    - Ale właśnie nieszczęśliwe! Krzyż boli, biodra, plecy! Nieszczęśliwe dziecko!
    - Ortopeda kazał nosić.
    - O właśnie! Oni tylko nogami, a nikt krzyżem! Nieszczęśliwe dziecko!
    to się więcej nie odezwałam, choć panie w kolejce zaczęły mnie taksować wzrokiem bazyliszkowym.
    Gdy odchodziłam od kasy jeszcze jakiś facecik rzucił za mną, że "Udusi się!"
    "Sam się udusisz" miałam mu ochotę odpowiedzieć.
    mama Aniłoków 12.10.11+ i 03.09.2013 +


    >>>> książki sprzedaję, książki <<<<<

  13. #2933

    Domyślnie

    Mnie ostatnio na spacerze pani pytała czy w chuście noszę dziecko czy kota

  14. #2934
    Chustoguru Awatar JoShiMa
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    6,642

    Domyślnie

    W piątek (dzień targowy) byłam na zakupach w miasteczku. Na targu wszystkie sprzedawczynie u których kupowałam, się rozczulały nad drzemiącą Alą. W pasmanterii sobie porozmawiałam z dwiema paniami. Obie stwierdziły, że one to się bały tak nosić, ale że rzeczywiście ma to swoje plusy. Jakoś tak zeszło na nosidła, to im napomknęłam, że te wąskie w kroku nie są zdrowe i dlaczego. Ogólnie przyjemna rozmowa była. Panie z resztą zdają sobie sprawę z tego, że w naszym miasteczku zakupy z wózkiem to jest wyzwanie.

  15. #2935
    Chustoholiczka Awatar Alassea
    Dołączył
    Jul 2012
    Posty
    5,873

    Domyślnie

    Dziś w ikei mój M. słyszał, jak jakiś pan mówił że to dziecko (moje) się udusi.
    Ja tego nie słyszałam na szczęście za to kawałek dalej miła pani obdarzyła mnie uśmiechem mówiąc do swojej chyba 2-3 letniej pociechy, że też tak nosiła
    Cypisek - [maj 2012], Żabka - [czerwiec 2015]
    Żona, matka, Certyfikowana Doula, Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi®, CDL


  16. #2936
    Chustofanka Awatar Sofrel
    Dołączył
    Jun 2012
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    270

    Domyślnie

    U nas reakcje różne
    Uogólniając podobamy się baaardzo młodym ludziom /częściej facetom/ oraz starszym - zagranicznym Paniom / Jak jakaś kobieta się na nas patrzy z uśmiechem oraz podziwem i gdzieś tam obok przejdziemy to okazuje się, że Niemka albo Dunka
    Ale nie powiem- spotkałyśmy już 4 babcie - Polki, które mówiły, że super

    Mohery się na nas drą ... że szurnięta matka i będzie krzywe dziecko I faceci tak 40-50 lat docinki nam robią typu "Pani to hinduska czy co?" ... "ale się dziecko męczy" ... itp .

    A i matki z wózkami patrzą na nas takim ... "badawczym" wzrokiem
    Wg E.M.Braun'a i R.D.Davies'a posiadam dar.


  17. #2937
    Chustonoszka Awatar doka
    Dołączył
    Jun 2012
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    110

    Domyślnie

    od kiedy noszę córeczkę w chuście zaprzyjaźniłam się z paniami w sklepikach na osiedlu(a mieszkam tu już przwie 9 lat i zawsze było tylko proszę-dziękuje). Jeszcze nie spotkałam się z negatywną reakcja, a moja mama mówi na mnie kangurzyca

  18. #2938
    Chustofanka
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    255

    Domyślnie

    A ja dzisiaj prezentowałam w przychodni mei-taia, pani pytała czy taki wynalazek jest bardzo wygodny. Więc pozachwalała, zrobiłam króciótki wykład nt różnic między wisiadełkiem (ozywiście nie nazwałam tak tego) a moim i chustami. Pani synek był bardzo zainteresowany, gdzieś na oko m
    oże 8lat miał? trudno mi ocenić. Stwierdził, że bałby się że mu dziecko wypadnie (ha, rośnie świadomy przyszły tatuś). Wszystko słuchała druga pani z ok 13-14miesięcznym maluchem. Wychodząc wszyscy nam machali, uśmiechali się i ogólnie było miło.

  19. #2939
    Chustonoszka Awatar Malea
    Dołączył
    Jul 2012
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    89

    Domyślnie

    To ja też dodam od siebie, że generalnie spotykam się raczej z pozytywnymi uśmiechami przechodniów i pytaniami: "oooo...to tam ma pani dzidziusia? Ale mu dobrze i ciepło". Szczególnie teraz, gdy smyk zaraz po wyjściu na spacer wtula się nosem w moją klatkę piersiową i spod kurtki nie wystaje nic tylko czubek jego głowy .
    Ja do tych osób oczywiście szczerze i szeroko się "oduśmiechowuję" .

    Ale parę razy myślałam, że zejdę. Oto co usłyszałam parę dni temu:
    Mam dziecko na sobie w chuście wełnianej pod warstwą polaru i cienkiej kurtki wiatrówki (był chlodny dzień, ale czułam się w pełni komfortowo. Maluch raczej też, bo spał znów jak suseł).
    Jestem w sklepie, rozmawiam z Panią sprzedającą i wchodzi klientka - typowy moher .
    Zobaczyła mnie i wydarła się na cały głos (aż się maly obudził):
    "Matko Boska, przecież on zamarznie. Lepiej niech go Pani do wózka włoży". Ja na to wielkie oczy, odszczeknęłam coś po swojemu w stylu, że szybciej dziecię w wózku zamarznie niż przytulone i że widać, że jest laikiem i...coś tam jeszcze, ale nie pamiętam ;/.
    Kobieta zmieniła ton, ale ja już na nią nie patrzyłam. Właścicielka sklepu, która jest przeze mnie od pewnego czasu uświadamiana coś tam jej jeszcze tłumaczyła, ale ja wyszłam.
    Stwierdziłam, że nie chcę by moje dziecko zamarzło od chłodu bijącego od tej kobiety.



  20. #2940
    Chustonoszka Awatar Malea
    Dołączył
    Jul 2012
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    89

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Alassea Zobacz posta
    Dziś w ikei mój M. słyszał, jak jakiś pan mówił że to dziecko (moje) się udusi.
    A to, ze dziecko się udusi, to też slyszałam . I to czy na pewno jest mu wygodnie i czy kręgosłup mu nie pokrzywię też.
    Ale cieszę się, że jest więcej pozytywnych reakcji otoczenia. To tak rozczula dodatkowo.
    Ostatnio edytowane przez Malea ; 20-11-2012 o 12:01



Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •